Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Verita
10 lat temu Nie bardzo rozumiem... po co krytykujący miałby sobie ulżyć.Krytyka jest po to..aby ktoś czyniący zło usłyszał upomnienie.Forma jest drugorzędna.Ulżyć sobie? Nie wiem jak i po co? Dobra wola? Ku czemu? Sama krytyka jest już dobrem.Chyba ,że masz na myśli głaskanie i rozpieszczanie bandyty aby mu nie było smutno za kratkami.Pozdrawiam z dobrą wolą. -3 Czas próby
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika Bibrus
10 lat temu Z całym szacunkiem ale jest też druga opcja. Ukraińcy uczynią z UPA to czego uczynić im nie wolno. Pozdr. 4 Znaczenie prawdy historycznej i bestialstwo OUN-UPA na Polakach...
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika Jurand
10 lat temu @dratwa3. No dobra.... Czy zechcesz mi w takim razie wyjaśnić co miałeś na myśli pisząc o silnej władzy i kto w takim razie jest realną siłą w Polsce? Bo jeśli PiS, to niestety zagrywki "rozgrywających" są delikatnie mówiąc, bardzo dziwne. Według mnie narodowcy mogą być realną siłą, ale nie tym "kapeluszem" 7 Znaczenie prawdy historycznej i bestialstwo OUN-UPA na Polakach...
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika Verita
10 lat temu Myślisz dratwo... ..że jak ugasisz chłopu stodołę to odrazu spłaci ci dług?Jeżeli do tej pory nie spłacił..to po całej akcji wystawi ci jeszcze rachunek za wodę,której użyłeś do gaszenia pożaru.  Masz tendencje do zacierania granicy między dobrem a złem.     Ale pozdrawiam...aby ci pomóc powstać z upokorzenia:-). 5 Znaczenie prawdy historycznej i bestialstwo OUN-UPA na Polakach...
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika trybeus
10 lat temu Dratwo ...jeśli już mówimy o stodole, to wpierw trzebaby stanąć w prawdzie i jasno powiedzieć kto podpalił tą stodołę...bo może sie okazać, że chłop sam podpalił, bo mu jakiś przyjezdny kuglarz obiecał w zamian za ziemie pod stodołą, że mu wybuduje w tym miejscu pałac... ..tak to widzę...dowodów na to jest masa...kto kuglarz, to też wiadomo...a przekleństwo za krzywdy idzie do 4 pokolenia, niezależnie, czy pokolenia są świadome, czy nie...kto przerwie przekleństwo ? Może jakiś mistyk sie objawi...ekspiacje za Niemcy wykonała Anneliese Michel, też nie wiadomo, czy skutecznie, ale to była na pewno ekspiacja za Niemcy...na Ukraine ciąży mniemam większe, więc stąd to pasmo... ...przypominam, że błogosławieństwo sięga tysięcznego pokolenia...Polska za swoje ofiary ma błogosławieństwo, ale to też nie jest na wieki... ...wojna na Ukrainie nie jest naszą wojną, ktoś z kuglarzy z pejsami bardzo chce, aby Polska się w to zaangażowała, bo kuglarze wolą jak goje za nich załatwiaja brudną robote...co nie zmioenia faktu, że na nich też ciąży przekleństwo... pozdrawiam również serdecznie... 7 Znaczenie prawdy historycznej i bestialstwo OUN-UPA na Polakach...
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika Jurand
10 lat temu @dratwa3. Wsparcie, powiadzaz Czyżby Polacy nie wspierali dążeń niepodległościowych Ukrainy od samego początku? Mówię o Polakach, nie o rządzie tzw polskim, bo ten rząd to malwersanci, złodzieje, bandziory i agenci obcych służb. Po drugie. Piszesz o tym aby nie potępiać OUN/UPA. bo to uszczupla. Czyżby? Granice. Granice etnicznej Ukrainy to Zaporoże i Sicz, cała reszta teryutorium nie została nawet zdobyta, została podarowana lub też osadzona po wymordowaniu bezbronnych mieszkańców. Czy sugerujesz, że większa pomoc, to poprostu wysłanie żołnierzy polskich na Ukrainę? Czas skończyć z tym bzdurnym hasłem za wolność waszą i naszą. Naszą taką a waszą?  A ja zadaję sobie pytanie. Co lepsze dżuma czy cholera? Bo jeśli Ukraina nie rozliczy się z badytami z OUN/UPA i ich pomagerami, to niczym nie różni się od sowieckich bandytów z NKWD. Podstawą stosunków Polsko-Ukraińskich MUSI!!!!!!!! musi być dobra wola Ukraińców, a takowej nie ma! Musisz zdawać sobie sprawę, że marionetkowa banderowska Ukraina leży w interesie Niemiec. Dobrze byłoby, gdyby Polacy zauważyli w jak chytry sposób Niemcy, przy pomocy Rosji, osaczają Polskę. Ukraina,  Żmudź zwąca siebie Litwą, Słowacja, w pewnym stopniu Czechy. Pozostały jeszcze tylko Białoruś (Litwa właściwa) i enklawa Królewiecka. Niewiele. A teraz o jakim rządzie PiS. Z dotychczasowych działań PiS-u wynika, że ten będzie wspierał banderowców na Ukrainie, Nie spokojnych Rusinów, a wygląda na to, że na dzisiejszej Ukrainie Rusini to obywatele drugiej kategorii.   14 Znaczenie prawdy historycznej i bestialstwo OUN-UPA na Polakach...
