|
|
5 lat temu |
Premierze RP Mateuszu Morawiecki prosimy o raport |
Prosimy o raport o muslimach w Polsce, taki nieznaczny ale rzeczowy i stosunkowo szybko! Posimy o oficjalne, rzetelne ustosunkowanie sie PiS do poruszanych spraw nielegalnej emigracji w naszym kraju! To obecnie wymagane i bardzo miarodajne, dobre dla nas wszystkich, wzmocni zaufanie i nas wszystkich. Prawda nas zawsze wyzwala, a o znacznej sumce co to wisi nad nami, jak ta czarna chmura nie dopowiem. Patrio pozdrawiam. |
6 |
"Rów w którym płynie mętna rzeka ..." |
|
|
|
8 lat temu |
Smutek ogarnia gdy odchodzą nagle najlepsi z najlepszych |
Gen Sławomir Petelicki oraz płk Sławomir Berdychowski to byli wspaniali, odważni i doświadczeni oficerowie, niezwykle zdolni dowódcy, wszechstronnie wykształceni i na wskroś przygotowani do walki żołnierze, twardziele jakich mało. Najlepsi z najlepszych! I jeśli odchodzą od nas tacy ludzie, którzy winni szkolić następne roczniki w polskim wojsku, to nikt o zdrowym umyśle nie powie, że jest dobrze, że dzieje się dobrze.
Na domiar złego okoliczności odejścia, tych zasłużonych dla ojczyzny Synów (i nie tylko Tych) naszego narodu są niezwykle smutne, a także niestety b. niejasne. Okoliczności ich śmierci bowiem rodzą niestety poważne podejrzenia i nie dlatego, by kogoś oskarżyć, ale zwyczajnie po by czuwać, co jest absolutnie rozsądne i wprost konieczne. Jestem historykiem z wykształcenia i z zamiłowania i po wielu latach obcowania z narodowymi dziejami nie mam wątpliwości, że tylko silna, niezależna od obcych wpływów polska armia przez tak wiele wieków i pokoleń, była w stane zapewnić nam względną wolność i bezpieczeństwo. Naturalnie ta armia zawsze znajdywała mocne oparcie w duchowych siłach Narodu, które reprezentuje od 966 r. Kościół katolicki, łaciński. I właściwie zawsze gdy tej armii zabrakło, źle się działo na naszych granicach.
Żołnierz i to w w każdej armii na świecie, potrzebuje jak ryba wody dobrego dowódcy, bez dobrego oficera nie ma oddziału wojska, bez sprawnego oddziału nie ma i nie może być dobrej armii, tak jak bez zdrowej rodziny nie będzie zdrowego narodu. To dlatego najlepsi oficerowie zawsze stanowią o morale wojska, żołnierze po prostu widzą ich żywy przykład męstwa i śmiało idą w bój, choćby na śmierć. Kiedy jednak ci sami żołnierze widzą, jak marnie odchodzą najlepsi z najlepszych, to ogrania ich nie tylko wściekłość, ale co gorsza ręce człowiekowi zwyczajnie opadają. Poważny problem w tym jednak, że o ile mi i Tobie ręce mogą opaść, omdleć, jeszcze dziś i jakoś, bez szkody jutro się wszyscy raz jeszcze pozbieramy, to kiedy żołnierz opuści broń, daremne nasze czuwanie i ranne wstawanie, bo nie daj Bóg, już może nie być do czego.
