|
5 lat temu |
Polityka PiS to walka pozorowana... |
Lista ofiar Tuska...czemu dobra zmiana nic z tym nie robi???
Wszystkie osoby, które chciały wyjaśnić katastrofę smoleńską...ginęły w niewyjaśnionych okolicznościach.
https://www.youtube.com/watch?v=qZwsJsZiqco
|
-1 |
Borujący dziury w kadłubie Titanica |
|
|
8 lat temu |
Mylisz się, to nie jest eksperyment |
W polityce bardzo rzadko zdarzają się przypadki, lub eksperymenty. Wszystko jest przemyślane i zaplanowane. Merkel zaprosiła muzułków do siebie i teraz widzi jaki popełniła błąd, ktoś ponad nią, wpuścił ją w "maliny", a ona teraz jest w panice. Przy najeźdźcach (imigrantach) znaleziono broszurki z poradami i mapkami, jak dotrzeć do Niemiec i co się okazało, poradniki zostały wydrukowane przez organizację Sorosa.
|
4 |
Bronić naszych granic |
|
|
4 lata temu |
Za 2 miesiące "ciężkiej" |
Za 2 miesiące "ciężkiej" pracy 1,5 miliona, można sobie policzyć ile wypłaci po zakończeniu pandemii..."koperty na legalu ".Pozdrawiam serdecznie. |
|
Brutalny atak na laskę marszałkowską… |
|
|
7 lat temu |
@mikołaj |
To wszystko szczera prawda. Tylko ja bym do tej pracy dorzucił jeszcze fatalne zarządzanie (na wszystkich szczeblach) i wszechobecną korupcję.
A z innej beczki - mówi się, że Polak dużo pracuje, ale jest mało wydajny. A to jest duże świństwo. Bo Niemiec za identyczną godzinę pracy dostaje 20 euro, a Polak tylko cztery. Przeliczając to na gotowy produkt, wygląda na to, że wydajność Polaka jest wielokrotnie mniejsza. Tak się manipuluje ekonomią.
Ale ja ciągle wierzę w dobrą zmianę. Tylko widzę, jaką górę g. trzeba przerzucić.
Ps. Pracowałem w setce różnych miejsc na świecie, więc wydaje mi się, że wiem o czym mówię.
|
5 |
By ludziom żyło się lepiej |
|
|
7 lat temu |
Pierwotnie w tym tekście... |
... też wspomniałem o doradcach, ale usunąłem te dwa zdania, bo nie o tym było to pisanie . To prawda. To duży problem. I jest to niestety problem rzeczywisty. Jarosław Kaczyński nie otrzymał daru, a właściwie nosa do ludzi. I to, daleko nie szukając, wyraźnie widać na przykładzie podwójnej zdrady (bo jak nazwać jego działanie i to w tak newralgicznym czasie) Ujazdowskiego. Pozstaje mi się tylko modlić (bo innej możliwości zmiany tego stanu rzeczy nie mam) o dobrą rękę i nos dla Prezesa :)
|
3 |
Być jak Jarosław Kaczyński |
|
|
7 lat temu |
niestety musze sie z panem zgodzic |
Niestety PiS ma zbyt wielu chciwych i zachlannych czlonkow u samej gory wlaczajac spora grupe karierowiczow wedrujacych od partii do partii aby do koryta sie dorwac.
Oprocz pazernych kolegow najwiekszy problem Kaczynskiego to brak dostatecznie glebokiej wiedzy o funkcjonowaniu systemow finansowych, organizacji rowoju gospodarczego i technologicznego. Dlatego nie jest w stanie dobrac sobie wlasciwych doradcow i dlatego dobra zmiana zbyt daleko nie zajdzie.
pozdrawiam,
|
3 |
Być jak Jarosław Kaczyński |
|
|
7 lat temu |
MIKOŁAJ @ VIK |
Dużo w tym racji co piszecie, ale miejmy nadzieję, że JK już to sam dostrzegł (w końcu miarą inteligencji jest dostrzeżenie własnych słabych stron) i próbuje coś z tym zrobić. Niestety nikt mu w tym nie pomoże. No chyba, żeby znalazł odpowiedniego "personalnego" :) Serdecznie pozdrawiam
RM
|
4 |
Być jak Jarosław Kaczyński |
|
|
8 lat temu |
Niestety nie wszystko… - to co Mikołaj Podsumowałeś … „Wszys |
Niestety nie wszystko… - to co Mikołaj Podsumowałeś … „Wszystko bardzo patriotyczne, górnolotne, ale trochę...nierzeczywiste”...
ODPOWIADA - faktycznie ( przypadkowi „górnolotnego” rozmiaru skocznej czcionki) i tylko pierwszemu zdaniu : …
Suwerenny nadgarstek LUDzki jako Suweren władzy, powinien operować wybornie rozsądnie garstką „rządzącą” …
Zdaniu nie stroniącemu od ironii – gorzkiej i cierpkiej -> wobec wieloletnich cierpień moralnych i strat materialnych milionów Suwerenów „władzy” w Polsce…
Reszta tekstu – od: - >> garstką „rządzącą” - „trzymającą w garści” prokuratorów RP... (do) … MASochistycznych wyborów "władz" <<…
Są obywatelsko-OBCESOWYMI wnioskami - z 17 lat korespondencyjnego gromadzenia dowodów -BUTY- (zorganizowanej przestępczości) „władzy” ...
"WLADZY"-> nie zezwalającej na rozwinięcie się w RP… pryncypialnego profesjonalizmu, w środowiskach ludzkich (marzących o uprawianiu) wiaryGodnych zawodów zaufania publicznego…
Pozdrawiam
J.K.
|
1 |
Byle nie z deszczu pod rynnę |
|
|
8 lat temu |
Przesunął Pan jedynie problem |
@ mikołaj
Przesunął Pan jedynie problem do kolegi, twierdząc, że:
Interes Narodowy, Polski musi sie w znacznej mierze pokrywac z interesem (dalekowzrocznym) obywatela - inaczej istnienie panstwa nie ma sensu.
Jeżeli Pan uzna, że jednostka jest istotą dwoistą składającą się z dwóch aspektów - prywatnego i publicznego/obywatelskiego, to jestem w stanie uznać Pańską tezę. Jeżel jednak obywatel oznacza w pańskim przypadku, po prostu osobę, to tu nie ma zgody.
Każdy ma swoje interesy prywatne, ale takżę i interes ogólnopaństwowy.
|
1 |
Byle nie z deszczu pod rynnę |
|
|
8 lat temu |
Po co kompromisy między obywatelem, a Państwem... |
skoro obywatel należy do najwyższego organu władzy w Państwie?
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego. |
-4 |
Byle nie z deszczu pod rynnę |
|