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika Verita
10 lat temu Wszelkie duchowości... są darem dla kościoła, w zależności od czasu i miejsca , o ile są zgodne z KKK.On obowiązuje wszystkich katolików,niezależnie od tego czy go znają czy nie.Powinniśmy go stosować zawsze i wszędzie.Pozdrawiam 0 Pseudo-miłosierdzie
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika Verita
10 lat temu Nie powinniśmy wiele majstrować ... przy przebaczeniu.Mamy przecież KKK.Pozdrawiam -2 Pseudo-miłosierdzie
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika miarka
10 lat temu dratwa 3 Zgadzasz się, że “miłość jest łaską”. “Dodajesz, że łaską Boga dla człowieka”. Jednak w Twoim “darmo dostałeś, darmo oddaj” w odniesieniu do człowieka jest dar Boży to poprzedzający (dostałeś od Boga). I miałbyś rację co do słuszności tutaj tej zasady, gdyby Boża miłość była darem. To by wyglądało tak: “Biorę, przenoszę, jestem bezinteresowny, nic sobie nie zostawiam, jestem jak automat, “darmo dostałem, darmo daję” - sam nie kocham”. Widzisz absurd? Widzisz, że miłości się nie da dawać, bo miłość to nie dar, tylko łaska? Tak samo łaska Boża udzielana człowiekowi, jak łaska człowieka udzielana drugiemu człowiekowi? Zasadniczym elementem łaski jest jej udzielanie, czyli nie zbywanie się jej na rzecz osoby, której została udzielona, a przeciwnie – ścisły nadzór nad jej wykorzystaniem. Znamy takie: “Jestem Bogiem zazdrosnym”. Osoba, która ma w niej udział tylko z niej korzysta, ale jej nie zawłaszcza, nie może z niej robić użytku dowolnego, tylko taki, który jest jej przeznaczony. Nie może jej komuś “dać”. Za tym idzie i “wycofanie łaski” przez łaskawcę, czy inaczej mówiąc “utrata łaski”, kiedy się jej nie przyjmie zgodnie z jej przeznaczeniem.   Co do “względu na osobę” w miłości, to obszernie opisałem powyżej. Dodam, że wzgląd na osobę musi być, bo nie byłaby to łaska jej udzielana, tylko norma. Dla obrazowego przedstawienia tego pozwolę sobie na mały żart z zamianą paru słów w twoim tekście: “A ku..estwo nie koncentruje się na sortowaniu. Jako "ofiarna troska dla zbudowania drugiego ku...wiarza" koncentruje się tylko na czynieniu seksu. Na ofiarnej trosce. Dla każdego potencjalnego biorcy. Jeśli ten ma wolę ją do siebie zaprosić”. A to wszystko przez “brak względu na osobę”.   No i jeszcze tu się upierasz: “Warunkowanie przebaczenia zawsze posiada egoistyczne źródło”. Już o tym pisałem powyżej w temacie lęków. Dodatkowo można się przyjrzeć tym warunkom: -      Ma nazwać zło, którego się dopuściła, ma tego żałować (i to ze względu na zerwaną relację miłości), ma pragnąć powrotu do normalnych, prospołecznych i jakie by tam nie były zakłócone relacji, jest gotowa zadośćuczynić za wszystko zło, które powstało bezpośrednio i pośrednio przez jej uczynek zły, czy zaniechanie dobrego, obiecuje zrobić wszystko, żeby więcej żadnym złem nie zakłócić wzajemnych relacji, starać się odzyskać zaufanie, być osobą uczciwą i lojalną... Gdzie więc tu widzisz egoizm przebaczającego? Czy on tu cokolwiek zyskuje w stosunku do tego, co było zanim została skrzywdzona? Przecież to wszystko było i wcześniej. Jest wprost przeciwnie – to osoba przebaczająca, jeśli odnajdzie w sobie miłość prawdziwą, uzdalniającą ją aby przebaczyć (a nadto wziąć na siebie część kosztów zadośćuczynienia) wciąż może pozostać faktycznie skrzywdzoną. A tak będzie jeśli osoba której przebaczamy nie wywiąże się ze wszystkich warunków, a osoba przebaczająca nie znajdzie dość siły by wycofać przebaczenie, po czym realizację warunków przebaczenia, ewentualnie pełnego zadośćuczynienia, a nadto kary egzekwować np.sądownie. Tu jeszcze dodam drugi element uzasadniający konieczność stawiania warunków osobie, której przebaczamy: “równanie w górę” – niekoniecznie do swojego poziomu, ale do poziomu pozwalającego na samodzielne i bezkonfliktowe funkcjonowanie w społeczności, kiedy już z danej osoby zostanie zdjęty “parasol”, czy “inkubator” łaski przebaczenia, a przynajmniej do poziomu poprzedzającego przebaczany zły czyn. Takie przebaczanie bezwarunkowe prowadzi do “równania w dół” – osoby skrzywdzonej do poziomu osoby krzywdziciela. To element socjalizmu, czy komunizmu – tylko że tam to się nazywa: “równać inteligenta z robotnikiem, robotnika z chłopem, a chłopa z ziemią”. Wciąż mamy ten wielki problem zbyt łatwego przebaczania. Nie stawianie przebaczeniu warunków i to konkretnych skazuje nas na bycie zawsze ofiarami, cierpiętnikami, frajerami, niewolnikami.   Pozdrawiam miarka -2 Pseudo-miłosierdzie
Obrazek użytkownika dratwa3
Obrazek użytkownika Verita
10 lat temu dratwo... piszesz,że przebaczenie jest  "bezinteresowne, więc nie oczekuje od krzywdziciela poprawy".Przecież to czysta herezja! Groch z kapustą.W najlepszym razie protestantyzm.Z całym szacunkiem,jeżeli należysz do jakiegoś zboru...ale wypadałoby katolików o tym uprzedzić.Pozdrawiam -4 Pseudo-miłosierdzie
Obrazek użytkownika dratwa3

Strony