Apeluję zatem, aby śmierć tego dzielnego żołnierza, była potraktowana przez śledczych wyjątkowo poważnie, żeby nie napisać surowo. Nie może być bowiem tak, że tracimy ot tak sobie, niby przez "problemy osobiste, rodzinne", czy inne takich znakomitych fachowców frontowych. A jeśli jeszcze przywołać najlepszych oficerów, dowódców polskiego lotnictwa, którzy zginęli, ot tak sobie "ponoć w wyniku błędów pilotarzu i obsługi naziemnej" w Mirosławcu (23 stycznia 2008), czy naturalnie Smoleńsk (10 kwietnia 2010), gdzie straciliśmy praktycznie wszystkich dowódców Polskich Sił Zbrojnych oraz wspomnieć zwyczajnie o innych, licznych "wypadkach losowych" , jakże wielu już właściwie niegłupich i nietuzinkowych osób, powiązanych z tymi sprawami, no to co tu więcej pióro strzepić, skoro włos się na głowie uczciwej i trzeźwej jerzy.
|
8 |
"Seryjny samobójca" - Dziś płk. S. Berdychowski a co np. z dr. S. Żurkowskim? |
|
|
|
8 lat temu |
A tak już po kresowemu, znaczy wołyńsku..... |
......bez dwóch zdań wyjaśnić śmierć, tego zasłużonego, nietuzinkowego żołnierza! Proszę Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza o osobiste potraktowanie tego śledztwa!
|
7 |
"Seryjny samobójca" - Dziś płk. S. Berdychowski a co np. z dr. S. Żurkowskim? |
|
|
|
4 lata temu |
Wielki artysta wielkich scen |
Na zawsze pozostanie w naszej pamięci! Romuald Lipko to wielki artysta wielkich scen polskich i światowych. Lecz to co ważniejsze, to artysta wielu serc. Tworzyli razem z kolegami z zespołu Budka Suflera cudowną muzykę i tego już nie odbierze im nikt. Panie Jezu wejrzyj na to serce skołatane trudem życia i przebacz mu grzechy jego, jak i nas wszystkich. Niech dusza Twoja Romualdzie spoczywa w pokoju, niech zazna teraz przez potęgę Bożego miłosierdzia, piękna Niebieskiego Jerusalem. Amen! |
2 |
"Takiego tanga" nie zagra już nikt ... |
|
|
|
7 lat temu |
Autentyczne świadectwo stoczniowca z Gdańska |
Witam viki! Serdecznie dziękuję za to niezwykłe świadectwo z pierwszych dni stanu wojennego w Polsce. Nikt nie jest w stanie zastąpić, takim czy innym opisem wydarzeń, autentycznego świadectwa osoby, która to osobiście przeżyła, która tam była i która czuła ten dotkliwy mróz i ten lęk o zdrowie i życie. Niestety ludzie odchodzą, a nowe pokolenia przychodzą, młodzi ludie którzy tamtych dni nie widzieli i właśnie oni są celem, bezpardonowej indoktrynacji ze strony przeróżnych speców od mediów i reklamy.
To właśnie dzieje się teraz na naszych oczach! Szokujący marsz odkarmionych ubeków i im przychylnych w rocznicę 13 grudnia. Nazywanie b. brutalnej, a miejscami zbrodniczej pacyfikacji narodowej tęsknoty do wolności, nazwywanie jej "wydarzeniem kulturalnym". I niestety viki takich usiłowań będzie jeszcze więcej, bo jeden człowiek jest podły, drugi szybko zapomina, a jeszcze innemu wszystko to zwisa. Po temu tak ważne jest by jak najwięcej ludzi, którzy pamiętają tamte dni, by Ci ludzie dawali teraz i zawsze o tym prawdziwe, bo osobiście przeżyte świadectwo.
|
7 |
"Wydarzenie kulturalne" |
|
|
|
4 lata temu |
Neobanderowcy będą panoszyć się w naszym kraju…… |
…..bo tak są wychowywani! Wiedźą dla przykładu b. dobrze, że ich przodkowie wielokrotnie rżneli Lachów i nie tylko nic ich za to nie spotkało ale jeszcze uchodzą dziś powszechnie za bohaterów narodowych i Cerkiewnych. To będzie się na nas mściło i to przez pokolenia! Jesteśmy po prostu słabi i nieskuteczni, tacy właśnie do bicia! Przykre to niewymownie ale b. prawdziwe. Niestety! Pozdrawiam b. serdecznie |
2 |
#u p a i n a |
|
|
|
4 lata temu |
Wszystko dajemy i nic w zamian za to nie otrzymujemy |
Serwus Piotr Szelągowski. Dzięki za piękną fotorelację z obchodów 11 lipca Narodowego Dnia Pamięci Pomordowanych na Wołyniu i Kresach w Poznaniu. Dziś walczymy o pamięć ale i o godność naszego narodu bowiem tego domaga się miłosierdzie i sprawiedliwość dla Tych wszystkich, którzy zostali tam za graniczną rzeką Bug, już na wieczną wartę.Ks. Isakowicz-Zaleski podczas przemówienia z okazji upamiętnienia 76. rocznicy „Krwawej Niedzieli” wygłoszonego 11 lipca 2019 r. na Skwerze Wołyńskim w Warszawie powiedział o tym tak: „Dzisiaj wsparcie dla Ukrainy jest bezkrytyczne. Nic praktycznie od tego państwa się nie wymaga. Ani pochowania ofiar, ani przerwania kultu ludobójców. Czyli wszystko dajemy i nic w zamian za to nie otrzymujemy.” I jeszcze dodał: „W ciągu ostatnich lat słyszeliśmy bardzo wiele obietnic. Ustawicznie odmienia się przez wszystkie przypadki słowo pojednanie, przebaczenie i dialog. Natomiast ze smutkiem trzeba stwierdzić, że pomimo ewidentnych sukcesów, (…) czyli uchwale sejmu i senatu z 2016 r., ciągle zasadnicza sprawa, czyli pochówek ofiar, nie jest w żaden sposób zrealizowany.”Raz jeszcze wielkie dzięki Piotr za miłość i czas dla Męczenników Wołynia i Kresów, dla naszych rodzin kresowych.Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/ks--isakowicz-zaleski--przykro--ze-ofiar-wolynia-nie-upamietniaja-duchowni-greckokatoliccy,69483,i.html#ixzz5tXT2UBFX |
3 |
11 lipca - rocznica Ludobójstwa. |
|
|
|
5 lat temu |
Banderowskie orki pchają się z toporami na pomniki |
Aleszumie serdecznie dziękuję za to b. ważne i cenne opracowanie, szczególnie w tych dniach gdy przeżywamy 75 rocznicę Krwawej Niedzieli i Rzezi Wołyńskiej. Demoniczne upiory z OUN-UPA, banderowskie orki dokonywały niepojętych rzezi na gigantycznym obszarze, mordując niewinnych ludzi, przeważnie kobiety, dzeici i ludzi w podeszłym wieku. Ci Męczennicy Wołynia i Kresów zostali zakopani, jak psy bespańskie i tak to trwa po dziś dzień. A oszalała, współczesna Ukraina wynosi tych diabolicznych rzeźników z OUN-UPA państwowo i cerkiewnie na pomniki! Zgroza! Niepojęte! Oni tam za graniczną rzeką Bug naprawdę to robią i w dupie mają fakty, opinię publiczną, Kościół katolicki i Jego zasady! ! Tym bardzej koniecznie trzeba działać i za to gorąco Tobie i wszystkim Kresowianom, miłośnikom Wołynia i Kresów, gorąco dziękuję. |
3 |
11 LIPCA DZIEŃ PAMIĘCI MĘCZEŃSTWA I LUDOBÓJSTWA KRESOWIAN |
|
|
|
5 lat temu |
Co innego wybaczyć, a co innego zapomnieć |
