Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treśćsortuj malejąco Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Anonymous
12 lat temu @markiza Jak zapewne Pani zauważyła, poległem pod nawałem... ;-)))! Pani odpowiedz jest "erystyczo-samokrytyczna" więc - oczywiście - godna włoskiej, renesansowej szermierki ;-)! Żeby nie nudzić terminologią fachową - zastawa i wypad ;-) En garde! Ale - błagam o wyrozumiałość - nie wiem, czy stawię się natychmiast ;-) Pozdrawiam PS. Omnes tres...;-) KLASYCY WIECZNIE ŻYWI
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika Stahs
8 lat temu Czyli jednak wyjątkowa, choćby ze względu na położenie...))) Każdy naród ma prawo uważać się za wyjątkowy, dopóki uznaje wyjątkowośc innych.. Jak pisałem już kilka ray , obecna sytuacja to szansa i grzech nie skorzystać... Oczywiście można się zastanawiać dlaczego, kto i po co , żeby potem nie obudzić się z ręką w nocniku. Nawet jeśli to tzw głos ludu, wybór demokracji, naturalny odruch społeczny, to opinia publiczna zmienną jest.     3 BIEZ WODKI NIE ROZBIERIOSZ
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika contessa
8 lat temu Mika54 Komoruski kapelan Nycz w danym przypadku wtrącił się "między zagryzkę i wódkę" by spróbować wywołać informacyjny chaos. I chyba mu się udało. Msza "dziękczynna" za Bronka ma być u Wizytek, on natomiast w sprostowaniu  warszawskiej archidiecezji próbuje sugerować, że owszem - chodzi o tą samą mszę ale nie u Wizytek, a w Archikatedrze i nie w celu dziękczynienia za posługę prezydencką Bronka, a w intencji zaczynającej się prezydencji Dudy ! Język Nycza (i z tego co widać, również jego pachołków) jest wzorem "bizantyjskiej sztuki mowy", która ma ponad 1000 lat i której  bolesnych rezultatów doznawały europejskie państwa i narody w swej historii. Tak na marginesie - Bronek miał parę momentów w swej prezydęturze, że dosłownie "mówił Nyczem" w swych publicznych wystąpieniach. A mowa Nycza krótko mówiąc - nie różni się niczym od języka żmiji ! Jaki  jest język żmiji i do czego jest używany - każdy wie...  To jest oczywiście moje osobiste zdanie o Nyczu i gdyby przyszło mi wybierać między np.ks.Lemańskim i ks.Nyczem to choć obu wysłałabym do wszystkich diabłów to Lemański stałby w mej klasacji wyżej od Nycza. Nycz dla mnie to człowiek bez charakteru i bez charyzmy, sługa każdego, kto może być źródłem jakichś korzyści. Nycz sługą bożym na pewno nie jest ! Może jakieś zasługi dla polskiego Kościoła miał i zaszedł tak wysoko ale mezalians z Bronkiem przekreśla go w mych oczach.Nie jestem jakąś dewotką itd. ale gdy patrzę na Bronka, przyjmującego z rąk Nycza  komunię św. to po prostu rzygać mi się chce z obrzydzenia bo widzę wtedy tylko dwóch obleśnych  hipokrytów, zaprzańców wiary, "uduchowionych" w mizdrzeniu się wzajemnie do siebie, pod publliczkę - na potrzeby propagandy. Dziś to się nazywa "marketing"..... Nie jestem święta, sporo mam za uszami, bezczelna bywam również ale na miejscach buraka z Ruskiej Budy i jego "kapelana"... no ja bym się wstydziła na samą myśl, że na oczach obecnych mam dopuścić się bezczelności, świętokradztwa, profanacji sakramentu. Bronka pomijam bo Bronek to Bronek ale  pan Nycz... wygląda na to, że dla niego sakrament to zwykły interes.  Biznes dziś mówią na to. Pozdrawiam. 1 Lewactwo mnoży letnie "sukcesy"...
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika zetjot
7 lat temu Kongo to kolonia belgijska. Kongo to kolonia belgijska. Lemingom - o tym co szkodzi a co sprzyja rozwojowi
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika Jacek Mruk
8 lat temu Mika54 Kto myśli o  Wolnej  Polsce bez bękartów Propaguje wszędzie  wieści nie dla żartów Dbając o wspólne dobro w naszej Ojczyźnie Nie będziemy  niewolnikami w obczyźnie Pozdrawiam 2 Stanisław Michalkiewicz: Wrogowie Polski w Kongresie Stanów Zjednoczonych
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika baca.
12 lat temu jedynkowa arysto-kreacja ;) Lubie tych naszych poludniowych sasiadow. Pepikow i Slowakow ! Maja swietna, choc moze troche za tlusta kuchnie ;) I ciagle naprawde dobre piwo ;) Jak bedziesz sie wybierala do Pepikowa, koniecznie zagladnij do Skalnego Miasta. To przedluzenie naszych Gor Stolowych. Andsprasko - Teplickie Skaly to super atrakcja ! Tm bardziej, ze to rzut beretem od Kudowy czy Mieroszowa (Walbrzycha). Skalne Miasto: http://www.adamski.pl/gory/skalne-miasto/ * i brama do Raju w kompleksie Skalnego Miasta. Zauwaz, ze Wrota do Raju (prywatne okreslenie bacy.) trudno zamknac:) Apel w zwązku z bez_majtkami
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika zetjot
8 lat temu Mam gotowy tekst o nowym Mam gotowy tekst o nowym podejściu do edukacji,ale odkładam go do poniedziałku. Jest jakieś lekarstwo na zdurnienie rozsiane ?
