|
11 lat temu |
I inna istotna rzecz |
Wzrastania w poczuciu tożsamości można zazdrościć młodzieży żydowskiej. Silne utożsamianie się z własnym narodem, czego nikt postronny nie kwestionuje, nie ośmiesza - tak to jest w wypadku choćby identyfikacji z polskością. Silne poszanowanie tradycji, silna więź narodowa, nawet państwo Izrael - wspólny łączący cel, mianowicie jego dobro. Niedawno drugi raz czytałam autobiografię Artura Rubinsteina. Taki wielki cel: pomaganie państwu Izrael, chociaż mówił, że jest Polakiem.
Nie tylko pomaganie finansowe. Muzycy żydowscy dawali tam bezpłatne koncerty itd., wszystko dla umocnienia młodego państwa. To jest wyższy cel, tak człowiekowi potrzebny.
I to uniwersalne, można powiedzieć, odwieczne "za rok w Jerozolimie".
To wszystko jest bardzo ważne, właśnie ta identyfikacja. Tymczasem nas się tego pozbawia, a próby identyfikacji - ośmiesza. |
1 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
Re: święta racja |
Jeszcze coś dopowiem. Każdy w miarę sensowny psycholog powie, że dla rozwoju dziecka, człowieka, ważna jest stabilność, zakorzenienie, wiedza, kim jestem, identyfikacja, silna tożsamość (choćby płeć), zakorzenienie w rodzinie, religii, narodzie, potem dojrzewa się do jakiegoś wspólnego etosu (ważna była tu rola harcerstwa) itd. Taka młoda roślinka rośnie wtedy pewnie, mocno. Takiego człowieka stać też wtedy na mądrą, dojrzałą tolerancję.
Gender pozbawia tego oparcia, zakorzenienia, robi z ludzi chwiejne trzciny, które każdy wiaterek może zgiąć w wygodną dla siebie (czyli wiaterka) stronę. Żadnych wartości, etosu, pustka, wiec pozostaje bezproblemowa, bezrefleksyjna kopulacja.
I o to też w tym wszystkim chodzi. |
0 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
A to są pomoce naukowe dla przedszkolaków |
Niektóre elementy tzw. sekskuferka dla szwajcarskich przedszkolaków. Bunt rodziców dał niewiele, zwłaszcza że nie zbuntowali się wszyscy:
http://imgur.com/ZjapQ2v
Nie to jest jednak tak groźne, tylko - jak już napisałam gdzie indziej - szykowane nam ustawodawstwo, które zrobi z nas sterroryzowanych niewolników krzykliwych grupek, a tymi grupkami mogą sterować różni ludzie.
|
0 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
Napisałeś:
"We wszystkich |
Napisałeś:
"We wszystkich władzach, jak świat długi i szeroki, jest banda kretynów, którzy, co gorsza, pozostałych obywateli mają za skończonych debili.
I oni nam uregulują życie od kołyski, aż do śmierci."
Ależ w tym gender też o to chodzi. "Likwidacja wolności w imię wolności" - jak brzmi podtytuł książki Gabriele Kuby o globalnej rewolucji seksualnej. Nie chodzi tu tylko o sferę obyczajności, ale o groźbę, że stworzy się ludziki skoncentrowane na bezproblemowej kopulacji, a nie na innych sprawach. Masę roboczą. Do tego opresyjne ustawodawstwo.
Już mamy przepisy pochylające nas w pokorze, także w innych dziedzinach. "Bo Unia..."
Do marchewki i krzywizny bananów dorzucę raka, który jest rybą. Nie wiem, jak jest ze ślimakiem winniczkiem.
Ale to jest małe piwo w porównaniu z szykowanym ustawodawstwem okołogenderowym. W dodatku szlachetnym, bo "w imię wolności", a temu porządny człowiek nie może się sprzeciwiać, w przeciwnym bowiem razie jest kanalią i faszystą i trzeba go tępić. |
0 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
I pomyślmy |
I pomyślmy, ile ciekawych rzeczy można w tym czasie zamiast tego dzieciom przekazać. Ile pary po obu stronach idzie w gwizdek, a nawet gorzej: powoduje oparzenia.
Aha, ta Matryca dotyczy Polski, naszych dzieci. |
-1 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
Wklejam m.in. link do tzw. Matrycy |
Wklejam wyciąg z tzw. Matrycy. Tutaj - rzeczy dotyczące edukacji w wieku 4-6 lat. Niżej podam link do źródła. Co tam przeczytałam? Oto:
Brak przeszkolonych nauczycieli nie powinien być przeszkodą w prowadzeniu zajęć z wychowania seksualnego. Edukacja seksualna powinna być mimo wszystko wprowadzana, a w tym samym czasie powinno szkolić się nauczycieli.
(Czyli za tak wrażliwą sferę zabiorą się patałachy. A teraz według rubryk, co powinno się przedszkolakom przekazywać, przy czym trzeba pamiętać, że niektóre tematy niby neutralne maja być pretekstem do wprowadzania genderowych treści)
Przekaż informacje na temat
Uczucia seksualne (bliskość, przyjemność, podniecenie) jako część ludzkich odczuć
Wszystkie części ciała i ich funkcje
Różne ciała i różne płcie
Nazywanie poszczególnych części ciała
Normy dotyczące nagości
Prawo do badania nagości i ciała, do bycia ciekawym
Naucz dziecko
Rozpoznawanie różnic w budowie ciała
Wyrażanie potrzeb i życzeń
Ciąża, poród i posiadanie dzieci
Akceptacja różnych sposobów stawania się członkiem rodziny (na przykład adopcja)
Radość i przyjemność z dotykania własnego ciała, masturbacja w okresie wczesnego dzieciństwa
Odkrywanie własnego ciała i własnych narządów płciowych
Fakt, że fizyczna bliskość stanowi normalną część życia
Czułość i fizyczna bliskość jako wyraz miłości i sympatii
Różne rodzaje związków
Różne związki rodzinne
Prawo do zadawania pytań o seksualność
Prawo do badania tożsamości płciowych
Role płciowe (bajki itd.)
