Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Demokracja. Kto sprawuje realną władzę w systemie demokratycznym? Dlaczego politycy, po wygranych wyborach, bardzo często nie realizują swoich przedwyborczych obietnic? Polecam "Teorię elit" Wilfreda Paretto. W takich np. Stanach Zjednoczonych ani demokratom (nawet Obamie), ani republikanom nie przychodzi nawet do głowy, aby znacjonalizować wielkie koncerny przemysłowe, prasowe, banki. Oznacza to, że społeczne elity, ludzie, którzy mają pieniądze, umieszczają swoich przedstawicieli w największych partiach politycznych, względnie kupują sobie polityków, poprzez sponsorowanie ich kampanii wyborczej. W ten sposób elity sprawują kontrolę nad wyborcami. Kres cywilizacji łacińskiej
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Krytyka powstania. Krytyka powstania ze strony środowisk konserwatywnych i narodowych, stanowi przedłużenie opinii generała Andersa, który wyraził pogląd, iż ludzi, którzy podjęli decyzję o wybuchu powstania w takich, a nie innych warunkach polityczno - wojskowych (miał na myśli generałów: Komorowskiego, Okulickiego i Pełczyńskiego), należy postawić przed sądem i rozstrzelać. Znamienne, że jedyne udane polskie zrywy powstańcze (powstanie wielkopolskie i trzecie powstanie śląskie), kierowane były przez ludzi związanych z Narodową Demokracją. Piłsudczycy natomiast, odwoływali się do powstańczych zrywów zakończonych klęską (powstanie styczniowe, rewolucja 1905 roku) i to byli sanacyjni (legionowi) oficerowie podjęli decyzję o wybuchu powstania warszawskiego - w niekorzystnych warunkach politycznych i wojskowych. Co do lewicowych krytyków powstania - zauważmy, że bardzo szybko po roku 1989, zamienili słowo patriotyzm na nacjonalizm, szowinizm, ksenofobię i co tam jeszcze -  oraz ochoczo wepchnęli Polskę pod but brukselskich specjalistów od dopuszczalnej krzywizny banana i ogórka. "Czarna legenda" Powstania Warszawskiego (3)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Powstanie. Autorzy wspomnianej strony internetowej, zacytowali kawałek najnowszego opracowania profesora Jana Marii Ciechanowskiego (żołnierza AK, uczestnika powstania), dotyczącego powstania warszawskiego. Generałowi Okulickiemu rzeczywiście przyświecały chyba jakieś samobójczezamiary ("całopalna ofiara z Warszawy" - op.cit), skoro wraz z generałem Pełczyńskim ("łamiąc chyba Bora kołem" - tamże) wymusili na Komendancie Głównym decyzję o wybuchu powstania wiedząc dobrze, że w Warszawie nie ma dostatecznej ilości broni i amunicji (olbrzymia wiekszość zapasów znajdowała się w terenie - zgodnie z założeniami planu "Burza"), a żołnierze przeszkoleni są raczej do akcji dywersyjnych (zamachy, partyzantka miejska), niż do otwartej walki. Nie nawiązano też żadnych kontaktów z Armią Czerwoną ani z zachodnimi sojusznikami, celem nawiązania współdziałania i uzyskania ewentualnej pomocy. Nie opracowano planu działania - duże miasta były wyłączone z "Burzy". Generałowie Okulicki i Pełczyński urządzili więc "Wielką Improwizację", która zakończyła się katastrofą - biorąc pod uwagę straty ludzkie i materialne. Wyginął kwiat Armii Krajowej, co skłoniło w/w pana profesora do wyrażenia ostrożnego przypuszczenia, czy przypadkiem generał Okulicki nie był sowieckim agentem, który miał za zadanie wybić AK-owców. Historia nauczycielką życia! Katyń, Powstanie Warszawskie, Solidarność, Smoleńsk …
