|
15 lat temu |
Niestety: moje zdanie jest negatywne |
Autorka może sobie kochać swojego pieska - lecz z przykrością trzeba stwierdzić, że tych już ok. 10 mln psów, które są w Polsce, to po prostu spora uciążliwość. Powszechnie obsrane ulice i trawniki (albo i piaskownice, gdzie bawią się przecież dzieci), dodatkowy hałas - bo pies to nie kot, i wyszczekać się musi - o zagrożeniach związanych z pogryzieniami przez spore psiska nie wspomnę. Leśnicy i myśliwi mogliby w tym miejscu dodać o wiele więcej, gdy chodzi o psy zdziczałe, albo puszczane samopas po lesie.
Mówiąc krótko: wynika to wszystko z arogancji zdecydowanej większości "psiarzy". Osobiście uważam, że trzymanie psów w blokach - czy kamienicach - winno być zwyczajnie zabronione (albo warunkowo dozwolone po uprzedniej zgodzie wszystkich bez nawet jednego wyjątku pozostałych lokatorów). Pół biedy jeszcze, jeśli ktoś ma swój domek z ogródkiem; wtedy jego pies jest uciążliwy co najwyżej "akustycznie", chociaż i to potrafi być nieznośne.
Jak ktoś musi mieć "zwierzątko do kochania" - może sobie kupić króliczka. Albo świnkę morską - ale nie musi to być koniecznie tak "inwazyjne" w stosunku do otoczenia zwierzę, jak właśnie pies. |
|
Dlaczego kocham psy ? |
|
|
15 lat temu |
Podpowiadam prezydentowi Obamie |
> Na nic zdały się żądania i prośby prezydenta Obamy
Zamiast "żądać & prosić" - należy niezwłocznie zawiesić finansowanie Izraela. To zupełnie wystarczy.
Bez żadnych zawiadomień, tłumaczeń, uzasadnień... Panie Obama: jakoś nie wypada, żeby prezydent "jedynego supermocarstwa" prosił czy tłumaczył się przed kimś z jakiegoś państewka na Bliskim Wschodzie. |
|
Izrael nie chce porozumienia |
|
|
15 lat temu |
"W KOŚCIELE"(?) |
Widzisz - Maciusiu - to jest tak, że albo katolikiem (czy ogólniej mówiąc: chrześcijaninem) jest się ZAWSZE i WSZĘDZIE - a nie jedynie "w kościele" - albo nie należy podawać się za katolika, skoro poza kościołem natychmiast się nim być przestaje.
Przed chwilą czytałem na Onecie "newsa" o tym, że w którymś gimnazjum uczniowie starszych klas biją młodszych, i widziałem rytualne już przy takich razach wpisy rozmaitych - podobnych Tobie - "komentatorów", że to niby "co to z ludzi robi religia w szkole", albo: "o proszę: pokolenie JPII" i podobne "śmiszne komętarze".
Zdecydujcie się zatem, lewacy: czy chcecie, aby katolicy byli katolikami wyłącznie W KOŚCIELE - czy też dobrze by było, aby w szkole zachowywali się po chrześcijańsku także? Bo ja tu zdecydowany brak konsekwencji widzę. |
|
Krzyż |
|
|
15 lat temu |
Swoje własne urodziny i imieniny też Pan sobie "przenieś" |
Najlepiej na jakieś słoneczne dni sierpnia, żeby było weselej.
|
|
Polak -ponurak świętuje na smutno |
|
|
15 lat temu |
KOTU - nie "kotowi"... |
Ludzie, jak już chcecie publikować - to ogarnijcie się trochę. Żeby niniejsze forum różniło się nieco językiem od Onetu. I to raczej na korzyść. |
|
Nagrobek kotowi |
|
|
15 lat temu |
Ależ nie ma sprawy - ale wymaga to jeszcze "małego" uzupełnienia |
Zatem oprócz propozycji "co" czekam także na sugestię "jak". Nie tylko: "zmieńmy Konstytucję", ale także: "jak przegłosować zasadnicze zmiany Konstytucji w Sejmie, gdzie praktycznie każdy z 460 posłów będzie proponowanym zmianom przeciwny".
Otóż ja w zagadnieniach politycznych staram się być praktykiem (w sensie: mieć praktyczny punkt widzenia i realistyczny obraz sytuacji) - a nie marzycielem-poetą. |
|
Jurand odpowiada faxe. Rozważania dyletanta nr 2 w późniejszym czasie. |
|
|
15 lat temu |
Bywają takie momenty, kiedy można "wziąć wszystko" - ale rzadko |
A bywają i takie, kiedy trudno jest przeforsować chociaż trochę. Ten lepszy moment dawno minął - jeśli ktoś nie zauważył, to zwracam uwagę. Obecnie panują akurat te trudniejsze chwile - i tutaj "chciejstwo" nie oglądające się na nic (oraz zupełnie abstrahujące od realnych warunków) niczego nie rozwiąże. |
|
Jurand odpowiada faxe. Rozważania dyletanta nr 2 w późniejszym czasie. |
|
|
15 lat temu |
No tak - to logiczne... |
Aby mieć prawo deprecjonować czyjekolwiek życie i dokonania w tym życiu, należy mieć do tego prawo!
Racja: "aby mieć prawo - należy mieć prawo". :)
jako, myślę, ponad 100-letnia uczestniczka wojny w 1920 roku masz do tego prawo
Wprawdzie Faxe nie pisała, że jest swoją własną babcią - ale może ja nie umiem czytać? A może to jednak ktoś inny ma ten problem.
|
|
Jurand odpowiada faxe. Rozważania dyletanta nr 2 w późniejszym czasie. |
|
|
15 lat temu |
"Łapanie dziesięciu srok za jeden ogon" |
Wszystkiego naraz zrobić się nie da; aby zmienić Konstytucję, trzeba mieć większość w Sejmie. Aby mieć większość w Sejmie, optującą za zmianą Konstytucji, trzeba... zmienić ordynację, aby do Sejmu dostali się rzeczywiści reprezentanci społeczności lokalnych, a nie "posłowie niezwiązani instrukcjami wyborców". Tak więc początkowo należy przeprowadzić jedynie niezbędne zmiany w Konstytucji, odnoszące się konkretnie do zmiany ordynacji.
Na całościową jej zmianę przyjdzie czas już w nowym Sejmie, ze składem wybranym w nowej ordynacji.
> My mamy prawo do wypowiadania się. Do mówienia co nas boli. Do
> nazywania rzeczy po imieniu
A wypowiadajcie się, mówcie, co i gdzie boli - tudzież "nazywajcie po imieniu" - byle na temat, a przede wszystkim jakoś treściwiej. A nie "rąbiecie" kolejny napuszony manifest. |
|
Jurand odpowiada faxe. Rozważania dyletanta nr 2 w późniejszym czasie. |
|
|
15 lat temu |
Jasne: każdy, kto się nie spodoba Dżarendowi, to ubek :] |
Ciekawi mnie, skąd Ty - według wielokrotnie powtarzanych oświadczeń - tak dobrze znasz ubeckie metody, co? Czyżby udział w jakimś szkoleniu...? |
|
Odpowiedź na dyletanckie rozważania Juranda o JOWach |
|