Postawy
Pozytywne nastawienie wobec różnych stylów życia
Świadomość, że związki są różnorodne
Postawa „Moje ciało należy do mnie”
Szacunek dla różnych norm związanych z seksualnością
Poczucie, że własne doświadczenie i wyrażanie emocji jest słuszne i ważne (cenienie własnych uczuć)
Rozwój dobrego samopoczucia, odczuwania bliskości i zaufania poprzez kontakt cielesny i budowanie więzi emocjonalnych
Poczucie, że własne doświadczenie i sposób wyrażenia emocji jest właściwy
Zaufanie własnym instynktom
Umiejętności
Praktykowanie higieny osobistej (mycie każdej części ciała)
Ciekawość dotycząca własnego ciała i ciał innych osób
Rozmowa z dziećmi dotycząca zagadnień płodności i prokreacji i umożliwienie poznania poprawnego słownictwa
Rozmowa o przyjemnych i nieprzyjemnych odczuciach dotyczących własnego ciała
Wyrażanie własnych potrzeb, życzeń i granic, na przykład w kontekście „zabawy w lekarza”
(Kiedy wpiszemy w wyszukiwarce słowa "edukacja seksualna matryca", to pojawi się link "Biuro Regionalne WHO dla Europy i BZgA Standardy edukacji...". Tam można plik z matrycą otworzyć albo pobrać.)
Nie wiem, co po tym edytowaniu wyjdzie, mam nadzieję, że ten tasiemiec będzie strawny. |
0 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
@ Henryk Dąbrowski |
W komentarzu wyżej napisałam, że to wejdzie do nas przy naszym milczącym przyzwoleniu. Tutaj dodam: i bagatelizowaniu.
W innym wątku dałam - przyznaję, może nie najlepszą - analogię do niektórych rosyjskich inteligentów tuż przed rewolucją, którzy nie widzieli w tym, co się dzieje, niczego niepokojącego. Ot, obalą tego niepostępowego tyrana cara i będzie ok. I wiemy, co się stało nie tylko z tą inteligencją, ale z całym krajem, a potem z sąsiadami.
My też, tak jak tamta inteligencja, nie doceniamy tego, co się nam szykuje.
Może ściągnę tu na siebie krytykę, ale napiszę, przy czym proszę mnie dobrze zrozumieć. My ciągle mamy, widzimy, tych samych wrogów (komunę, tak jak wtedy cara), a nie widzimy, co nadciąga. Obawiam się, a mam do tego przesłanki, że komunę będziemy wspominać z rozrzewnieniem, jak teraz (pod pewnymi względami!) czasy Gierka.
Nie chodzi tylko o obyczajowość, bo są sprawy nawet dużo, dużo poważniejsze. Jeśli tego nie będziemy rozumieli (a większość z nas nie ma czasu, żeby się z tym zapoznać), jeśli zamkniemy na to oczy patrząc tylko wstecz, a nie naprzód, to położymy głowę pod topór.
Ten "związek nasz bratni" naprawdę ogarnie cały świat. Oby zostały jakieś enklawy, skąd w sprzyjających okolicznościach normalność będzie mogła się odrodzić i świat znów stanie na nogach.
Kurczę, wyszło patetycznie, ale dobra, niech już tak zostanie. |
0 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
Szary Kocie |
Zgadzam się z Tobą co do ks. Natanka.
Taki ojciec Pio, jak wiemy, podporządkowywał się, bo uznawał to za bardzo ważne dla Kościoła. No i ta pokora.
O św. Franciszku nie wspomnę, wiemy, jak wtedy było. A jednak zaczął od siebie.
Obawiam się, że działalność ks. Natanka i ewent. jemu podobnych może doprowadzić do rozłamu w Kościele. Luter też miał dobre chęci, a efekt znamy.
Może nie powinnam się w takie sprawy wtrącać, ale napisałam, co myślę, szczerze. |
|
Dominikanie deprawują katolicką młodzież. Promocja gender na spotkaniu Duszpasterstwa Akademickiego. |
|
|
11 lat temu |
Re: Coż za niezwykła zbieżność... |
Obawiam się, a nawet jestem pewna, że nie masz racji. To nie wzięło się z nudów, tylko jest gruntownie przemyślane.
Nie przemawia przeze mnie podejrzliwość, skłonność do teorii spiskowych. Piszę to na podstawie wielu lektur, wysłuchanych wykładów itd. Trzeba zacząć od idei Gyorgy Lucacsa i Antonio Gramsciego i dalej poprzez Szkołę Frankfurcką (i Herberta Marcuse) do naszych czasów. Po drodze też było parę "ciekawych" postaci.
W Polsce jedną z propagatorek jest Anna Dzierzgowska, córka Ireny Dzierzgowskiej, tej, która inicjowała powstanie bardzo dobrego wtedy (GW pisała: legendarnego) Liceum na Bednarskiej, a potem była wiceministrem edukacji i odpowiada za wprowadzenie gimnazjów. Właściwie: odpowiadała, bo już nie żyje. Jej destrukcyjne (trudno, tak to nazwałam, biorę na siebie) dzieło kontynuuje córka. |
-1 |
Strzeżcie się jaskółek |
|
|
11 lat temu |
Re: W Chicago odsłonięta zostanie tablica pamięci Józefa Szaniaw |
Bardzo dobra wiadomość. |
|
W Chicago odsłonięta zostanie tablica pamięci Józefa Szaniawskiego |
|