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Gdybanie. Gdybanie nie jest mocną stroną historii. Na wezwanie Niemców do kopania rowów nie zgłosił sie nikt i Niemcy nie podjęli żadnych kroków odwetowych. Nie mieli na to wówczas siły co potwierdza fakt, że w pierwszych dniach powstania zdolni byli jedynie do obrony; dokładniej - niemieckie siły w Warszawie, zdolne były tylko do obrony. Niemcy musieli dopiero organizować intrerwencję z zewnątrz. Co do pomocy z zewnątrz - Komenda Główna AK nie poczyniła żadnych uzgodnień, co do współdziałania - ani z zachodnimi aliantami, ani nawet z rządem londyńskim, że już o Sowietach nie wspomnę. Łatwo zrzucać winę na innych. Jak napisał w swoim opracowaniu, dotyczącym powstania generał Kirchmayer (wówczas oficer KG AK), za porażkę winę ponosi ten, kto przegrał - bo czegoś zaniedbał, czegos nie przewidział, coś źle obliczył, czegoś nie przygotował. Zresztą - generał Okulicki wywołał powstanie, skierowane politycznie przeciwko Sowietom, a potem narzekał, że nie udzielili mu oni pomocy. To jakaś paranoja. Powstanie - alternatywa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Ofiara. Zdaje się, że nie taki był zamysł Komendy Głównej Armii Krajowej, gdy opracowywała plan "Burza". Co do ofiar z życia - niech kolega autor artykułu najpierw poświęca własne życie, nie cudze. A tak postapił właśnie generał Okulicki. Poświęcił miasto i jego mieszkańców, dla realizacji własnej wizji politycznej wiedząc, że ów powstańczy zryw nie jest przygotowany pod żadnym względem. Zresztą generał Anders słusznie stwierdził, że autorów powstania warszawskiego trzeba postawic przed sądem i roztrzelać. IMMUNOLOGIA NARODOWA
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Winnna "natura Polaków". Autor artykułu celnie przedstawił sposób myślenia przedstawicieli tzw. "holocaust industry", w odniesieniu do II wojny światowej. Tym chciwym naiwniakom wydaje się, że gdyby Polska poszła na współpracę z Hitlerem, to polscy Żydzi ocaleliby z zagłady. Los węgierskich Żydów niczego ich nie nauczył. Polscy zbrodniarze wojenni
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Szef BOR. Pisałem już kiedyś, że za tzw. "komuny" generał Janicki zostałby po takim wydarzeniu usunięty ze stanowiska i partii, być może zdegradowany i mógłby uważać się za szczęściarza, jeżeli nie zainteresowałby się jego osobą prokurator. Ale teraz mamy demokrację, w którym to ustroju mądrość i głupota posiadają przynależność partyjną, a prawda i fałsz zależą od aktualnej większości parlamentarnej. Miller- "BOR dopełniło wszelkich procedur"- 96 trupów w tym 9 BOR-owców!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Cywilizacja. Zdaje się, że to cywilizowani Europejczycy z Zachodu wymyślili hasło: "Wolność, równość, braterstwo". Wolność do gwałtu, równość na gilotynie, braterstwo zbójców. W PAŃSTWIE ROSYJSKIM COŚ GNIJE NIE OD DZIŚ
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Cywilizacja. Zdaje się, że to cywilizowani Europejczycy z Zachodu wymyślili hasło: "Wolność, równość, braterstwo". Wolność do gwałtu, równość na gilotynie, braterstwo zbójców. W PAŃSTWIE ROSYJSKIM COŚ GNIJE NIE OD DZIŚ
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika robin
13 lat temu Zamach w Norwegii. Zauważyłem, że jak tylko pan Breivik zaczął coś przebąkiwać w śledztwie o wspólnikach, to jego adwokat natychmiast ogłosił go niepoczytalnym. Dziwnie działają norweskie siły specjalne. Obaj piloci śmigłowca jednocześnie na urlopie, motorówki dziurawe (a Kadafi przecież niedawno się odgrażał)... Biorąc pod uwagę proizraelskie sympatie pana Breivika, mógłbym posądzać go o współpracę z Mossadem, jako że na wyspie zginęli propalestyńscy "antysemici", ale skłaniam się raczej ku tezie, o porachunkach wewnątrz norweskiej elity władzy. Pieczeń na ogniu maszynowym
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony