|
|
8 lat temu |
Dobrze, skoro to tak istotne |
to zmieniam w tekście na Grosmanowicz albo Szejnfeldowicz. :)
Na Śląsku sytuacja była jeszcze bardziej skomplikowana, bo nazwisko polskie transkrybowano tak, by niemiecki urzędnik nie miał kłopotów z napisaniem go, a po wojnie zamieniano im pisownię na powrót. Po Spotkaniu Willy Brant i Edward Gierek sami zainteresowani często zmieniali ponownie nazwiska na transkrypcję niemiecką, jako element przygotowania do wyjazdu.
Nazwisko Oślizło (był taki piłkarz) w wersji niemieckiej pisało się Oslislo. Piłkarz wrócił do poprzedniej formy swojego nazwiska, a inni pozostali przy juz zmienionej. A w tym drugim przypadku nazwisko Tyszbierek zamieniono na Tischbierek, które później wróciło, ale już w formie Tiszbierek.
.
|
-1 |
Lis = Lisienko, czyli krótka historia nazwisk resortowych |
|
|
|
8 lat temu |
@katarzyna.tarnawska |
Hola, hola Mości Pani, bo rzeczywiście będzie o jeden most za daleko. Nazwisko to pochodzi od Mojżesz (Moseh) wyewoluowało w Mojzes, a po dodaniu sufiksa -owicz utworzono Mojzesowicz (Eliza Orzeszkowa "Meir Ezofowicz", "skrzypek Hercowicz").
Przekręca Pani sens tego postu, bo tu nie chodziło o ratowanie życia (jak w przypadku, który Pani opisuje i jest jak najbardziej zrozumiałe) a o nadawanie nowych nazwisk matrioszkom i tym przywiezionym na "ruskich tankach" w celu utrwalania władzy z sowieckiego nadania, aby ich nazwiska nie "raziły" tuziemców.
Był marszałek Polski Rokossowski, który ponoć był pochodzenia polskiego, tyle, że nie mówił po polsku, no ale jakby to wyglądało, że sowiecki generał pełni funkcję marszałka Ludowego Wojska Polskiego, było nie było państwa ponoć suwerennego i mającego własną kadrę generalską doświadczoną w bojach II WŚ, więc mu dorobili legendę.
|
-2 |
Lis = Lisienko, czyli krótka historia nazwisk resortowych |
|
|
|
8 lat temu |
@opał |
Zajrzałem i jestem zdumiony knajackimi odezwami do bardzo wyważonej blogerki M3c. Coż ona takiego zrobiła? Matkę mu zabiła, że tak startuje do kobiety.Kopanie w tylek, mordę i strzelanie lub wieszanie i odwoływanie sie do Berezy!!! Albo coś nie ten teges z blogerem MC, albo znowu doszło do przeredagowywania komentarzy, bo przecież te grożby ocierają sie o kodeks karny.
Pikujemy mości Gawrionie, pikujemy.
|
-2 |
Nie, nie, to nie jest pożegnanie, a jedynie podsumowanie |
|
|
|
8 lat temu |
@ Verita |
Spróbuj napisać do Gawriona i zobacz jak zareaguje. Napisałem do niego ws. epitetów, którymi rzucili w moją stronę dyskutanci i dowiedziałem się, że na pierwszy rzut oka nie ma naruszenia, a to ja prę do kłótni i konfrontacji, i że na przyszłość nie będą tracić czasu na mojego prywatnego bloga. Ot co, równi i równiejsi. Do tej pory mogłem podejrzewać, a teraz już wiem.
|
-3 |
Potyczki w "gadaczce", czyli miarka za miarkę |
|
|
|
8 lat temu |
@zbinie |
Tu nie idzie o tak wysoki poziom abstrakcji, a tylko o to, by reguły gry na NP były dla wszystkich takie same. Mnie idzie o to, że jesteśmy obiektem manipulacji z gatunku divide et impera, bo wtedy warczymy na siebie i nie spoglądamy wyżej, mniemając, że całe zło to oni i vice versa.
|
-4 |
Potyczki w "gadaczce", czyli miarka za miarkę |
|
|
|
8 lat temu |
>21 Czerwca, 2015 - 00:03 |
Wiem o co idzie, ale nie uda się to.
Tyle pyskowania o czerwonym neonie, o ruskich trollach i o słabym rozumieniu spraw przez tychże, ale jak co do czego doszło, a mianowicie do obsadzenia młodych wilczków na kacapskim portalu i one ogłosiły amnestię to Drodzy Państwo zgadnijcie kto pierwszy tam się zameldował.
Niedługo trwały wakacje, bo powrócił ten co odszedł i tego Marnostrawnego Syna znowu tam nie ma i stąd sączy swą na nowo pielęgnowana nienawiść. Założę się, że jakby co do czego doszło to znowu tam wróci, bo przecież trzeba nieść oświatę między czerwone trolle, nieprawdaż?
|
-8 |
Potyczki w "gadaczce", czyli miarka za miarkę |
|
|
|
8 lat temu |
@ALL |
Czytam i widzę, że Mind Service cierpi na pewien kompleks, który zmusza go zawsze i wszędzie do udowadniania, ze tylko on ma patent na rację. To chyba strasznie męczące, wiadomo iz tylko dla otoczenia. :)
Odwracanie uwagi od SSWP i bagatelizowanie zawłaszczania NP jest symptomatyczne. Jeżeli przyjmieny, że NP jest prywatną własnością to widać, że taki profil odpowiada właścicielowi i zatrudnia on osoby, które pozwolą mu ów cel zrealizować.
|
-8 |
Potyczki w "gadaczce", czyli miarka za miarkę |
|
|
|
8 lat temu |
@miarka |
Miarko, post, jak post, ale z zamieszczonego zdjęcia jestem wprost dumny, bo doskonale oddaje to początkowe tajniaczenie się sotniarzy, a ten uśmiech po prezentacji tatuaży-przekonań sugeruje przewagi. Ostatnie dni dopisały złośliwy komentarz, ale nie postaci z filmu, a samemu wykonawcy, który już komitetowi wsparcia pą Redzidą nie jest potrzebny i głupie 0,09% alkoholu już teraz nie jest tolerowane..
Niech wszyscy sobie zapamiętają, że szmata służy do sprzątania, w czasie którego się zużywa, a taką ciska się do kubła na odpady mokre.
|
-3 |
Potyczki w "gadaczce", czyli miarka za miarkę |
|
|
|
8 lat temu |
@Verita |
Przyszlajał się naczelny ideolog, by w swym wybitnie merytorycznym wpisie pokazać kto tu rządzi. U nas na podwórku też był taki jeden, który nawet po zwykłej pyskówce przyprowadzał nianię. Zaskoczyć nas udało się niani tylko raz. :)
Właściwie nie ma o czym dyskutować, bo fakty świadczą same za siebie, ale człowiek chce mieć dowody, bo inaczej myśli zbyt pozytywnie. Verito, ja miałem wynik - 13, to by świadczyło, że trójce autentycznie nie podobał się mój komentarz. :)
Trzymaj się.
|
-3 |
Potyczki w "gadaczce", czyli miarka za miarkę |
|
|
|
8 lat temu |
Mój rekord |
Jak dotąd to mój rekord, jeśli idzie o szybkośc zakopania mojego postu z miejsca między postem p. Ewarysta Fedorowicza a Mariusza Cysewskiego na blogu tadman, bo cała ta czynność zajęła około 12 minut. Gratulacje. I podziękowania za równe traktowanie tu piszących.
|
-5 |
Potyczki w "gadaczce", czyli miarka za miarkę |
|
