Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartościsortuj malejąco Komentarz do
Obrazek użytkownika JanStefanski
1 rok temu @Jantar O tym ze trzeba wracac do wydobycia wegla pisalem na tym forum zanim sie zaczely problemy z jego brakiem wiele miesiecy temu. Efektem byly bluzgi - ucierpi powierzcninia, trzeba rozwijac zrodla energii odnawialnej (wiatraczki i woltanika), az nagle ci ktorzy wylewali pomyje na moja glowe - nie bede ich wymienial, sami wiedza o kim pisze, nabrali wody w usta, a o weglu dzisiaj wstyd im pisac. No coz, tak sie dzieje gdy obowiazuje zasada "kto nie z Mieciem, tego zmieciem" (imiona  mozna wstawic wlasciwe)..  1 Baltic Pipe - wreszcie spełniły się marzenia
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika JanStefanski
1 rok temu Zwolennik zamykania kopaln Tak wrog wegla na tym blogu pisal ponad rok temu:https://niepoprawni.pl/comment/1632072#comment-1632072 1 Baltic Pipe - wreszcie spełniły się marzenia
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika PiRoman59n
1 rok temu A ja myślę, że czas wrócić to A ja myślę, że czas wrócić to technologii zgazowania węgla w złożach oraz do złóż geotermalnych, które mogą zaspokoić potrzeby energetyczne Polski. 2 Baltic Pipe - wreszcie spełniły się marzenia
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
11 lat temu :) Ludzkie sumienie, to dziś rzecz tak rzadka, jak nie przymierzając Primula minima w Tatrach. Dlatego proszę objąć je szczególną ochroną i dla jego dobra nie obciążać z byle powodu jakimiś wyrzutami i nie uciszać. Nie każda korespondencja wymaga pisemnej odpowiedzi, często wręcz wymowniejsze bywa milczenie. Dziękuję serdecznie za podjętą próbę popularyzacji. Niestety dzisiejsze społeczeństwa obrazkowe, żeby coś skumać, potrzebują bilbordów, banerów, plakatów i reklam w TV a ja jestem staromodny. Pozdrawiam NIEPOPRAWNY INACZEJ bez tytułu
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika stronnik
1 rok temu Jak to zrobić...? W moim rodzinnym domu nie istniały słowa wulgarne. Poprostu. Trudno uwierzyć, prawda?Po latach, gdy byłem już nastolatkiem, czasem pojawiała się "cholera", bywało, że z przymiotnikiem jasna. Długo nie wiedziałem co naprawdę owo słowo oznacza, ale kojarzyło mi się z chorobą. Natomiast nie miałem śmiałości zapytać o to rodziców. Sam nie używałem słów wulgarnych chyba do końca szkoły średniej, choć oczywiście otoczenie używało nagminnie wyrażeń "soczystych" i tzw mięsa. Jednak nadal słynna ku...wa była w otoczeniu uznawana za słowo o wielkiej wadze i bywało używane jedynie w nadzwyczajnych okolicznościach.Uważam że jeśli zależy nam na utrzymaniu przyzwoitego języka to, musimy się ograniczyć do najbliższego nam środowiska czyli najbliższych. Do swoich, ale i obcych dzieci nigdy nie odnosiłem się w sposób niekulturalny, że o wulgaryzmach nie wspomnę. Chociaż oczywiście mieliśmy w domu dyskusję na temat wulgaryzmów z naszymi dziećmi, gdy kolejno dorastały. Potem, gdy już wszystkie były dorosłe zdarzało się, że z jakiejś okazji temat wracał. Jedną z nich pamiętam. Mieszkaliśmy wówczas w Kanadzie i trzeba było dzieciom powiedzieć jak to wygląda w języku angielskim i francuskim. Nota bene, Francuzi wynaleźli zbitkę chyba większości wulgaryzmów w postaci pierwszych liter tych słów. Dla nieznajacego języka francuskiego taka zbitka nic nie znaczy, a miejscowi wiedzą doskonale.Reasumujac, sposobem na wulgarny język jest nadal niezastąpiony, własny przykład i dyscyplina językowa w domu. I nawet jeśli nasze dzieci poza domem korzystają z tych słów, to zapewne nigdy nie zrobią tego w domu. Żadne moje dziecko nie użyło nigdy żadnego wulgarnego słowa w mojej albo żony obecności, czy generalnie dorosłych członków rodziny. Choć wiem że zdarza im się (niektórym) poza własnym domem. Wszyscy są już dorośli, niektórzy mają już własne dzieci. Chcę wierzyć, że stosują zasady wyniesione z naszego domu. A jak jest naprawdę... cóż, tyle mogliśmy z żoną zrobić.Bardzo łatwo zaś dowiedzieć się jak odzywają się do siebie rodzice naszych wnuków. Wyatarczy posłuchać ich dzieci, jak one rozmawiają między sobą. 4 Bezczeszczenie kłamstwa
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika antysalon