Droga Slawio gorąco dziękuję za ten komentarz, za Twój czas i miłość do Kresów i Kresowian, a szczególnie do Tych wszystkich, którzy tam za graniczną rzeką Bug pozostali, już na wieczną wartę, za pamięć o Męczennikach Wołynia i Kresów. Co innego jednak pamięć i nasza walka o sprawiedliwość, a co innego wybaczenie z serca upiorom banderowskim. Naturalnie przyznanie się Ukraińców do popełnionych zbrodni i ich klarowne, jednoznaczne przeproszenie jest tu absolutnie konieczne. Problem w tym, iż Ukraińcy jak mogą, tak się od dziesiątków lat wiją, by swoje winy jak najbardziej umniejszać. Tam coś powiedzą, tam coś półgębkiem napomkną, byle to już choć trochę wyglądało dobrze. To jest właśnie owa ukriaińska przebiegłość i chytrość! W tym są naprawdę b. dobrzy i b. niebezpieczni! Ja osobiście wybaczam banderowskim orkom ich piekielne rzezie ale nigdy nie zapomnę i nie spocznę, by prawda zawsze była mówiona z miłością, nie spocznę by nazywano to ludobójstwem! Takie podejście daje mi siłę, by nie stawać się choćby cieniem banderowskich rzeźników, których miejsce jest gdzie wieczna hańba, a nie na pomnikach, zaczadziałej, właściwie oszalałej integralnym nacjonalizmem, współczesnej Ukrainy i Cerkwi grecko-katolickiej. Raz jeszcze serdecznie pozdrawiam. |
2 |
11 LIPCA DZIEŃ PAMIĘCI MĘCZEŃSTWA I LUDOBÓJSTWA KRESOWIAN |
|
|
|
8 lat temu |
Podłość na Ukrainie przewyższa dziś już wszystko co widziano |
Jeśli jakaś partia, czu organizacja wojskowo - polityczna dokonała nieludzkiego ludobójstwa na skalę masową, na ogromnym obszarze i w dość długim, kilkuletnim okresie trwania mordów, to zwyczajnie w żadnej kulturze i pod żadną szerokością geograficzną na świecie nie ma prawa do heroizacji i do godnej pamięci. Okazuje się jednak, ze są od tego wyjątki i to nie tylko gdzieś w zapdłej dżungli afrykańskiej, czy amazońskiej, ale w samym środku Europy. Oto bowiem na Ukrainie z błogosławieńswem Cerkwi grecko - katolickiej, a jakże za bohaterów uznano najbardziej, zrodnicze, bestialskie szeregi OUN - UPA. I na to wszystko patrzy sam papież Franciszek z Rzymu, na to patrzy Prymas Polski Abp Wojciech Polak z Gniezna, na to patrzy Episkopat Polski, na to patrzy nasz naród i na to patrzy każdy z nas, a szczególnie Kresowianie. Lecz patrzy na to wszystko Ktoś jeszcze, tam z wysoka z Niebieskiego Jeruzalem. Dlatego wołamy z wiarą: "Boże Ty to widzisz i nie grzmisz?!"
Stanięcie w prawdzie jest pokorą, a pokora i miłość przepedzają ducha nieczystego! By być miłosiernym, trzeba najpierw stanąć w prawdzie, by po pierwsze wiedzieć komu mam wybaczyć, a po drugie bym wiedział za co mam wybaczyć. Jeśli jednak ten drugi w tym przypadku banderowiec, czy neobanderowiec uważa, że nic mi złego nie uczynił, nie czuje się winny, ale wprost uważa się za bohatera, albo z kolei ktoś z młodego pokolenia, kto świadomie oddaje cześć banderowcom, to na miłość Boską jak mam mu wybaczyć, okazać miłosierdzie, o którym tak trąbią na lewo i prawo, skoro on nawet nie chce uznać, że jest winny, bo czuje się i uważa się za bohatera, lub jest przkonany o bohaterstwie tych, którym oddaje cześć, a całe państwo ukraińskie jeszcze go w tym podtrzymuje i umacnia. No po prostu groch z kapustą, czyż nie.
|
4 |
11 LIPCA DZIEŃ PAMIĘCI MĘCZEŃSTWA KRESOWIAN SYMBOLEM MARTYROLOGII NARODU POLSKIEGO |
|
