|
15 lat temu |
Kraków od dawna nie miał tak marnego biskupa. |
Dziwisz to "kapciowy" Karola Wojtyły, odesłany do nas z Rzymu, gdzie trzeba było zmienić kadry po nastaniu Benedykta.
"Staszek"(jak mówi o nim kierowca biskupów od Sapiehy poczynając) jest pozbawiony talentów i osobowości. Przypadkiem przypomniał kilka oczywistych rzeczy. I tytle. |
|
Kalwaria Zebrzydowska - homilia kardynała Dziwisza |
|
|
15 lat temu |
Re: Jurandzie |
Teraz rozumiem do czego zmierzasz, może nie jest to niewykonalne ale niesamowicie trudne. Zbyt wielu ludzi, których można nazwać "wpływowymi" jest ze sobą powiązanych różnymi układami, hakami i biznesami aby demontaż systemu był dla nich korzystny. I tutaj upatruję głównych trudności: jeżeli ludzie nie zrozumieją, że zmiany mogą być dla nich dobre, nie zrobią nic, wciąż dając się wodzić jak stado baranów.
Co do dobrego systemu edukacji - wg mnie nie można go zniszczyć, bo on od dawna nie istnieje. Prawie 50 lat drenowania umysłów zrobiło swoje. Po systemie edukacyjnym II RP nie zostało nic, wraz z odejściem ostatnich pedagogów wykształconych w tamtym duchu. Ale wierzę, że na tych zgliszczach da się zbudować coś nowego.
Pozdrawiam |
|
Czy zatańczą na trupie Polski? |
|
|
15 lat temu |
Nie widzę powodów do niezgody |
Ja nie napisałem, że nie będzie katastrofy, zgadzam się, że G-20 i w ogóle polityka wspierania bankrutów, tylko odwleka jej moment. Ale właśnie dlatego plan zdyskontowania tej katastrofy jest dobry.
Nie znałem tego artykułu o geotermii, ale główne jego tezy dobrze uzasadniają kierunek inwestycji, który proponuję.
Bacz
|
|
Czy rząd Tuska zdyskontuje wynik G-20? |
|
|
15 lat temu |
"Murzynek" jest niepoprawny politycznie, ale przynajmniej... |
kolor pasuje. W cieszyńskim wypieku są trzy kiełbasy, więc powinno się nazywać co najmniej " trzy Murzyny" :):):):):) |
|
Paluszki Obamy |
|
|
15 lat temu |
Panie Andrzeju |
No to mamy podobne marzenia ;))
Pozdrawiam |
|
Panie Żelichowski, ja pana bardzo proszę... |
|
|
15 lat temu |
Boniek |
Tak się składa, że mieszkam na wsi i trochę ten gatunek, który reprezentuje Żelichowski, znam. Do tej pory jakoś traktowałam ich jako mniejsze zło, teraz widzę, że naprawdę jest to bardzo mętna politycznie woda. Długo by gadać.
W każdym razie straciłam cierpliwość i po prostu zaczynam mówić jak człowiek wolny ;)) Długo się tego musiałam uczyć.
Co do reszty, to sądzę, że nam pilnie potrzeba nauki samoorganizacji wokół tematów. Wiem, jakie to jest trudne. każdy sobie rzepkę skrobie i macha ręką. A tu trzeba uczyć się samorządności i walki o przestrzeganie prawa. W pojedynkę nawet pchłę trudno złapać. Przecież komuna porobiła nam sypialnie. Właściwie nie mamy kontaktów ze sobą, nie umiemy się organizować, bo nie wierzymy w zwycięstwo. I potem jest tak, że ktoś rzuca hasło - Schowaj babci dowód. I to organizuje lemingów. A my?
Pozdrawiam serdecznie |
|
Panie Żelichowski, ja pana bardzo proszę... |
|
|
15 lat temu |
Aleksandra |
Wałesa to już jest przysłowiowym wrzodem na dupioe Tuska.
Niestety Tusk wyhodował sobie węża na swojej piersi i dobrze mu tak.
pzdr |
|
Niekończąca się opowieść czyli Wałęsy szantażu ciąg dalszy |
|
|
15 lat temu |
Andrzej Wilczkowski |
No to jaśniej , bo prezentacja poglądów na tym forum ,to nie to samo, co postulowana przez pana przejrzystość gry dyplomatycznej .
Odnoszę wrażenie , że Pan , Panie Andrzeju ,jest zwolennikiem uprawiania dyplomacji przewidywalnej i konsekwentnej.
Nie da się tak ,nie będąc państwem mocarstwowym , co zresztą Prezydent wie i stosuje , choćby w sprawie Traktatu Lizbońskiego . Szantaż ,zaskoczenie, szukanie zwolenników w sytuacji , gdy wymagana jest zgoda wszystkich uczestników Gry -- to są nasze atuty . Całe szczęście , że nie wiemy co można byłoby ugrać , bo odkrywanie kart przed zagrywką -- społeczeństwu i kontrkandydatom oficjalnym ( i takim , którzy mogliby być zgłoszeni w czasie szczytu) -- to skazywanie się na klęskę .
Umozliwiamy w ten sposób podjęcie ofensywy "przeciwnikom" .
Czechy były skłonne , Słowacja chyba też poprzeć naszą propozycję . Może nawet" przegrywając " Sikorskiego , udałoby się uzyskać stanowisko zastępcy NATO albo większe gwarancje dla Tarczy albo dofinansowanie armii , wszak naszym atutem była jednomyślna zgoda wszystkich członków Paktu co do wyboru szefa .
Chyba nawet nie trzeba mieć żadnych na kolanie spisanych niechlujnych sugestii ani też oficjalnie podpisanych przez rząd stanowisk , aby to wiedzieć .
Trzeba tylko się przygotować , jeżeli bierze się odpowiedzialność za prowadzenie polityki zagranicznej .
"JA - Polska" brzmi dumnie i daje kopa samopoczuciu , ale to zrownanie przede wszystkim jest mega odpowiedzialnością .
|
|
Polska na szczycie NATO - 100% amatorstwa |
|
|
15 lat temu |
Re: Marks |
Wśród moich ówczesnych rówieśników (19-20-latków) byłem chyba jedynym w promieniu kilkuset kilometrów człowiekiem, który dokonał tego dzieła czytelniczego i mógł się powoływać na "Kapitał". Dlatego cieszyłem się niezwykłym wzięciem towarzyskim i byłem pożądanym rozmówcą na wszelkich spotkaniach raczkujących rewizjonistów. Byłem w komicznej sytuacji, bowiem marksizm mnie wyjątkowo nie interesował, ale z kim miał rozmawiać np. Leszek Szaruga, skoro - jak wspomniałem - nikt inny nie liznął nawet twórczości Marksa. Tak się rozochociłem, że w młodzieńczym zapale przeczytałem jeszcze "18 brumaire'a" i ileś tam jeszcze listów pana M. I na tym się wyczerpał mój zapał. Na szczęście z tych lektur nic dla mnie złego nie wynikło.
Piotr W. |
|
Kryzys zeżre lewicę? |
|
|
15 lat temu |
Żenada? |
Stanowisko pani Aleksandry zostało przedstawione dość mętnie, Natomiast panu Gorgolowi chciałem zadać kilka pytań.
1. Ile państw należy do NATO?
2. Dlaczego mielibyśmy być jedynym Państwem - nie muzułmańskim - które zapragnęło coś "ugrać", i co to miało być to "coś". Kandydatury pana Silorskiego nie biorę pod uwagę - bo sam słyszałem jak publicznie się zarzekał - że nie kandyduje. Niemcy mówią Ein Mann - ein Wort. Fakt - że równie publicznie pan premier wypowiedział się, że prezydent poparł nie tego kandydata. To znaczy - którego miał poprzeć?
3. Czy jeśli wszystkie kraje - z wyjątkiem Turcji zgadzały się na Rasmussena to złym wyjściem miałoby być tym razem przyłączenie się do ogólnego zdania - zwłaszcza, jeśli nie zgłosiło się oficjalnie własnego kandydata?
4. Kto ujawnił w Posce te żałosnne "sugestie dla prezydenta", które oskarżają Obamę o postępowanie niedemokratyczne?
Naprawdę. To prezydent próbował ratować prestiż rządu twierdząc - że nic od rządu nie dostał.
AW
|
|
Polska na szczycie NATO - 100% amatorstwa |
|