|
10 lat temu |
rety, znów natankowcy... |
Słuchajcie. Ja mam dla was pomysł. Zamiast ględzić w kółko od 10 lat o intronizacjach, Natankach i mędrcach Syjonu, weźcie się w końcu skrzyknijcie, intronizujcie kogo chcecie i dajcie ludziom żyć. Naprawdę, nikt wam nie broni.
Tylko pamiętajcie, że jak coś pójdzie nie tak, to wiecie na kogo będzie...
|
-7 |
Mędrcy Syjonu stacjonują w Polsce...kto się boi Intronizacji Chrystusa na Króla Polski...? |
|
|
10 lat temu |
1859? |
Powołujesz się na wypowiedź z 1859 roku? Hej, widzę, że trzymasz rękę na pulsie! Szkoda, że nie dozyję cytatów z 1950 roku...
|
-4 |
Mędrcy Syjonu stacjonują w Polsce...kto się boi Intronizacji Chrystusa na Króla Polski...? |
|
|
10 lat temu |
masz za dużo klocków w workui |
zdjęcia, nacje, PRLe, Ukraińcy, UPA, pomniki, Wyborcza. Twój wpis jest niespójny, nieklarowny, nielogiczny.Nie wiadomo, co jest tutaj głównym przekazem. Jest za długi i porusza za wiele spraw jednocześnie, co jest błędem w sztuce pisania artykułów.
Mój komentarz jest prosty, dwie sprawy w dwóch zdaniach - porównanie. Może dlatego nie możesz go zrozumieć, nie ma tej barokowej plątaniny wątków, dywagacji, subwątków i niepoprawnych wnioskowań.
Skąd masz w tym wszystkim "tę nację"? To "nacja" nas najechała w 1939?
I nie sugeruj mi jakiegoś tonu, czy sposobu dyskusji, jak na razie, osobą która ma tu muchy w nosie i sugeruje delikatnie coś w temacie moich "onetowskich" wypowiedzi jesteś ty.
Już rozumiesz ten tekst lepiej, czy mam ci po onetowsku jechać?
|
-2 |
MARTWE DZIECI CYGANKI ZE ZBRODNIAMI OUN - UPA W TLE |
|
|
10 lat temu |
ale jednak zrozumiałeś, tak? |
Czyli jak się zastanowisz, to dochodzi. Pierwszą część zrozumiałeś na 100%. Ale drugiej jednak nie.
To drugi raz i powoli - skoro nie potrzeba używać przykładów niekoniecznie prawdziwych z czasów PRL do mówienia o zbrodniach, to również nie trzeba używać zdjęć z 1923 roku jako wzorca do pomnika o zbrodniach na Wołyniu.
Pytanie, czy to jest porównanie równoważne? Jest.
I co tu ma nacja do tego?
|
0 |
MARTWE DZIECI CYGANKI ZE ZBRODNIAMI OUN - UPA W TLE |
|
|
10 lat temu |
no właśnie, po co? |
"pewnej nacji" (komu?) przeszkadza fałszywe zdjęcie jako dowód...
a ty co piszesz? Po co dodawać w tekście dodatkowe kłamstwa z czasów PRLu, skoro wystarczy faktów?
No właśnie, sam się zapętlasz. Po co używać błędnych zdjęć, skoro mamy tysiące innych szokujących zdjęć, historii i faktów?
|
1 |
MARTWE DZIECI CYGANKI ZE ZBRODNIAMI OUN - UPA W TLE |
|
|
10 lat temu |
fakt, faktem |
Fakt, faktem, że zdjęcie nie przedstawia mordu na Wołyniu. A że się "wpisuje" i jest podobne do, to co innego. Równie dobrze moglibyśmy postawić pomnik Piłsudskiemu z twarzą Dmowskiego. Też podobnie. Nie? Trzeba dobierać staranniej, a nie wykłócać się później.
|
-2 |
MARTWE DZIECI CYGANKI ZE ZBRODNIAMI OUN - UPA W TLE |
|
|
10 lat temu |
no oczywiście... |
Witam kolegę ze szkoły. Odbierałem katusze w III LO w latach 72-75. Bardzo ładnie to ująłeś, ja to poprę skrótowo - tylko głąb nie wie o czym tak naprawdę pisze Ziemkiewicz, a trzeba chamskiej złej woli żeby wysnuwać takie duperelne zarzuty o gwałcie.
Wiadomo, po to się na randkę bierze wino, żeby było łatwiej się zaprzyjaźnić:) Ale też i po to daje kwiatki, pomadki i mówi miłe słówka. Może ktoś mnie oskarży o gwałt, bo picowałem głupoty Krysi i Jadzi?
Kiedyś bacę sądzono za bimbrownie, sędzia przyłożył wyrok... baca mówił, że nie znaleziono żadnego bimbru przecież. Ale sędzia stwierdził, że "instrumenty były", więc można wysnuć wniosek, itp.
Na to baca: "To ja poprose jesce o wyrok za gwałt!" "Jak to, zdziwił się sędzia, a zgwałciliście?"
"Nie, ale instrumenty mom!"
5*
|
4 |
Kobiety, wino i Rafał Ziemkiewicz |
|
|
10 lat temu |
podwojny agent? |
A co on mógł za informacje o Ameryce sprzedać naszym eSBekom? Skoro zaczął wpsółpracę z Amerykanami dużo wcześniej, to pewnie jego kontakty z SB miały pewne przemyślane cele.
|
3 |
Witold Kieżun - podwójny agent i ofiara braku lustracji |
|
|
10 lat temu |
idź do kościoła, może? |
Bo jak widzę masz potrzeby wyższego rzędu, ale to nie tu. I nie na temat.
|
-1 |
Zażarty spór na prawicy |
|
|
10 lat temu |
a gdybym w 1976 nie skręcił w Gołębią, a w Jagiellońską... |
... można sobie gdybać, ale i tak nie można powiedzieć na pewno co by się działo. Malutkie wydarzenie może prowadzić do totalnych zmian (efekt motyla) jak i diametralne i duże zmiany mogą doprowadzić do podobnego końca. Na tym polega wielka niewiadoma czasu, nie wiemy co będzie i nie zawsze wiemy, co by było. Więc to takie akademickie dyskusje.
Przecież, gdyby Niemcy nas traktowali "sojuszniczo", to Ruski by wymordowały 3 razy więcej. Bilans musi wyjść na zero.
W sumie... bez znaczenia dzisiaj.
|
0 |
Zażarty spór na prawicy |
|