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika Traczew
7 lat temu Inspiracje? Może. Mika54 Jeśli LK przeszkadzałł Berlinowi czy Francji, to w małym stopniu. Rządziła od 2007 koalicja "proeuropejska" PO/PSL z proniemieckim Tuskiem na czele.Prezydent mógł się nie podobać w Brukseli czy Berlinie, ale psartnerem do rozmowy był rząd a nie prezydent. Jeśli przeszkadzał US, to nie trzeba było usuwać LK fizycznie, tylko wpływać perswazją i to wystarczyłoby w zupełności. Bez wątpienia LK i PiS zapisano w Moskwie na liście wrogów. Być może więc wyszła stamtąd inspiracja do agentury Rosji w Polsce. To możliwe. Ale jeśli była, co zakładamy, to wykonawstwo było w rękach tej agentury, a nie Moskwy bezpośrednio. Zgoda, w aspekcie międzynarodowym, najwięcej korzyści odniosła ze Smoleńska Rosja, ale PRZED katastrofą nie mmogła przewidywać, że rząd Tuska w sprawie katastrofy będzie działał tak jak działał. Musiał brać pod uwagę, że rząd Tuska "bryknie" za sugestią Amerykanów, a miałby wtedy dość instrumentów, aby tę "przykrość" Kremlowi zrobić. Zakładamy jednak, że Kreml WIEDZIAŁ PRZED, że "rząd RP" (cudzysłów tytaj naprawdę potrzebny) będzie potulny. Jeśi taką uzasadnioną pewność Kreml miał, to musiałby mieć na władze polskie jakiegoś haka o wręcz.niewyobrażalnej sile. Jeśli tak było, czego tutaj nie wykluczamy, to trzeba krótko stwierdzić, że państwo polskie w kwietniu 2010 abdykowało! Przeczy temu jednak zachowanie władz Rosji bezpośrednio PO katastrofie. Można przypomnieć ofertę prezydenta Miedwiediewa, aby śledztwo było prowadzone wspólnie. Dopiero po stwierdzeniu, że Tusk i s-ka, podkula ogon i chce się pozbyć kłopotu i nie wykorzystuje lepszych dla strony polskiej procedur prawnych, oddając śledztwo Rosji opierając działania dla wyjaśnienia katastrofy na konwencji chicagowskiej, zagarnięto wszystko, odsuwając polskich przedstawicieli od wszelkich badań katastrofy. No i wówczas uzyskano potężny instrument do oddziaływania na sytuację w Polsce, poprzez różne przecieki, raport MAKu itd. Wynika z tego ze Kreml reagował na sytuację wynikłą PO katastrofie.  Polityczną korzyścią Moskwy było usadzenie na fotelu prezydenta w Polsce, trochę flegmatycznej i mało bystrej osobistości, otoczonej przez osoby Rosji "przyjazne", ale niekoniecznie agentury. Chyba raczej politycznych idiotów, w rodzaju np. prof. Kuźniara, czy innych mądrali z byłej UW. Zmiana na stanowisku prezydenta RP otwarła możliwości powrotu na eksponowane stanowiska w armii, absolwentów sowieckich uczelni, itd, co się dokonało po wyborach prezydenckich w 2010. Trudno więc o jednoznaczną ocene. Pozostaję jednak przy swej opinii powyżej, że najwięcej korzyści odniósł obóz rządowy w kraju. Po smoleńskiej hekatombie politycznego przeciwnika, czyli najsilniejszej partii opozycyjnej, wyłoniła się dla PO perspektywa utrzymania władzy w Polsce na długie lata, w co oni uwierzyli i robili po 2011 roku to co robili, nie licząc się wcale z możliwością porażki. Stąd to dzisiejsze wycie, jak przegrali wybory i dążenie za WSZELKĄ CENĘ do zmiany sytuacji, aby było tak jak było. Ale to już inne sprawy, jednakze determinacja opozycji świadczy o poważnych obawach głównych machrów politycznych tego obozu, przed wynikami badania sprawy smoleńskiej przez obecny obóz rządowy. Ta naerwowość, czy nawet panika świadczy, że mają coś do ukrycia. Pozdrawiam.. .  1 Czy nowa książka Juergena Rotha jest pułapką? Na kogo?
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika Anonymous
8 lat temu @mika 54 mnie tez do tego "grona" zaliczasz :-)))))))) https://youtu.be/Ag9in2nGqQo 3 O polonistkach z humorem
Obrazek użytkownika mika54
Obrazek użytkownika katarzyna.tarnawska
6 lat temu 21 marca 1921 roku we Lwowie mój, 14-letni wówczas, Tatko z trójką przyjaciół (jeden - Olo Baumgardten, drugi - Marian Rawicz, trzeciego nie zapamiętałam) wybrali się w Dniu Wagarowicza nad staw - Strychowalec. Najpierw oczywiście kąpiel i pływanie, potem suszenie się i opalanie. Bodajże Olo stanął obiema nogami na dwu oddzielnych, przy brzegu zacumowanych łódkach - łódki "rozjechały się", zaś  Olo w ubraniu znalazł się we wodzie, niegłębokiej zresztą. Żaden z chłopaków nie miał potem nawet kataru.Dziś - nie ma tamtych chłopców, nie ma Lwowa, Strychowalec zasypany... Może kiedyś opowiemy naszym wnukom i prawnukom o dawnych  Dniach Wagarowicza...  4 Dzień Wagarowicza, czyli upadek młodzieżowego święta
Obrazek użytkownika mika54

Strony