Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu K S S !!! Więcej optymizmu Bracia i Siostry.   Dziś byłem w sklepie po mój Polski Chlebuś. Rozmawiałem z Panią Kasią. Miała wtedy w 44 niecałe 5 lat. Warszawianka od zawsze. Opowiedziała mi jak jej starsza Kuzynka, wtedy 19, piękna dziewczyna poniosła śmierć zastrzelona przez snajpera gdy przechodziła przez warszawską ulicę z dwiema koleżankami. One zdążyły przed śmiercią.   Pani Kasia, Warszawianka, dziś prawie chyba 70 latka, Powiedziała do mnie z nerwem: -  GDYBY DZIŚ ZASZŁA POTRZEBA WESZŁABYM NA BARYKADY ! - Nie bałabym się niczego ! Opowiedziała mi o swym ojcu, który JĄ w takim duchu wychowywał.   NIE BAĆ SIĘ W ŻYCIU NICZEGO !   Był zecerem w drukarni jakiejś warszawskiej. Ktoś doniósł do bandytów niemieckich. Podjechała buda nocą. Zabrali ojca i dwóch jeszcze pracowników, synów. Nie wrócili nigdy do domu. Groby ich dzisiaj Na Nekropolii w Palmirach. Matka uciekła z dwójką małych  dzieci z domu nad drukarnią, bo ktoś jej powiedział, że jak zabrali ojca to mogą przyjechać po resztę rodziny. Przeżyli tamto piekło zgotowane przez s....s....synów zza Odry i ich sojuszników sowieckich. Dziś czas trudny jest i robi się jeszcze trudniejszy, ale.... Pani Kasia nie bałaby się niczego. Ile takich Kaś jest siwowłosych w Polsce ? U starszych ludzi lęku nie ma.   Przypominam, jak były wydarzenia przed Krzyżem na Krakowskim, gdy jakiś śmieć z mikrofonem podszedł do Starszej Babci pytając JĄ o coś tam, Ona zoczywszy logo na kamerze idącej za gostkiem t usk v ision n etwork, a głupka z mikrofonem, mając pod ręką, nie zastanawiając się nic, walnęa go w łeb swoją damską torebką i śmieć zaczął wiać, by nie oberwać więcej. Zapamiętałem ten obrazek. Duch w Narodzie Jest. Poeta, Historyk, Marek Rymkiewicz w tym samym temacie, w obszernym wywiadzie, którego kiedyś udzielił Gazecie Polskiej, Wspominał o czymś takim jak ROKOSZ. I mówił o czasach trudnych. Wspominał przeszłość. On Historyk, zna szczegóły z Tej Naszej Przeszlości. Mówił, że ROKOSZ TO Święte Odwieczne Prawo Polaków  JEST ! Które wyżej ! nad wszelkie stanowione przez jakąkolwiek władzę agenturalną prawa. Konkludując, Pan Marek Rymkiewicz, Poeta Historyk Powiedział: - PRZYJDZIE ROKOSZ I ZDMUCHNIE tych wszystkich agentów ! całe to agenturalne, mafijne, zbrodnicze, PeO ! PRZYJDZIE ROKOSZ  ich zdmuchnie i zostanie tylko po nich smód historii.   Wierzę Starszym Ludziom. Wierzę Pani Kasi i Wierzę Poecie Historykowi, Markowi Rymkiewiczowi. Powiedział ON tam jeszcze, że Nasz Naród pozornie uśpiony i niezdolny do buntu, gdy zdawałoby się bezkarnie mogą GO niszczyć okupanci, ZAWSZE Znajdował w Sobie Ducha i Moc, by chwycić wroga za twarz. K S S KOŚCIÓŁ ! SZKOŁA !  STRZELNICA !   I POLSKA POLSKĄ  BĘDZIE  !!!         No i Są Jeszcze Bracia Kibole. I Wspaniałe Marysie, Jak Ta Z Gorzowa. 3 Czy Powstanie Warszawskie wybuchłoby w 2014 r?
