|
11 lat temu |
podpieram się prof. Bralczykiem |
Często używany w medialnych wypowiedziach zwrot `póki co`, to czysty rusycyzm. Domyślam się, że `póki` w Hymnie u niektórych, właśnie tam ma swoje korzenie. |
|
Hymn narodowy? Kto? Co? Nie wiem! |
|
|
11 lat temu |
@andruch2001 |
Nie bardzo rozumiem. Zwróciłem uwagę na fatalny tytuł, nie komentując, czy jest on adekwatny do treści.
Następnie zapytałem @markową o źródło konkretnej informacji, która wydaje mi się nieprawdziwa.
Natomiast na Twoje jasne do zrozumienia pytanie odpowiadam, ze ja nie mam. |
|
Dywagacje smoleńskie |
|
|
11 lat temu |
jwp |
[quote=jwp]Szanowny Kolego, nie wierzę, że wszystko się paliło, psuło i nie działało. Aż takiego pecha nie miałeś.[/quote]
Nie nazwałbym tego pechem, a zwykłą nauką poprzez błędy - rzecz była normalna ale błędy zwykle jednorazowe.
To tak jakby teraz ktoś wsadził nas do samolotu i powiedział - "tam jest lotnisko, ląduj, ja spadam" i wyskoczył na spadochronie ;)
Ja się musiałem nauczyć, że zanim się podłączy cokolwiek do baterii, to wypadałoby wiedzieć jakie to coś ma napięcie zasilania. W ułamku sekundy się dowiedziałem ale drugiej diody już nie miałem ;)
[quote=jwp]Moje pierwsze zabawki były proste, zdarzyły mi się potem samochodziki Matchboxa ( starszego Brata ), to je badałem śrubokrętem, finał przewidywalny.
W Składnicy harcerskiej były różne modele, działające, tory do w/w Matchboxów. Czasem jakaś wymiana z kolegą, co to miał "zagramaniczne" zabawki. W we wczesnym dzieciństwie małe pluszowe misie, co im się różne rzeczy stroiło.
Budowało się z zapałek Biskupin, łodzie ze śmigłem napędzanym gumą. Petardy, rakiety i takie tam inne.
Wystarczył ołów i włóczka, by zrobić "zośkę" do gry.[/quote]
O tak, pamiętam to zdanie:
"Wystarczył ołów i włóczka, by zrobić "zośkę" do gry" - była to niezwykle cenna rada mojego ojca, gdy wściekły oświadczałem, że mam wszystkiego dość, wszystko jest do kitu, nie mogę nic zrobić bo w jedynym tranzystorze jaki miałem właśnie up*ła się nóżka ;)
"Jaką, kuźwa, zośkę zgred mi proponuje ?" - myślałem - "szmata do kopania ma zastąpić doznania uruchamiania układu elektronicznego ?!" ;)
Ja również zwykle byłem zainteresowany głównie tym co jest w środku. Finał prosty do przewidzenia. Miałem z reguły bardzo mało zabawek. Mój dzieciak jest dokładnie taki sam - męczy go coś co stanowi całość ;)
Pamiętam zabawkę, która zrobiła największą karierę. Była nie do zepsucia z definicji. Nazywało się to "Mały konstruktor"
Miałem taki ale dużo większy.
No, to było coś co zajęło mi wiele dni...
[quote=jwp]A klik-klaki pamiętasz.[/quote]
Raczej nie ;) Co to ?
[quote=jwp]Co do Bomisów i innych Majsterków, to jednak można było coś wygrzebać. Mój brat, a także starsi koledzy rozbili wzmacniacze, udoskonalali sprzęt itp. Zdarzały się dobre wkładki gramofonowe z zachodu za grosze.
Zatem były porażki, ale i też sukcesy konstruktorskie.[/quote]
No tak - ale najpierw trzeba było wiedzieć - co - wygrzebać ;) Katalog odpowiedników np. tranzystorów, to muszę przyznać pierwszy raz zobaczyłem chyba w czasach obecnych, internetowych. Wcześniej, bez kogoś znającego się na rzeczy, niemożliwym było rozwikłanie pewnych zagadek.
W czasach panowania lutownicy, wyżebrałem po rodzinie różne niepotrzebne urządzenia i zrobiłem sobie zaopatrzenie w części.
Do dziś pamiętam stos zielonych germanowych tranzystorów, które do niczego co chciałem zrobić (dorwać się do amatorskiego schematu nie było łatwo) po prostu nie pasowały ;) A już w szczególności ruskie typy ;)
Teraz, z internetu dowiaduję się, ze tranzystor germanowy to cacko w torze audio - ludzie zabijają się za nimi konstruując np. efekty do gitar... No proszę, coś jednak można było z nich zrobić ;)
Koledzy, którzy wtedy namiętnie wiosłowali ozłocili by mnie ;)
Elementy ze starych lampowych radioodbiorników też na wiele nie pozwalały ;)
Oczywiście dopiero teraz wiem jak bardzo błędne było to przeświadczenie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart |
|
Klub Pod Schodami |
|
|
11 lat temu |
o nieee contesso |
Athina
tylko bogiem jeszcze rudzielec nie został powiadasz ? Nno niezupełnie , mooże jeszcze tak całkiem bogiem nie jest ,ale już o boskość się otarł i to za przyczyną posła Szczerskiego , który porównal go do Nerona, a cezarzy misli status boskości
więc i nasz rudowłosy (jak Neron) jest boski w każdym razie on w to głęboko wierzy i nawet się nie dziwię,tyle kadzielnic mendialnych i partyjnych i okołopartyjnych, każdemu po takiej dawce codziennego okadzania POmieszałoby we łbie |
|
A szóstego dnia bóg Tusk stworzył... Biedronia i Grodzką ! |
|
|
11 lat temu |
o nieee contesso |
Athina
tylko bogiem jeszcze rudzielec nie został powiadasz ? Nno niezupełnie , mooże jeszcze tak całkiem bogiem nie jest ,ale już o boskość się otarł i to za przyczyną posła Szczerskiego , który porównal go do Nerona, a cezarzy misli status boskości
więc i nasz rudowłosy (jak Neron) jest boski w każdym razie on w to głęboko wierzy i nawet się nie dziwię,tyle kadzielnic mendialnych i partyjnych i okołopartyjnych, każdemu po takiej dawce codziennego okadzania POmieszałoby we łbie |
|
A szóstego dnia bóg Tusk stworzył... Biedronia i Grodzką ! |
|
|
11 lat temu |
kula w łeb,za przekręty,a za mniejsze przewinienia dom |
gość z drogi
więzienny...na kilka lat....jestem ,za
ale przecież nie tak dawno POsunęli się dalej w"łagodzeniu" odpowiedzialności za złodziejstwo. a mianowicie tuż
pod koniec urzędowania tuskowego ministra ,czyli Kwiatkowskiego...
zmiana zapisu w Kodeksie Handlowym POlegająca na zwolnieniu z odpowiedzialności karnej,za działanie na szkodę własnej spółki...wiadomo pod kogo i dla kogo zrobiona
pozdr
PS jestem za przywróceniem dawnego Prawa...
10 dla Autora |
|
Sposób na rządowych złodziei i korupcję? Kula w łeb? |
|
|
11 lat temu |
Ruska Środa |
Lenin i Stalin i ich wytyczne to droga którą wybrała Ruska Środa,wiara w Boga to opium dla ludzi,jak mawiał jej guru Lenin.
pozdrawiam |
|
Fobie pani Magdy |
|
|
11 lat temu |
@Tł...coś mi to przypomina |
gość z drogi
podejrzewam,że wiesz o co mi chodzi....:)
.bolek , - prezydentem,
drugi prezydent ,chistorykiem, z domu dziadzia,
premier ,ten co kiedyś malował kominy,super chistorykiem i kronikarzem tych
co nie żyją,
co umarli często w biedzie,zapomnieniu i upokorzeniu...
mendale dla TW i funkcjonariuszy,
dla Bohaterów,śmierć z głodu i wykluczenie społeczne...albo bilet w jedną stronę...
smutne pozdrowienia
a dla Kryski,10 |
|
Cześć i Chwała Bohaterom |
|
|
11 lat temu |
@KK |
Niech Pan nie pisze w ten sposób o PSL-owcach, bo czytać hadko. Toż to banda jest, Panie... |
|
Ważne! Przegrana Ekipy Tuska w Sejmie ! |
|
|
11 lat temu |
Krzysztof Kaznowski |
Sprostowanie .
1) Ci ludzie się nie ujawniają , a uciekają z tonącego okrętu .
2) takich ludzi szczególnie nam nie potrzeba . |
|
Ważne! Przegrana Ekipy Tuska w Sejmie ! |
|