|
12 lat temu |
Bynajmniej nie jestem naiwny... |
Po prostu na Niepoprawni.pl nikt nie wspomniał, iż ten POlicjant może uniknąć kary. Chciałem to nagłośnić. A, że powołałem się na konstytucję? A na co się mam powoływać. Chcę po prostu uzmysłowić innym, w jakim kraju żyją. Bo jeśli sobie tego nie uświadomimy, to nie damy rady nic zmienić. |
1 |
Czy w Polsce jest równość wobec prawa? |
|
|
13 lat temu |
? |
czemu Pan pisze, że nie zrozumiał? |
|
Czy bycie kanadyjczykiem oznacza poparcie dla homoseksualizmu? Pride Parade podczas Canada Day. |
|
|
13 lat temu |
? |
czemu Pan pisze, że nie zrozumiał? |
|
Czy bycie kanadyjczykiem oznacza poparcie dla homoseksualizmu? Pride Parade podczas Canada Day. |
|
|
13 lat temu |
Nurni |
sprawiło mi przyjemnośc ze jestem o ten wątek podejrzewany
To podejrzenia kogoś ślepego, więc nie ma się z czego cieszyć:)
Twoje wnioski krążą wciąż uparcie wokół ego FYM-a,
a to bardzo poważne uproszczenie (tylko cząstka dużo bardziej złozonego problemu) i nie mające nic wspólnego
z tym, co napisał ów cytowany przeze mnie wyżej autor.
Trzymając się uparcie tego "stymulowanego ego" FYMa musisz bowiem przyjąć, że jego dwie notki są erupcją szaleństwa.
Moim zdaniem natomiast są one napisane z pełną premedytacją - i bez żadnych srodków wspomagających. I ta moja teoria właśnie się potwierdza w różnych miejscach. |
|
a ostrzegałem, ostrzegaliśmy |
|
|
13 lat temu |
Mówiłam -ani wariat, ani pijany, ani kreska też nie |
FYM nie wciągnął żadnej kreski. FYM wykonał jedyną możliwą w jego sytuacji woltę, by w razie czego móc powiedziec: „Zartowałem. Daliście się nabrać. Chciałem napisac kolejną książkę i ją napisałem. Dałem wam wyraźny sygnał, że zabawa skończona. Tylko idiota mógł uwierzyć, że poważnie piszę o PPP i aliansie DT i JK.”
Po co mu to? Bo zdał sobie sprawę, że zabrnął za daleko i albo musi zrezygnować ze smoleńskiej konferencji, albo jego „teoria maski rowki” zostanie tam ostatecznie ośmieszona wraz z jego „naukową metodologią” dochodzenia do prawdy. Dla naukowca, który nadal chciałby robić naukową karierę, to byłby cios. Dwa – odwróciliby się od niego wszyscy, którzy mu do tej pory ufali.
Byłby spalony zarówno w świecie realnym, jak i wirtualnym. Co robi człowiek, który wie, że już niedługo odwrócą się od niego wszyscy?
Powiem krótko – najlepszą obroną jest atak.
Na potwierdzenie, antologia tekstów :)
Najpierw FYM” i jego pretensje do akolitów:
W przypadku jednak sprawy katyńskiej jest jeszcze coś dodatkowego, w co człowiek chcący całkowicie się oddać prawdzie o zbrodni i pragnący tego, by jak najwięcej ludzi tę prawdę znało (bo sprawa katyńska tego wymaga) – jest jeszcze jedno specyficzne doświadczenie – doświadczenie zdrady, doświadczenie „noża w plecy”. Chodzi o to, że ujawniający prawdę zostaje uznany za zdrajcę, agenta etc. Takie doświadczenie przeszedł J. Mackiewicz choćby, którego przedstawiano jako hitlerowskiego kolaboranta – tylko po to, by przekreślić jego katyńskie śledztwo.