2 lata temu Jantar!, taa! ten szum informacyjny graniczy z bełkotem Ocena siły militarnej Rosji powinna moim zdaniem ( antysalona, największego w jego mniemaniu! na NP znawcy koni berberyjskich, tudzież i pożycia gęsi irlandzkiej!) winna odbywać się w dwóch wymiarach; statycznym i dynamicznym. Rozważając ten pierwszy, to potencjał sowieta na papierze może wydawać się, bo jest porażający; podliczając go we wszelkiego rodzaju uzbrojeniu, wydawało się, że Ukraina zostanie zmiażdżona po kilku dniach, skoro było 8;1 , a nawet 10;1! Trzy dni i parada w Kijowie, ordery, marionetkowy prezydent ( vide Czeczenia) i sołdaty morsujący w Dnieprze. Ale tu się kłania wymiar rzeczywisty, czyli dynamiczny, rzekomo ta niepokonana armia ( co najmniej druga armia świata, ale nieudolnie dowodzona, kiepska logistyka, wydłużone linie aprowizacyjne i ...morale alfonsa rosyjskich żołnierzy, zbrodnie na cywilach, grabież. Ruskij bardak w całej okazałości. Same rakiety balistyczne, manewrujące, uderzenie z północy, wschodu oraz południa jak na razie nie tylko odłożyły defiladę w Kijowie, ale co gorsza stawiają pod znakiem zapytania tę coroczną moskiewską hecę UUraaa, urraaa! 9 mają, chyba, że będzie to zbiorowy lament nad poległymi, zaginionymi, wziętymi do niewoli oraz dezerterami. Efekt zderzenia tych dwóch oczywistych dla mnie rzeczywistości; wymiaru statycznego z dynamicznym rosyjskiego potencjału wojennego widzimy! Do archiwum ( przynajmniej obserwując dotychczasowe działania Rosjan )należy też odłożyć te rozważania o użyciu wojsk powietrzno-desantowych do uchwycenia przyczółków, bądż opanowania punktów strategicznych w miastach Ukrainy. Po olbrzymich stratach, zmasakrowaniu przez Ukraińców potężnych Ił 76 z desantami ( ponad 150 spadochroniarzy na pokładzie), licznych zestrzeleniach mocno uzbrojonych szturmowych Ka 52. Rosjanom przynajmniej na razie to sobie odpuścili Oczywiście nie bagatelizuję potencjału Rosji, ale mądra, skuteczna obrona kraju przez Ukraińców obaliła jeden z mitów, ten o niepokonanej armii rosyjskiej. Dalej wymądrzać się nie zamierzam. pzdr 3 Bida kaput.
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika yenom
2 lata temu bardzo słuszna uwaga! Z przerażeniem i paniką słucham od 41 dni tych zapowiadanek, co, gdzie, kiedy i za ile. i komu pomożemy w wojnie Ukrainy z Rosją. Do jasnej cholery, przestańcie odpowiadać na "pytania" różnych "reporterów i dziennikarzy" ( AGENCI  bezwiedni lub "wiedni") o szczegółach lokalizacyjnych, ilościowych i innych. Brawo min. Kumoch, jedyny chyba rozsądny i "czujący blusa" VIP.  4 Bida kaput.
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika Andrzej.A
13 lat temu Re: Jan Bogatko cytat:komunizm i Niestety, ideologia faszystowska jest ściśle związana z lewicą, a nie prawicą. Cała działalność Mussoliniego jak i retoryka i symbolika oparta jest na wartościach wynikających wprost z Manifestu Komunistycznego Marksa i Engelsa. W odróżnieniu od Narodowego Socjalizmu (Hitler i jego główny ideolog Rosenberg) nie uwypuklał faszyzm walki z żydami i to była jedyna różnica. Ojciec Benito Mussoliniego był członkiem Międzynarodówki Komunistycznej a imię Benito nadane na cześć meksykańskiego rewolucjonisty tylko to potwierdza (zgodnie z tradycją Włoch powinien mieć imię Benevetto a nie hiszpańskojęzycznie brzmiące Benito). Tak to wygląda. Faszyzm nie jest ideologia prawicową, a ktoś kto tak uważa to ... Niech lepiej doczyta zanim zacznie się wypowiadać. Andrzej.A Blumsztajn świetuje Niepodległość
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika Salata53
13 lat temu Tanczy hrabia z Anielą Aniela uupssss puściła w tańcu bąka, hrabia kręci nosem, Aniela - " panie hrabio niech to zostanie między nami" -hrabia -" o no no niech się to rozejdzie. PO prezydenturze tego tłuka zostanie tylko smród. Bronek-gafa-znowu narobił nam obciacha!!!
Obrazek użytkownika Jantar
Obrazek użytkownika opornik45
2 lata temu @Jantar Owszem, zgadzam się, sojusze jak najbardziej ale wiesz kiedy sojusze są coś warte? Wtedy kiedy  państwo jest silne gospodarczo i przede wszystkim militarnie. Wtedy dodatkowo można  się otoczyć sojusznikami, których z kolejki sobie wybierze zgodnie z własnym interesem.  W innych okolicznościach sojusze nie są warte nawet ceny papieru, na którym zostały spisane. Co warte są sojusze i jakich mamy w Europie przyjaciół, przekonaliśmy się w 1939 r. Pomimo rozwoju naszej gospodarki i jej wzrostu, i i tak w większym stopniu jesteśmy magazynem, przechowalnią, i montownią produktów i usług gospodarek starej unii. Tylko siła gospodarki i nowoczesnej armii, nie wyłączając bomby atomowej. Z takimi liczą się wszyscy. 1 CEL NIEMCÓW: IV RZESZA
Obrazek użytkownika Jantar

Strony