Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: Kto nam napluł w twarz ? Uznając - wybierasz! Holocaust równa się - sprzeciw, zapłata i potępienie. Watykan ma znaczyć faszyzm. Religie zaś - nieistnienie. Nie będzie szukania racji, a tylko winnych wskazanie. I do nas już antykościół przybliża się przez pełzanie. To zamach na boskie prawa. Nowy Porządek nastaje. Przetrwa kto jarzmo założy! - Kto się nowemu poddaje. Spokoju nigdzie nie będzie, a jest destabilizowanie. Już wkrótce każdy chrześcijanin faszysty znamię dostanie! Musi się bać. Poczuć niższym. Za znak prześladować go będą, aż wszystkie wierzące nacje pod jedną diabła komendą jak te bydlęta się zgodzą na antykościół pracować. Nie mogą nic ojczystego ani własnego zachować! Kto jeszcze tego nie widzi, ten sam się oddał w niewolę i skazał też swoje dziecko, by piekła było robolem. I kraj swój oddaje w lenno. Boga się swego wyrzeka. Uznając "pomyłkę" wredną, wybiera los podczłowieka. Kto nam napluł w twarz ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: Trzeba demonstrować w czasie Euro Gęby w torcie. Gdzie są ci wielcy krzykacze, gdzie ich wzniosłe transparenty? Gdzie są wykładowcy znaczeń, którzy udawali świętych? Skąd ta cisza do nas przyszła zimna jak smoleńska mgła? Spokojniutko płynie Wisła. W wiklinach ktoś "Koko" gra. Gdzie są te wielkie wezwania, gwizdki, flagi i opony. Jakby nikt już nie miał zdania i nie było oburzonych. Płycizny omija Wisła. Cicho szemrze pod mostami. Gdzie ten wielki aktywista, który krzyczał "Chodźcie z nami!"? Gdzie są kluby, redaktorzy od wystąpień i wyjazdów? Gdzie jest z nieba palec boży wskazujący na Ujazdów. Nie ma. Poszli. Pusta plaża. Wypalona barka w porcie. Widać nie chcą nic wyważać. Umazane gęby w torcie. Trzeba demonstrować w czasie Euro
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: LUZ EUROTOMANA W bojówkach Nie usłyszał nikt gwizdka. Na Centralnym trwa czystka, bo groziła tu awantura. Całkiem goła - bez listka, laska pewnego chłystka niespodzianie wtargnęła do biura. Urażona ambicja. Polityczna policja prewencyjnie zamknęła kibica, który mógłby się wtrącić, narozrabiać, namącić, bo wyraźnie się nie chciał zachwycać. Na Centralnym po ławkach szemrzą już o ustawkach w katakumbach kolei podmiejskiej. Problem stał się poważny. Poszukują odważnych, którzy głos by zabrali na Wiejskiej. Inni chcą zamknąć temat, bo to była ekstrema i wychodzi od słowa do słówka, że i tak będą klaskać, a tamta w biurze laska nie tak goła, bo weszła w bojówkach. Sprawa ta, proszę pana, jest zorganizowana, a ta goła na imię ma Tola. To zmienia postać rzeczy. Ktoś się powinien leczyć, a nie kazać skiblować kibola! Na Centralnym trwa czystka bo już chwila jest bliska, gdy tu zjadą prawdziwi łapacze i słyszałem kolego - po jakiegoś rudego, co ustawki ustawia inaczej. LUZ EUROTOMANA
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Wiersz biało-czerwony Biało-czerwony wiersz Są wiersze białe I są czerwone Z rodzaju postsovieticus. Duże i małe. Niewymyślone. Złośliwe jak trolla psikus. Biało-czerwonych wierszy jest mało. Najostrzej są zakazane. Niewiele po nich śladów zostało. Natychmiast są wyrywane. Nie mogą zdobić, Nie mogą krzyczeć, I nawet język pokazać. Trzeba je dobić. Nakazać milczeć. Szybko z pamięci wymazać. Biało- czerwone być już nie mogą. Niech zmienią się na gwiaździste. Niech pójdą sobie nieznaną drogą I na niej zmienią się w świstek. Wzbronione marsze. Rymy - niechciane. Nie mogą nikogo wzruszyć. Także te starsze - Niezapomniane Muszą się z czasem wykruszyć! Biało-czerwone są teraz brzydkie. Ogniste mają języki. Gasić je trzeba natychmiast wszystkie, Rozgniatać walcem krytyki. Porządek Nowy Postmodernizmem Nie będzie polskości chwalić. Zawsze gotowy Pójść na łatwiznę Biało- czerwone rozwalić! Lecz My - Polacy lubimy śpiewać. Najbardziej w ulicznym tłumie. Nie damy obcym pieśni pogrzebać - tej, którą każdy rozumie! -1 CZY MUSIMY SIĘ NA TO GODZIĆ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: "Jest już późno, piszę bzdury" Nie będziesz wolnym Nie będziesz ptakiem wolnym na niebie, Rybą płynącą głęboko. System, gdy zechce, odnajdzie ciebie. Wyśledzi kamery oko. Nie będziesz nigdy mustangiem dzikim. Przez chwilę możesz być szczurem, Lecz nie pozwolą, byś został nikim. Nie wejdziesz na żadną górę. Nie będziesz wolnym motylem barwnym. Szarańczą chwilkę być możesz. Jesteś człowieczym bytem poprawnym. Rób co ci każą! Nie złorzecz! Już nie dla ciebie wolne przestrzenie. Stałeś się lawą w kanale. Twoje istnienie, lub nieistnienie Jest czyjąś łaską - nie balem. Rampa. Selekcja. Za lekcją lekcja. System się sprawdził - pracuje. Nakaz. Dyskrecja. Sprawdzian. Inspekcja. Nikt już się wolnym nie czuje. Masz swój zakątek? Nowy Porządek Mocno cię w nim już przywiązał. Niedopuszczalny zwrot, lub wyjątek. Nie wyjdziesz ze zobowiązań! Nie będziesz nigdy ptakiem na niebie, Rybą, mustangiem, motylem. Prędzej, lub później sięgną po ciebie. I to by było na tyle. "Jest już późno, piszę bzdury"