Prowadzone przeze mnie śledztwo katyńskie (już to drugie katyńskie, bo dotyczące Katynia II, Katynia 2010), także zostało tak przekreślone – po ujawnieniu prawdy i po tym, jak ja sam się ujawniłem. Za hitlerowca to mnie raczej nie uznano, bo byłoby to niedorzeczne, ale za nie-FYM-a, za kogoś, kto wkradł się na konto FYM-a, za nie wiadomo kogo, za agenta WSI, za wariata, za fantastę, za kogoś kradnącego czyjąś tożsamość, ale też za FYM-a, który dokonał wolty i niszczy śledztwo etc., jak najbardziej. Nawet osoby, z którymi przez tyle miesięcy (jak sądziłem wspólnie) prowadziłem badania, rozpierzchły się, udając, że mnie nie znają, albo że FYM to nie ja itd. Znaleźli się nawet specjaliści od stylistyki językowej, dowodzący, że nagle się ukazują teksty na moim blogu w innym stylu niż wcześniej. Po co takie głosy? Naturalnie tylko po to, by przekreślić mnie. Przekreślając człowieka automatycznie niszczy się to, co głosi. Nie jest już wtedy potrzebna ani analiza jego przesłania, ani weryfikacja tego, czy przesłanie jest prawdziwe, jak i tego najważniejszego: czego owo przesłanie dotyczy.
Teraz jakże pomocny A-tem:
A teraz ma możliwość pokazać się w realu, i przekonania do siebie i do prezentowanego stanowiska w bezpośrednim spotkaniu; poza zasięgiem oddziaływania tej osobliwej krzyżówki IRC (Internet Relay Chat) i ezgaltowanego dziennika efemerycznych doświadczeń wirtualnych, jakim jest weblog.
Czy Konferencja Smoleńska, na którą został zaproszony, stanie się jakimś przełomem, tego nie wiem. Postawiony przed wyborem webloga i realnego świata opowiadam się za tym ostatnim. Co Paweł wybierze, to będzie widoczne za 4 miesiące.
I Toyah, który nareszcie zrozumiał to, co mówię od samego początku:
Mój tekst z w swoim zamierzeniu miał być gestem solidarności z FYM-em w jego szaleństwie. Dziś myślę, że się pomyliłem. To nie jest szaleństwo. To metoda. On Was wszystkich potraktował jako materiał.
Szczerze powiedziawszy, to dopiero teraz Projekt FYM nabrał pewnej nieocenionej wartości :)
|
|
a ostrzegałem, ostrzegaliśmy |
|
|
13 lat temu |
markiza |
Otóż to.
Uważam, że za dużo u nas odniesień do S24. To niepotrzebnie nobilituje biznes kamandira Jankego.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Salon24 - na kursie i na ścieżce. Spoon Boy radzi i ostrzega. |
|
|
13 lat temu |
> tańczący z widłami: "Jesteście mądrzy i odważni po szkodzie" |
Widzisz, nie każdy jest taki mądry i przewidujący jak Ty
Ale z tego właśnie powodu powinieneś wiedzieć, że człowiek bardzo często woli uczyć się na błędach własnych, niż korzystając z doświadczenia innych. Taka już chyba natura człowiecza, że póki sam sobie palca nie przytrzaśnie drzwiami, to nie bardzo potrafi uwierzyć, że to bolesna operacja.
Koteusz
Polacy domagają się prawdy o Smoleńsku! |
|
Osiecki, czyli pozamiatane |
|
|
13 lat temu |
Markiza |
Nie zamierzasz chyba bramek stawiać? |
|
Salon24 - na kursie i na ścieżce. Spoon Boy radzi i ostrzega. |
|
|
13 lat temu |
Znowu pitolisz? |
Czy ty jesteś taki niegramotny umysłowo sam z siebie,czy
tu też są podkręcające nastroje (i klikalność)spoki, kajzery,monety...? |
|
Osiecki, czyli pozamiatane |
|
|
13 lat temu |
Re: Re: Salon24 - na kursie i na ścieżce. Spoon Boy radzi i ostr |
Mam pytanie. Dlaczego za zapytanie treść została zgłoszona? Czy nie wolno pytać? Jako "nowy" nie rozumiem.Tym bardziej,że niektórzy blogerzy chwalą się,że umieją"bić w mordę". |
|
Salon24 - na kursie i na ścieżce. Spoon Boy radzi i ostrzega. |
|