Obrazek użytkownika Roman z USA
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !       matka trzech córek - 27 Lipiec, 2014 - 16:15 Mam jednak nieodparte wrażenie,   że ktoś ukradł Polsce pół wieku historii.Te pierwsze dziesiątki lat były najważniejsze, ale przykryto je Holocaustem, zawłaszczając tym  uwagę świata.  Niestety, w zadeptywaniu pamięci o gehennie naszego narodu, spory udział mieli i mają nie tylko obcy. To chyba największa niegodność, jakiej może dopuścić się rodak.  Zacytuję słowa Niemca - jednego z "pogromców" Powstania, które wywarły na mnie ogromne wrażenie. Tak, ten stary dzisiaj człowiek, mówi o Ofiarach Powstania Warszawskiego:  " To są martwi, którzy nie mogą nigdy umrzeć!"     2 WARSZAWSKIE DZIECI
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu Skąd my to znamy ? ...PODOBIEŃSTWA I RÓŻNICE..... Widzę, że tutaj jakiś chaos zagościł i ja nie bardzo już wiem "czyje co je". Niech se będzie czyje chce. Chciałbym tylko dwa słowa wtrącić w temacie Putin - Rosja, USA - Obama.   Otóż wczoraj w oko wpadła mi informacja gdzieś w necie, że Republikanie w Kongresie USA pozew zbiorowy złożyli w Sądzie USA, oskarżając Prezydenta USA Baracka Obamę  o złamanie Prawa USA, naruszenie Zapisów Konstytucji USA, przy wprowadzaniu tzw. ObamaCare, czyli reformy służby zdrowia w USA......   Na jakimś publicznym "spiczu" po tym fakcie urzędujący Prez. USA Barack Obama, umiał tylko zaargumentować pod adresem  republikańskich  kongresmenów z opozycji w USA:   - macie tylko wściekłość, wściekłość, wsciekłość..... Czyżby mowa "nienawiści" za oceanem ? Nie paragrafy KK ? Nie łamanie Artykułów i zapisów  Konstytucji USA ? Przez urzędującego pod "żyrandolem" ? Skąd my to znamy ???   Widać podobieństwa do cara Putina i matiuszki Rosieji ? 1 A kim wy jesteście? Minuta prawdy
Obrazek użytkownika Nathanel
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu w nienobliwym temacie ja malutki człowieczek, ośmielę się tutaj zamiast komentarza, na blogu Naszego Wielkiego Wspaniałego Aleszuma, podwiesić mój wierszyk, który popełniłem kiedyś z "okazji" zejścia raczej mocno nienobliwej noblistki. Gwoli przypomnienia no i przecież na temat:     NIE NAPISZĘ.... poeta - 1 luty, 2012 - 20:04 " Nie napiszę "..... Nie napiszę epitafium dla Wisławy ! Nie napiszę dla Niej żadnych trenów ! Dla mnie wiersze Jej zbyt blisko złej sławy.... socjalizmu, chorych wizji, PeeReLu.... Nie napiszę epitafium dla Wisławy ! Tematy krasne to nie jest moja działka. Nie mój idol był batiuszka Stalin. To nie jest ! To nie będzie moja bajka ! Nie napiszę epitafium dla Wisławy ! Ja nie czuję się dobrze w jej klimatach. W tych Jej wierszach socjalizmu są opary, Są pomniki dla Stalina - kata..... Jaka była ta ludowa, to MY wiemy. W niej poeci to był kwiatek do kożucha. Dziś POETĄ JEST MAREK RYMKIEWICZ. Bo poezja to jest siła ducha..... Bo poeta to nie ten, co kadzi władzy. To nie ten, co ordery ma Lenina. To nie ten, co propagandą czadzi. Co na bazie i po linii Kremlina.... Nie napiszę epitafium dla Wisławy ! Nie potrafię nic o klasie robotniczej.... Chociaż byłem robol brudny spod Warszawy. Lecz nie byłem nigdy towarzyszem ! Nie napiszę epitafium..... Nie napiszę ! Ona ma już Swoje miejsce w historii. Ozdobiła Ją kiedyś Nobla korona.... I