|
13 lat temu |
ODPOWIEDŹ AUTORA KSIĄŻKI KATASTROFA SMOLEŃSKA |
NA PYTANIA GRZEGORZA BROŃSKIEGO ,REDAKTORA GAZETY POLSKIEJ.
Odpowiedzi autora:
Zabraniam publikacji skrótów wypowiedzi bez autoryzacji: albo każda odpowiedź w całości, albo po uzgodnieniu opuszczeń.
- skąd pomysł napisania i wydania książki?
Po upływie 5-6 miesięcy od katastrofy smoleńskiej wszyscy już powoli zaczęli zapominać o związanych z nią faktach. To zresztą normalne, w pierwszych dniach po katastrofie podawano ich sporo, później "newsów" i faktów było coraz mniej, coraz więcej hipotez, a przeciętny oglądacz telewizji czy czytelnik gazet nie miał na ogół możliwości przypomnienia sobie dokładnie tego, o czym go informowano kilka tygodni wcześniej. Każda większa redakcja powinna dokonywać dla wygody swoich odbiorców co kilka miesięcy takiego zobiektywizowanego resumé wydarzeń, ale jakoś mało kto na to wpadł.
Ponadto otoczone nadmierną tajemnicą śledztwo może i toczyło się we właściwym tempie, ale powszechny był pogląd, że biegnie zbyt wolno. Kiedy zaś w tym kociołku zaczęli jeszcze mieszać politycy, zrodziło się - u części Polaków - przekonanie: "skoro nie podają winnych to znaczy, że coś ukrywają". Co? Jasne, tylko jakieś karygodne zaniedbania lub zamach. W moim przekonaniu w ujawnionym materiale dowodowym ( na tę chwilę ) nie ma żadnego dowodu na taki zamach (na zaniedbania tak, ale związane z typowym i u nas, i u Rosjan "jakoś to będzie").
I stąd pomysł książki.
- skąd autor brał informacje do jej napisania? Czy sięgał do prokuratorskich materiałów, zwracał się do MAK-u, a może innych instytucji? Jak długo autor przygotowywał tekst?
Materiały są powszechnie dostępne w zszywkach czasopism (głównie "Gazeta Wyborcza", "Gazeta Prawna...", "Rzeczpospolita", "Polityka", "Wprost") i w Internecie. Sam tekst pisałem krótko, już jesienią, ale tematem interesowałem się od samego momentu katastrofy.
- Pana wydawnictwo reklamuje książkę, że odpowiada na wszystkie pytania dotyczące katastrofy smoleńskiej. Czy to nie nadużycie?
- Zdaje się, że jest Pan ostatnią osobą w kraju rozumiejącą literalnie teksty reklamowe... A książka rzeczywiście odpowiada na istotne pytania, choć oczywiście nie każdy musi się z tymi odpowiedziami zgadzać. Reprezentuje stan wiedzy o tragedii na moment wydania czyli listopad ubiegłego roku.
- czy to pierwsza książka Henryka Pietraszewicza?
- Nie.
- proszę o kilka informacji na temat autora: wiek, wykształcenie, co oznacza „O.” przed jego nazwiskiem, czym się obecnie zajmuje
- chciałbym prosić o kontakt telefoniczny do autora
Nie po to używam pseudonimu, bym teraz odsłaniał „przyłbicę...”W każdym razie, by uniknąć wiszących w powietrzu podejrzeń, gdybym chciał zasugerować związek z paulinami to pseudonim wyglądałby H. Pietraszewicz OP. Może już II lub III tom ( trylogii „Katastrofy smoleńskiej” ) zdemaskuje niezwykle kontrowersyjne okoliczności powstania tomu I.
- rozmawiałem z sekretarz redakcji dwumiesięcznika „Jasna Góra”. Wyraziła oburzenie wykorzystaniem pisma do promocji Państwa książki. Dlaczego zrobiono to bez konsultacji?
Tekst stopki redakcyjnej został w całości skonsultowany i zatwierdzony do druku przez redakcję Dwumiesięcznika „Jasna Góra”. Na prośbę redaktora w stopce znalazła się także nazwa pisma. Drobne korekty które nam wskazano zostały naniesione zgodnie z sugestiami.
- jaki jest nakład książki?
Dzięki bezpłatnej reklamie na forach Internetowych, w Radiu Maryja ,"Gazecie Polskiej' i „Naszym Dzienniku” coraz większy.
Serdecznie dziękujemy!
O. Henryk Pietraszewicz |
|
Częstochowska wrzutka |
|
|
12 lat temu |
oprócz czujek mikrofalowych na bramkach instalowane sa systemy |
kamer do monitorowania ruchu samochodowego oraz wystawiania mandatów za przekroczoną prędkość na zadanym odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie - od lipca br. takie mandaty powinny być już legalne . Polecam wątek opisany w dalszej części wpisu:
http://niepoprawni.pl/blog/2456/totalna-inwigilacja-przygotowania-do-tlumienia-zamieszek
gdzie mowa jest między innymi o wprowadzeniu tego systemu pomiaru prędkości. |
-1 |
Horror na drogach – czyli podwyżka PO-datków w ramach „e-myta” |
|
|
12 lat temu |
Ossala, |
Faktyczne moje niedopatrzenie. Przepraszam tow. Środę.
Pozdrawiam
Godziemba |
|
22 lipca 2011 |
|
|
13 lat temu |
Piękny komentarz |
Partii PiS zarzuca się "upolitycznienie tragedii smoleńskiej". Ale jak można ją odpolityczniać, skoro zginęła w niej elita państwa polskiego - m.in. prezydent wraz z wszystkimi głównodowodzącymi polskiej armii, a także wielu POLITYKÓW. Ta sprawa ma charakter polityczny. Podobne zarzuty - upolitycznienia - stawiano działaczom Solidarności (wszak oficjalnie był to tylko i wyłącznie związek zawodowy) na początku lat 80-tych. Wszystko, co dotyczy społeczeństwa w skali ogólnonarodowej, jak również suwerenności danego kraju, ma charakter polityczny ze swojej natury. Bo polityka to roztropna troska o dobro wspólne.
444Polska.bloog.pl |
|
Marcin Plewka w Sejmie! |
|
|
13 lat temu |
Powyżej udowodniłem panu w szkolny sposób |
Jan Bogatko
...pardon, w jaki? Szkolny? Pewnie stopnia podstawowego.
O ile się nie mylę , to za złego wilka (wypatroszyć itd.) uchodzi p. Kaczyński, a p. Komorowski jest dobrym gajowym, wystarczy upolować wilka... W tym samym duchi mówi p. Gowin: antypis nie wystarcza...
i tyle bajki na dobranoc,
pozdrawiam,
ps. kapitan Samojluk na SB też mi usiłował coś udowodnić w 1968 roku, ale nie pamiętam już, co.
|
|
Łotergate, czyli szacher – macher po peowsku |
|
|
13 lat temu |
Przebacz, jestem winny! |
Pójdę karać siebie gorącą herbatą! :) |
|
Smoleńsk – gen. Błasik, M. Kazana - niewinnie oskarżani |
|
|
11 lat temu |
PS - w sprawie Tik tak! |
Tik tak! Tik tak! przyjęło się w okupacyjnych mediach.
Jedna z gadających głów o tym Tik Tak z internetu coś tam coś tak nawet powiedziała dziś rano.
Czyli: Tik tak! Tik tak! - Jestem Sławomir Rollex!!! się przyjęło niczym szczepionka antonówki na dzikiej jabłonce.
;O))
Obibok na własny koszt |
-1 |
1 ZEGAREK = 1 MILION |
|
|
13 lat temu |
re-mefisto 14:59 |
jaka kompromitacja,skoro spóźnienie wynikłoby z przyczyn obiektywnych .Naprawdę pan myśli,że salon Gazety Wyborczej i omamione przez nią społeczeństwo nie dałoby wiary złej pogodzie,tej gęstej ,krótkotrwałej mgle,która uniemożliwiała lądowanie?.Ja nie słyszałam,żeby ktoś z tego środowiska poddawał w wątpliwość naturalność tego zjawiska meteorologicznego.Zresztą,jakby pan zapomniał samolot nie zamierzał lądować,wszyscy znamy zapis z czarnej skrzynki gdzie pada komenda drugiego pilota-odchodzimy. |
|
Zlinczować Błasika! |
|
|
13 lat temu |
Re: jwp z bezstronnym osądem i zdolnością honorową :))) |
Pytasz Kuki to odpowiadam-na razie to Ty się kompromitujesz po tym, jak to jeden z adminów strzelił chyba Niepoprawnym w kolano. |
|
"nie pasuje - to spadaj stąd narcyzu i frajerze" - który to admin napisał ? |
|
|
13 lat temu |
Re: Nie trawię tej pseudopedagogicznej nowomowy |
Cóż, jaśniej niestety nie potrafię.
________________________
Czas na kontrrewolucję w edukacji!
http://edukacja-klasyczna.pl |
|
Akcja: Stop szkolnej indoktrynacji! |
|