|
14 lat temu |
@triarius |
Zawsze z rozbawieniem czytam takie prężenie muskułów; pasjami kocham niedoszacowanych przez: społeczeństwo, wydawnictwo, czytelników, a na końcu nawet -- o zgrozo! -- blogerów i znajomych!, samorodnych geniuszy (myślicieli, literatów, kucharzy, trenerów piłkarskich, tłumaczy etc.). Ale co ja mogę zrobić, jak mogę pomóc? Przecież prowadzę tylko bloga i to w dodatku słabo i nieregularnie. A Ty wpadasz tu, jakbym to ja był temu wszystkiemu winien. To już Rymkiewicz jest bardziej winien, bo jemu drukują i chodzi bez oszczepu w dupie (rzeczywiście, fraza wyjątkowej urody, od jutra będę się jej uczył na pamięć). Mam dla ciebie tylko jedną radę: praca! Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
referent |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
Sorry, |
komentarze wklejają mi się podwójnie i nie mogę ich usunąć. Coś mi się tu psuje albo rękę mam za ciężką ;-) |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
@Jagna |
Wolność jako korona stworzenia ;-) Tego co mówi Rymkiewicz o wolności jako zworniku polskości nie jestem w stanie zweryfikować, stąd moja ostrożność. Wprawdzie bardzo mi się to podoba, jego opowieść jest przekonująca, ale mimo wszystko nie wiem, czy rację (tę historyczną, bo dla mitu wcale to nie jest detalicznie niezbędne) ma on, czy wszyscy ci, z których książek musieliśmy się kiedyś uczyć (z Jasienica włącznie). Rymkiewicz frontalnie odwraca interpretację. Wychodzi mu, że wolność nie była żadnym zagrożeniem, anarchią czy sobiepaństwem, ale przeciwnie: podstawą odpowiedzialności za sprawy publiczne i dbania o Polskę. Była też niezbędna stanowi politycznemu jak tlen, bez niej Rzeczpospolita po prostu była nie do wyobrażenia.
A te 30% to raczej cud ;-) Sowiecka komuna była jednak przeżyciem granicznym. |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
-->Jacek Jarecki |
Prowokujesz na przykład do usunięcia tych koszarowych komentarzy. Przykładowo. Od początku zaznaczam, że jakoś tam rozumiem ludzi, którzy nie cenią czy nie zastanawiają się nad Rymkiewiczem. Ale to nie o to chodzi w tym wszystkim. Każdą rozmowę można sprowadzić do machnięcia cepem.
Ważne jest jeszcze to, kto jest punktem odniesienia, kiedy piszesz o Rymkiewiczu per "szczurzy ogonek" albo "nikt". Na mnie jego polszczyzna w esejach wciąż robi wrażenie (dobre). Na poezji się nie znam, więc nie zabiorę głosu. Jeśli punktem odniesienia jesteś Ty, to być może, że Rymkiewicza mało.
Proponuję skończyć. Jest wiele pięknych blogów. |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
-->Jacek Jarecki |
W czwartek obsobaczyłem jednego z moich referentów. Źle pracował, nie dotrzymał terminu, należało mu się. Może nawet powinienem go wywalić. Tego dnia byłem też -- nie wiedzieć czemu -- wściekły, poirytowany i zły. Oprócz tego, że mu się należało, zebrał więc też za mój humor. I do dziś mi głupio. Mam, mimo wszystko, dobre wspomnienia z naszej znajomości i nie ma powodu, żeby to zmieniać. Niepotrzebnie mnie prowokujesz, bez sensu. A książkę polecam w całości. Apologia Zborowskiego jest tam uzasadniona; tylko po jej lekturze można coś sensownie twierdzić albo czemuś przeczyć.
referent |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
@Jan Bogatko |
Dziękuję i pozdrawiam! |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
@jagna |
Wszystko się zgadza ;-) Fragmenty o ówczesnym języku, Kochanowskim, rozważania co znaczy "mrze barzo" -- mimo że na marginesie głównych wątków -- są jednymi z ciekawszych. Przy czym ja jednak nie traktuję go w kategoriach historyka. To raczej konstruktor mitu. W tym dobrym sensie. Jakiś mit zawsze jest, nawet jeśli się o tym nie mówi ;-) Wolę mit Rymkiewicza niż opowieści naszych krajowych rycerzy okrągłego stołu ;-)
Pozdrawiam,
referent |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
@Piotr Franciszek Świder |
To 30% jest z wywiadu Rymkiewicza dla Rzepy, jeśli dobrze pamiętam. Chodziło mu o wskazanie, że i tak nie jest źle, że istotna część Polaków przyznaje się do Polskości, w znaczeniu jakim tym pojęciem posługiwał się Rymkiewicz. Poszukam w wolnej chwili linki.
A wracając do rzeczy, ja też myślę ;-) Na szczęście te procenty to są absolutne didaskalia, ważniejsze jest samo kryterium i jego mierzalność. Bo potem to już idzie jak z płatka, wystarczy być konsekwentnym ;-) Model byłby użyteczny, gdyby... właśnie, gdyby był. Może zresztą jest ;-)
Pozdrawiam, |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|
|
14 lat temu |
@Tutejszy |
Rzeczywiście sporo się zmieniło odkąd nastał gajowy. Może niedługo będzie z Putinem robił koalicję przeciwko Obamie. W końcu Obama nie poznał się na jego koszarowych żartach, a ruskie w takich sytuacjach ryczą ze śmiechu. |
|
Komorowski i hołd warszawski |
|
|
14 lat temu |
@Harcerz |
Jeśli dobrze zrozumiałem, to się zgadzam. Ale tylko pod tym warunkiem.
Znikam na razie,
referent |
|
"SAMUEL ZBOROWSKI" |
|