Jej wiersze jako znak dla potomnych: JAK POEZJA BYWA ZNIEWOLONA. Śpij W Pokoju.... Wisławo Szymborska de domo Rottermund Adam Szeluga 1 Lutego 2012 Pani Wisława podobno wymyślała tzw. " lepieje ". Zaczynała w przeszłości od gastronomicznych. Jako akcent po tym moim skrobniętym wyżej wierszyku umieszczę dwa "lepieje ". Ten pierwszy jest autorstwa Noblistki, ten drugi, niegastronomiczny jest tylko mój : 1. Lepiej mieć horyzont wąski niż zamawiać tu zakąski... i mój: 2.Lepiej kartę mieć TU czystą niż szymborskim być noblistą        http://www.rodaknet.com/rp_szumanski_87.htm 4 WISŁAWA SZYMBORSKA DE DOMO ROTTERMUND - WSPÓLNICZKA KOMUNISTYCZNEJ ZBRODNI - ZABIĆ KSIĘŻY
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu guano POlszewickie Zauważyłem jasna rzecz, Droga Contesso. Nie sposób nie zauważyć. oni głupów z siebie robią gigantycznych. Zwłaszcza widać to klarownie w kontekście tej ostatniej sowieckej zbrodni na ukraińskim niebie.   te śpiochy taki charakterystyczny swąd wydzielają TU, na Naszych Wspaniałych Niepoprawnych, że nie można nie poczuć smrodu i nie zauważyć tej POlszewickiej aktywności. Zawsze mi się wtedy przypomina gostek z Clark, gdy było spotkanie Polonii z Wdowami Smoleńskimi, Prof. Biniendą, Posłem Antonim Macierewiczem i chyba z żoną Prof. Nowaczyka, bo On zdaje się, dochodził do siebie po tym przytruciu sepsą w Brukseli, gdy zamordować Go chciały wiadome siły imperium zła. ja spóźniony usiadłem sobie na dostawionym krzesełku z tyłu no i pogląd miałem na całą salę. Opisałem zdarzenie chyba już tutaj na Niepoprawnych miesiące temu. Teraz tylko przypomnę, że taki zadaniowy głupek, też pewnie ExPO, albo jeszcze nie Ex, stał za moimi plecami i trochę z boku, tak, że widziałem dokładnie obserwując kątem oka, jak zamiast patrzeć co tam się z przodu dzieje i słuchać uważnie co się z przodu mówi, to on głupek ślepił tylko w tę swoją ściągawkę służbowo - zadaniową z rękawa, pocił się, coś tam skrobał sobie jakimś pisakiem na drugim kartku, no a po całej prezentacji, zadowolony i dumny z siebie, ustawił się w długą kolejkę do zadawania pytań Gościom z Polski. Stał w tej kolejce i wciąż ślepił w tę swoją ściągawkę. Naumiewał się pewnie na izust.... Gdy przyszła jego kolej na zabranie głosu to wydalił z siebie na początek sentencję podniosłą, jak drugi Lenin co najmniej albo inny Trockij i rzekł: - POLITYKA  to jest działanie dla dobra wspólnego.... No a potem poleciał idiota z tej swojej zadaniowej kartki: jak to Premier Jarosław Kaczyński zły jest i apolityczny. jak apolityczny jest Poseł Antoni Macierewicz i jego Zespół jest apolityczny. jak apolityczny jest Prof. Binienda . jak apolityczny jest Prof. Nowaczyk. jak nie było expertów od balistyki a powinni być.... jak to polityczny jest rząd Don Alda i bula nadzieji...   i tak bredził z tej swojej ściągawki od rzeczy od początku do końca. Polonia wytupała głupka po tych paru jego "mondrościach" . wyraz twarzy przypominam, miał taki:   palikociobolkowatoniesiołowaty.....   ci tu, śpiochy budzone na Niepoprawnych, to swołocz z tej samej durnowatej ferajny. na takie guano najlepiej nie reagować ni słowem Droga Contesso.   Pozdrawiam Pięknie    Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart   4 Godzina „W” AD 2014 bez profanacji ?