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: Ludzie kultury kontra pisowskie ścierwa Kokon Czy ktoś jeszcze ich popiera i czy ktoś im wierzy? Czy ten rząd już i premiera wymienić należy? Tylko polityczna sfera jeszcze kłów nie szczerzy bojąc się, że pozabiera jej mandaty reżim. Wielka wiara w ten aparat wśród ludzi umiera. Kiedy gniew zastąpi marazm - weźmie ich cholera! Dobrowolnie nie ustąpią i użyją straży. Od rana na mieście trąbią - Nie ma już co marzyć! Dwa pociągi się nie miną na tym samym torze. Takie rządy już są kpiną, a może być gorzej! Czy ktoś jeszcze ich popiera i czy ktoś im wierzy? Syf jest u nich, w nas cholera - Bij kto w Boga wierzy! Spoko, spoko! Dni się wloką. Niedługo otwarcie. Rozwali się zbokom kokon. Wkrótce pierwsze starcie. Ludzie kultury kontra pisowskie ścierwa
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: Krótka impresja o panelu dyskusyjnym z prof. Biniendą Zabici Zabici . Z nami ich nie ma, lecz nie są tu jak powietrze. Lotnisko. Odlotu scena. Ich kroki słychać tu jeszcze. Trzaskanie drzwiami zostało. Zostały uśmiechy twarzy. Tak szybko to wszystko trwało, jak przebłysk - Kto się odważył?! Nie było żadnej refleksji, namysłu, cienia obrony. Nikt nie czuł lęku i presji. Ostatni lot nieświadomych. Rocznica - znacząca taka i obok najwyższe szarże. Nie było mowy o znakach. Komu się dzisiaj poskarżę? Do kogo pójść mają żony, mężowie, rodzice, dzieci, gdy rozum jest ciemiężony. Odejściem żadnym nie wzleci. Jest wszystko w automacie, lecz wewnątrz czai się zbrodnia. Mordercy! Czy pamiętacie kwiat od zwykłego przechodnia? Tu położony na ziemi pod oknem waszym i krzyżem. Wy ciągle jesteście niemi, lecz nam do prawdy już bliżej. Krótka impresja o panelu dyskusyjnym z prof. Biniendą
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: Tramwajem jadę na EURO Spoko??? Strach układu. Kij do zadu. Widać, że to jedna sitwa. Gadu, gadu, Spieprzaj dziadu. Bojowość ich nagle znikła. Koko. Spoko. Pole zbokom. Kto łatwo tu ustępuje? Sroka - srokom. Mam głęboko! Na układ nie przystępuję! Orzeł? - Łabądek! Nowy Porządek. Nie dla mnie sześćdziesiąt siedem! Układy lipne. Pierwszy się wypnę! Nie zagłosuję na biedę. Posły doniosły, że naród prosty postoi cicho z daleka, a mnie się zdaje dobrym zwyczajem pokazać w Polsce człowieka! Strachy na Lachy! Ubaw po pachy! Tak bardzo trzęsą się gacie? Napieprzyliście? W łeb komuniście! Chcieliście? - To kłopot macie! Tramwajem jadę na EURO
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: O różnicy między lemingami a buractwem Komu Bozia da... Komu Bozia da, Ten jakoś wszystko to przeżyje. To jest nowa gra. Nazywa ona się: " Co czyje?" Nie każdy ją zna, Lecz przecież nie co dzień jest święto. Odpowiadaj - Trwam! Odpowiadaj - Trwam! Eksperymentom. Komu Bozia da, Ten nawet po bandzie pojedzie, Jeśli sposób zna - Jak nie dać się biedzie. Prawdę każdy zna, Ale nie co dzień mamy święto. Odpowiadaj - Trwam! Odpowiadaj - Trwam! Eksperymentom. Komu Bozia da, Ten jakoś przetrwa trudne czasy, W których fala zła Wyczyściła kasy. Sposób jeden znam, Jak nie poddawać się przekrętom. Odpowiadaj - Trwam! Odpowiadaj - Trwam! Eksperymentom. O różnicy między lemingami a buractwem
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika marekgwwa
13 lat temu Re: Co Donald ma po kolei? Przystanek Alaska Stacja Alaska w medialnych blaskach. Peron, dwa tory i wiata. W koło ruina. Czas się zatrzymał. Oferta nasza bogata. Nasyp i pustka. Złamana brzózka. Spalona w porcie fregata. Stary semafor. Lata Predator. Oferta nasza bogata. Cuda z niebytu. Ślady przemytu jaki rozkwitał przez lata. Towar od ruskich zapełni pustki. Oferta nasza bogata. Cieszą się gnojki. W parku toi-tojki. Ktoś się zachował jak szmata. Sztandary w kupki. Bawią się głupki. Oferta nasza bogata. Stacja Alaska. Obcasem trzaska kulawa dyżurna ruchu. Na twarzy maska. Weźmie co łaska. Życie się składa z okruchów. Telewizyja tonie w pomyjach. Reklama jest dźwignią świata. Kibica strefa. Zysk dla UEFA. My tu będziemy zamiatać! Co Donald ma po kolei?
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony