|
13 lat temu |
Re: DEPOPULACJA I ŁGARSTWA ONZ |
przewidywanie co się stanie za ileś tam lat, poprzez prostą interpolację obecnych trendów, jest błędne
tak samo jest z liczbą ludzkości czy z mitycznymi zmianiami klimatu; pewne zmiany pociągają za sobą inne procesy, które mogą zahamować wcześniejsze trendy
najprostszy przykład to przewidywania na temat przyszłości Paryża z czasów powozów konnych - miasto miało zostać zasypane końskimi odchodami, a tak się nie stało, bo powstały pojazdy mechaniczne
nie da się przewidzieć przyszłości na kilka dekad do przodu - gdyby ludzi w roku 1930 i 1950 spytano jak będzie wyglądał świat za 30 lat, to nikt by trafnie nie przepowiedział rozwoju techniki, zmian społecznych i politycznych
średniowieczna epidemia może była straszną tragedią, bo przetrzebiła ludność Europy, ale z drugiej strony mogła być korzystna: przeżyły osoby silne i odporne, po zmarłych został dobytek (wreszcie było wszystkiego pod dostatkiem dla pozostałych), ubrań było tak dużo, że ich nadmiar zaczęto przerabiać na pergamin - książki masowo trafiły pod strzechy, ilość produkowanej żywności wystarczała na wyżywienie ocalałych; to wszystko sprawiło, że populacja bardzo szybko się odbudowała i chyba dzięki temu potem nastąpił Renesans |
1 |
DEPOPULACJA I ŁGARSTWA ONZ |
|
|
13 lat temu |
Re: o znieważaniu słownym |
zdanie o Angeli Merkel przeszłoby niezauważone, gdyby nie rozdmuchano tej wrzawy
pani kanclerz raczej nie poczuła się obrażona;
mnie bardziej interesuje co ona sobie myśli o naszych obecnych przywódcach:
- niedawno Tusk przyssał się do jej dłoni składając wiernopoddańczy całus,
- jakiś czas temu Komorowski zupełnie olał swoich gości (Merkel, Sarkozy) - zamiast im wskazać miejsca i poprosić o spoczęcie, to sam się rozwalił w fotelu jak jakiś król, a jego goście stali pod ścianą zdziwieni; jeśli do tego jeszcze dodać podprowadzenie przez Bronka kieliszka królowej, to jest wstyd na cały świat; a tak nam kiedyś wmawiano, że to Kaczyńscy nas ośmieszają |
|
o znieważaniu słownym |
|
|
13 lat temu |
Re: A długi rosły, rosły |
długi to chyba jedyna "branża", w której Polska notuje wzrosty
obawiam się, że nawet wnuki profesora nie dożyją chwili, gdy rządzący zaczną coś robić w celu zmiany tej sytuacji |
|
A długi rosły, rosły |
|
|
13 lat temu |
Komorowski — 3% |
Komorowski, jako marszałek Sejmu, rzeczywiście miał niskie poparcie społeczne i w razie potrzeby "awaryjnego" zastąpienia prezydenta byłby tylko zwykłym urzędnikiem, któremu funkcja p.o. przypada z zapisów konstytucji
gdy Tusk zrezygnował z kandydowania i zrobiono w Platformie prawybory, to po wypromowaniu Komorowskiego dla wyborców PO stał się on już przyszłym prezydentem (wygraną z ówczesnym prezydentem uważano za oczywistą) - w tym momencie, gdy nowy kandydat był wypromowany i miał maksymalne poparcie, Lech Kaczyński mógł już zginąć |
|
Po Smoleńsku Polska jak szpital... psychiatryczny! |
|
|
13 lat temu |
jaki kłopot z wołkiem? |
przecież jest do dyspozycji redaktor Wołek (w każdy piątek daje głos u Żakowskiego w tok fm) |
|
estetyka burdelu |
|
|
13 lat temu |
czekolada |
spożywanie czekolady nie powoduje tycia tylko kurczenie się ubrań :) |
|
Waldemar Łysiak: Kiepsko znam się na kobietach |
|
|
13 lat temu |
Re: Czynnik ludzki |
Kiedyś czytałem o takim przypadku na rosyjskim lotnisku wojskowym: samolot zatankowany do pełna stał i czekał gotowy do lotu. Każdy kto pracował na lotnisku w jego pobliżu podbierał sobie z niego paliwo. Któregoś dnia samolot wystartował i pilot tuż po starcie przekonał się, że ma sucho w zbiornikach. Wcześniej pewnie nie sprawdził poziomu paliwa, bo był przekonany, że jest zatankowany. W ten sposób w wyniku kradzieży paliwa za kilkadziesiąt tysięcy rubli rozbił się myśliwiec wart miliony rubli. |
|
Czynnik ludzki |
|
|
13 lat temu |
90% ogółu zawieranych |
90% ogółu zawieranych małżeństw stanowią związki w obrębie tej samej grupy etnicznej
czy to czasem nie jest chów wsobny mogący doprowadzić do degeneracji populacji? |
|
Jak Polacy traktują UK... |
|
|
13 lat temu |
Re: Symulacja zderzenia z brzozą |
jak tzw. "fachowcy" mają zastrzeżenia do parametrów przyjętych przez prof. Biniendę, to niech zrobią symulację z własnymi danymi - jak im wyjdzie demolka samolotu, to wtedy pogadamy
zwykle ci "fachowcy" nie mają nawet wykształcenia technicznego, a są wielkimi ekspertami od wszystkiego, pokończyli jakieś socjologie czy inne zaoczne wieczorowe kierunki gotowania na gazie |
|
Symulacja zderzenia z brzozą |
|
|
13 lat temu |
Re: No, to wiemy. Wszyscy. |
może zielone pochodzi od tych "zielonych kart", co sobie Vincent z kumplami bankowcami już załatwiają, żeby mieć się gdzie ewakuować, gdy "zielona wyspa" padnie |
|
Tomasz Lis a lokowanie produktu |
|