Obrazek użytkownika contessa
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu doradca ExPO nat obudzony Zauważyłaś Wspaniała Contesso doradę gostka o ksywce ExPO ? Zdaje się, że dostał kopa od przełożonych by się ocknął i wykazał.   No faktycznie żenada. I jeszcze głos dał, że kiedyś czytywał Cię więcej. Śmiem wątpić w umiejętność czytania ExPO nata. Pewnie tylko ograniczona do kartki z rękawa. z zadaniami od "góry".   kazali to piszem. nie chcem ale muszem !   Skąd my to znamy ???    Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart 4 Godzina „W” AD 2014 bez profanacji ?
Obrazek użytkownika contessa
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu MUSZĄ się bać ! ...o swoje d.... TAK MA  BYĆ ! Cóż można dodać do Twego Tekstu Contesso ? Chyba tylko, niecenzuralne, Legionowe, gdy Szli Nasi z Oleandrów do Warszawy wtedy w osiemnastym:   a j.........ich pies !!!   Z Pozdrowieniem i Z Szacunkiem z daleka A S 4 Godzina „W” AD 2014 bez profanacji ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu WSPOMNIENIE z podróży.....       Kiedyś, wiele wiele lat temu wsiadłem do pociągu. Nie bylejakiego. Pociąg był relacji Szczecin - Warszawa. Wsiadałem do niego w Krzyżu. Zapełniony był bardzo no ale udało mi się znaleźć miejsce siedzące, bo jazdy było przedemną parę dobrych godzin. "Rozpłaszczyłem" się, usiadłem w tym przedziale sobie wygodnie i przysłuchiwać się zacząłem uważnie rozmowie, którą moje wejście na moment zakłóciło..... Rozmowa toczyła się akurat na temat właśnie bramkarza ŁKSu. Czasy były Orłów Górskiego. Obok mnie siedział trener drużyny dzisiejszego "rozwodnika". Dyskusja toczyła się dość emocjonalna a ekspretem w niej był właśnie siedzący obok mnie starszy pan. Przypominam sobie, że jego wypowiedzi na temat bramkarza nie były raczej pozytywne. Nie mówię tutaj rzecz jasna o specjalności sportowej, piłkarza, bramkarza. Tutaj jego umiejętności były niepodważalne i najwyższej klasy. Rzecz dotyczyła zachowań pozaboiskowych. Tyle zapamiętałem z tamtej podróży, gdy jeszcze jeździły pociągi PKP a o "pendolino" nie śniło się nikomu bo i po co ? Mieliśmy lepsze, wspaniałe lokomotywy od Cegielskiego, wagony z PAFAWagu wrocławskiego. Była fabryka doskonałych lokomotyw w Chrzanowie  itd. itp. Moje wspomnienie z przeszłości. W temacie Jana Tomaszewskiego, dziś po rozwodzie z PiS i w temacie podróży na trasie Krzyż - Warszawa.....   3 Jasiek Golkiper rozwiódł się z PiSem
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu ....Jaką POLSKA była, jaką jest i jaką POWINNA BYĆ !   Jan Paweł II na Westerplatte w 1987 r. (4,59Mb) "Walczył polski żołnierz za słuszną sprawę, którą było i nie przestaje być nigdy prawo narodu do istnienia, do niepodległego bytu, do życia społecznego w duchu własnych przekonań narodowych i religijnych tradycji, do suwerenności własnego państwa" * "Za tych wszystkich, którzy już odeszli od nas do wieczności, modlimy się gorąco i polecamy ich Miłosierdziu Bożemu. Tak - ogromna jest cena, jaką zapłacił naród polski za niepodległość, za prawo do istnienia jako państwo. Przechowujemy w sercach tę świadomość i niech ona stanie się zachętą do głębokiej refleksji o Polsce, nad tym, jaką była, jaką jest i jaką powinna być". JPII   ..........Jeśli jest rzeczą słuszną, aby dzieje narodu rozumieć poprzez każdego człowieka w tym narodzie - to równocześnie nie sposób zrozumieć człowieka inaczej jak w tej wspólnocie, którą jest jego naród. Wiadomo, że nie jest to wspólnota jedyna. Jest to jednakże wspólnota szczególna, najbliżej chyba związana z rodziną, najważniejsza dla dziejów duchowych człowieka. Otóż nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa. Jeślibyśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie. Nie rozumielibyśmy samych siebie. Nie sposób zrozumieć tego narodu, który miał przeszłość tak wspaniałą, ale zarazem tak straszliwie trudną - bez Chrystusa. Nie sposób zrozumieć tego miasta, Warszawy, stolicy Polski, która w roku 1944 zdecydowała się na nierówną walkę z najeźdźcą, na walkę, w której została opuszczona przez sprzymierzone potęgi, na walkę, w której legła pod własnymi gruzami, jeśli się nie pamięta, że pod tymi samymi gruzami legł również Chrystus-Zbawiciel ze swoim krzyżem sprzed kościoła na Krakowskim Przedmieściu. Nie sposób zrozumieć dziejów Polski od Stanisława na Skałce do Maksymiliana Kolbe w Oświęcimiu, jeśli się nie przyłoży do nich tego jeszcze jednego i tego podstawowego kryterium, któremu na imię Jezus Chrystus...........   2 POWSTANIE WARSZAWSKIE - GENEZA POWSTANIA
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika poeta
10 lat temu "Orzeł Biały"....Opowieść O Małym Żołnierzu.    Pamięci tych, którym nie dane było dorosnąć...     Zbliża się Dzień 1 Sierpnia. Wtedy w Warszawie Godzina "W". Ciemna noc okupacji niemieckiej. Stolica Polski Warszawa 1944. Siedemdziesiąt lat minie za dni kilka. Pamiętamy, wspominać będziemy BOHATERÓW. Cześć Im ! Cześć i Chwała Bohaterom ! Za kilka dni będziemy zapalać Znicze Pamięci. Wspominać Miłość i Oddanie Żołnierzy. Ich Odwagę Nieustraszoną. Ich Patriotyzm. Ich POLSKOŚĆ. Miłość do Naszej Ojczyzny.   Wspominać będziemy i czcić Pamięć Tych co Zginęli. Tych, co Zginęli Walcząc O Polskę. I Polskość. I TYCH pomordowanych, zabitych okrutnie za to, że byli Polakami. Mieszkańcami Warszawy, Woli........... Za to że chcieli żyć w wolnej Warszawie. W Wolnej Polsce. Za to, że Polskość Mieli w Sercach i mieli Tam Miłość i Oddanie wszystkiego Co Najcenniejsze Dla Ojczyzny. Dla Polski Naszej. Dla Matki Naszej, jak Mówił O POLSCE Nasz Polski Papież. Dzisiejszy mój wpis. Dzisiejszy mój wiersz, poświęcam Żołnierzowi Niezwykłemu. Żołnierzowi, Który Dał Dla Polski co miał Najcenniejszego. Dał Wszystko. Dał Życie Swoje..... Dziecka, Niezwyły Dar TEGO Niezwykłego Żołnierza. To nic, że 1 Sierpnia za kilka dni. To nic, że ktoś powie może nie pora. Nie spiesz się. Poczekaj te dni kilka. Wiersz ten wisi już tu gdzieś na Niepoprawnych. Jest już na moim blogu . Napisał się wcześniej. Ale dziś Tutaj, Matko Trzech Córek, Pod Twoją Opaską jest jego miejsce. Dlatego:   Pamięci tych, którym nie dane było dorosnąć... Borowiec, który podobnie jak Smith spędził całe życie zawodowe w ciągłej podróży, pracując głównie w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Azji, czyli wszędzie tam, gdzie wybuchały konflikty zbrojne, przyznaje, że doświadczenia powstańcze bardzo wpłynęły na jego późniejsze losy.  "Po pierwsze, w jakimś sensie odpowiadała mi tego rodzaju praca i wrażenia z nią związane. Po drugie, to prawda, że mało co mogło mnie już potem przestraszyć, bo żadna już późniejsza wojna nie była tak porażająca jak to, co widziałem w płonącej Warszawie. Nawet Kongo, tuż po tym, jak opuścili je Belgowie, a wtedy było tam bardzo niebezpiecznie, nie mogło temu dorównać" - mówi autor, który zadedykował swój pamiętnik wszystkim chłopakom z Warszawy, "szczególnie tym, którym nie dane było dorosnąć".    Pamiętajcie  o TYM Żołnierzu, O TYM Chłopaku z Warszawy. Którego Historię opisałem wierszem co niżej. Zapalcie ode mnie Jemu 1 Sierpnia Światło Pamięci. Zadumajcie się nad Tym Niezwykłym Żołnierskim Losem. Losem Żołnierza, Polaka Patrioty. Powstańca Warszawy. Pamiętajcie o nim już zawsze. Walczył 21 dni....i zginął.... Walczył w bombardowanej z powietrza i niszczonej Warszawie. Wśród płonących domów i ginących ludzi. W centrum Walczącej Stolicy Naszej Polski. Przemykał się może kanałami, ulicami ostrzeliwanymi przez czołgi i działa i przez snajperów, niemieckich zbrodniarzy i bandytów, morderców. Przenosił powstańcze meldunki w ciągu 21 Dni Bohaterskich Powstańczych walk z niemieckim okupantem. W płonącej ogniem Warszawie. Tam walczył TEN ŻOŁNIERZ. Spełniał swe obowiązki Łącznika między walczącymi w różnych miejscach oddziałami Powstańców Armii Krajowej. Tam Walczył. I TAM  Poległ. Od kuli. I pogrzebano go na podwórku kamienicy przy ulicy Ceglanej.... Może tam bawił się gdzieś niedaleko i niedawno w piaskownicy ? Z kolegami z tej samej klasy ? bandyci niemcy i bandyci ruscy napadli na Jego Ojczyznę wtedy we Wrześniu 39 tego. I przestały dzieciaki chodzić do szkół. I zaczęły DZIECIAKI walczyć z najeźdźcami, którzy od wieków, wciąż i wciąż najeżdżali Ich DOM. by niszczyć ! by rabować ! by mordować ! by grabić ! by palić ! "cywilizacja" zachodu ! "cywilizacja" wschodu ! barbaria i wczoraj i dziś. Pamiętajcie o Wojtku Zalewskim i o Takich jak On, Jemu Podobnych. Jakże inny ON BYŁ od innego wnuka innego dziadka, tego z Wehrmachtu, który dziś wrogiem Polski jest nr 1 i nienawiść do POLSKOŚCI przejawia i demonstruje. nienawiść, którą wyniósł z domu rodzinnego...... Jaka ogromna, bezdenna przepaść dzieliłaby dzisiaj tych wnuków, gdyby TEN co Walczył i Poległ w walce - przeżył. . Możemy sobie wyobrazić: Tamtego Polaka Małego, Którego Znakiem Był Orzeł Biały, i tego dzisiejszego wnuka, dziadka spod znaku złamanego krzyża w którego domu językiem używanym był język niemiecki. język odwiecznych wrogów Polski, którzy od zawsze najeżdżali Nasz Piękny Kraj, grabiąc, mordując, niszcząc i paląc, których "dziełem" miliony ofiar, piece krematoriów Oświęcimia, Majdanka, Buchenwaldu, Dachau itd. itd. itd..... których "dziełem" góry popiołów. rasa panów. I POLSKA NASZA dziś pod panowaniem takiego "pana".... Chichot historii ...."Święta Miłości Kochanej Ojczyzny"....   "Orzeł Biały" .....Opowieść O Małym Żołnierzu   Byłeś Wojtku Małym Wojownikiem.... Rycerzem Wielkiej Słusznej SPRAWY. Bez lęku stanąłeś do walki..... Długim szarym szeregiem Z Tobą Dzieci Warszawy. Stanęły w obronie Swej Matki. Miałeś Wojtku "Biały Orle" 11 ( jedenaście ! ) lat. Nie wahałeś się by stanąć - ani chwili. Ty Wiedziałeś Czym Patriotyzm. kim jest niemiec - kat. Ty Widziałeś jak Ci POLSKĘ niszczyli..... Dobrze czułeś Dzieciaku - CO jest Najważniejsze. Urodziłeś się gdy Polska Była Wolna. Ty Wiedziałeś Dzieciaku - CO jest Najcenniejsze. Imię Wziąłeś Białego Orła...... Założyłeś Mundur Harcerza Polskiego, Gdy Godzina Powstania wybiła. Jedenaście ! lat za tobą życia młodego A jak Wielka POLSKOŚCI Siła..... Pewnie Miałeś w sercu małym Wielkie Ideały Zaszczepione przez rodziców - Polaków. Może dziadka opowieści ducha kształtowały ? Nie wahałeś się ni chwili "wojaku"...... Pewnie pytał Cię dziaduś: - Kto ty jesteś ? I mówiłeś dziadkowi: - Polak mały. Pewnie pytał Cię dziaduś: - Jaki znak twój ? I mówiłeś dziadkowi: - Orzeł Biały. Pewnie pytał Cię dziaduś: - Gdzie ty mieszkasz ? I mówiłeś dziadkowi: - Między swemi. Pewnie pytał Cię dziaduś: - W jakim kraju ? I mówiłeś dziadkowi: - W Polskiej Ziemi. Pewnie pytał Cię dziaduś: - Czem ta ziemia ? I mówiłeś dziadkowi: - Mą Ojczyzną. Pewnie pytał Cię dziaduś: - Czem zdobyta ? I mówiłeś dziadkowi: - Krwią i blizną. Pewnie pytał Cię dziaduś: - Czy Ją kochasz ? I mówiłeś dziadkowi: - Kocham szczerze. Pewnie pytał Cię dziaduś: - A w co wierzysz ? Ty mówiłeś dziadkowi: - W Polskę wierzę ! Pewnie pytał Cię dziaduś: - Coś ty dla Niej ? I mówiłeś dziadkowi: - Wdzięczne dziecię. Pewnie pytał Cię dziaduś: - Coś Jej winien ? Powiedziałeś dziadkowi: ODDAM ŻYCIE ! No i Byłeś mały Wojtku WIELKI. Zaszczepioną Miałeś Dumę Wolnej Polski. POLSKI Co wśród wrogów Trwała wieki. Fundamentem Trwania JEJ DOM SWOJSKI.... No więc miałeś w sercu małym WIELKIE IDEAŁY. Zaszczepione przez rodziców - Polaków. Dziadka słowa Twój PATRIOTYZM zbudowały: Nie Wahałeś się ni chwili dzieciaku...... Zawalczyłeś o TO by Polska Była Wolna. Gdy Warszawa stanęła do walki. Mały Wojtek Zalewski - imię "Białego Orła". Ochotnik ! Bohater ! W akcji..... Nie bałeś się Wojtku kul latających, Ognia ! Wybuchów ! Niczego !!! Nosiłeś meldunki Powstańcom Walczącym O Wolność Domu Twojego...... TY Mały Bohater Walczącej Warszawy TY Dzieciak - Walczącym ŻOŁNIERZEM. Poległeś w Boju Na Polu Chwały...... Za Tobą dziś nasze pacierze........ TY Mały Bohater Walczącej POLSKI. TY Dla nas DZIŚ Jesteś Wzorem... Jak kochać i walczyć o Wolność Ojczyzny. Gdy TRZEBA ! Dać Życie z Honorem....... Nie Zdążyłeś Przyjąć Krzyża Walecznych. TY Żołnierz Armii Krajowej. Kula Cię dopadła bandytów niemieckich: Zginął Łącznik PODCZAS AKCJI BOJOWEJ...... Wojtek Zalewski, Pseudonim "Orzeł Biały" W Dwudziestym Pierwszym (21) Dniu Zginął Powstania. Jedenaście (11 !) Lat Miał. Poległ Walcząc Na Polu Chwały U samego życia zarania....... Pochowano dziecko TAM, gdzie walczyło. Pośród ognia ! Karabinów ! i bomb...... Na podwórku kamienicy w Śródmieściu. Dziecko DROGĄ SWĄ Do Nieba Szło..... Chwała Tobie Wieczna Bohaterski ŻOŁNIERZU ! Twoje Życie Wzorem dla nas Polaków. Los Wolności nie przyniesie.... nigdy !!! na talerzu....... Spij W Pokoju "Biały Orle" DZIECIAKU......... Adam Szeluga, 25 Października 2013           Zbiórka - YouTube ► 3:29► 3:29 www.youtube.com/watch?v=dx4Uenm2jp0     Ocena wpisu:   7 Opaska
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony