|
14 lat temu |
Re Nie, to nie tak |
A po jaką zarazę kult "męczenników"? Niech zdechną w zapomnieniu.
Z piętnem hańby na wieki. |
|
Concorde, TU 154 i kawalek metalu... |
|
|
14 lat temu |
@. W.red. Czy to nie Ty czasami napisałeś? |
Przepraszam bardzo że się wtrącam, ale wydaje się że realia dotyczące możliwości "decyzyjnych" urzędów i urzędników są już więcej niż wystarczające. Teraz "urzędnik to "panisko", wręcz "władca" i można mu co najwyżej..skoczyć. Ale pracuj dalej nad ulepszaniem ich życia oraz "decyzyjności". Tylko proszę, nie w Polsce.
Hm........
Gospodarz zaś może Cię wysłuchać i o ile go przekonasz może wysłuchać Twojej rady (a i to, kiedy przekonasz go w kulturalny sposób). Ty zaś zachowujesz się z wdziękiem słonia w składzie porcelany co rusz wywołując niesnaski i obrażając interlekutorów. Bez wątpienia jest to kraj Twojego pochodzenia z którym czujesz się związany i dla którego chcesz najlepiej. Ale niestety Ty już tu nie mieszkasz i nie jesteś w stanie żyć naszą codziennością i problemami, oraz zrozumieć wielu z nas. Innym słowem jesteś tu gościem.
Hmmmmmmm...........~!?!?!?
Gospodarz?????? Który spuszcza po brzytwie?????? O nie kolego!!!!!! Gospodarzem to Ty tam nie jesteś!!!!! Pamiętaj o jednym. Gospodarze, jeśli nawet ich nie ma na gospodarstwie, zawsze będą patrzyli czy ktoś komu to GOSPODARSTWO zostawili wywiązuje się ze swoich obowiązków. GOSPODARZE, bedą zawsze dbali o SWOJE gospodarstwo, nawet jeśli ich tam nie ma. Zapamiętaj raz na zawsze, Ty i Tobie podobni. To jest najpierw MOJE gospodarstwo, i dopiero po mojej śmierci możesz je odziedziczyć, o ile będziesz dobrym gospodarzem. A dopuki to się nie stało,
NIE PRÓBUJ NAWET ZAWŁADNĄĆ NIE SWOIM GOSPODARSTWEM!!! TY MIESZKASZ NA TYM GOSPODARSTWIE, ALE GOSPODARZEM TO JESZCZE NIE JESTEŚ I BYĆ MOŻE NIGDY NIE BĘDZIESZ!
To byłoby tyle na temat gospodarzy.
______________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..." |
|
Projekt ordynacji wyborczej do samorządu - dylematy |
|
|
14 lat temu |
@ W.red. Niestety, jesteś więźniem starych schematów |
Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie, że urzędnik jest po to aby ułatwiać, a nie po to aby utrudniać. Określenia typu "panisko", "władca" wskazują na całkowite zamaknięcie się w starych schematach, wskazują na niemożność wyjścia poza nie, a w końcu na niewiarę i niechęć do jakichkolwiek zmian. Wskazują na mentalność potulnego petenta wobec "władcy" urzędnika. Nie jesteś w stanie nawet wyobrazić sobie, że urzędnik to jest pracownik ograniczony potworną ilością wzajemnie wykluczających się przepisów. Należy stworzyć jasne i wyraźne przepisy, wśród których urzędnik będzie się poruszał z łatwością, a petent je znał, i ...... sprawa została rozwiązana ku obopulnemu zadowoleniu, urzędnika i petenta.
A teraz dodatkowo wyobraź sobie, że za jednym zamachem likwidujemy całą masę różnego rodzaju koncesji, zezwoleń, pozwoleń, zgód, zwolnień od.... itd, itd.
No cóż zdaję sobie sprawę, że dla ciebie i dla ludzi myślących jak Ty jest to nie do pojęcia. Rozumiem, że nie jesteś w stanie tego zrozumieć i kogoś kto pokazuje Ci normalne stosunki na linii petent-urzędnik traktujesz jak szarlatana, że Polskę traktujesz jak komunistyczny skansen bez prawa ruszenia czegokolwiek przez kogokolwiek, a już szczególnie przez jakiegoś tam polonusa durnia, który to nie ma pojęcia o realiach panujących w Polsce, bo tylko Ty i Tobie podobni je znacie. Jeśli uważasz, że Ci tak dobrze w tym skansenie, to sobie zostań tą skamieliną, nikt Ci nie będzie przeszkadzał
Całe szczęście w Polsce istnieją jeszcze ludzie, którzy pragną coś zmienić, pragną poprawy, pragną być ludźmi, a nie niewolnikami starych zużytych schematów i powiązań. I ci właśnie ludzie zrobią to co Tobie wydaje się nieprawdopodobne i niemożliwe. Napewno nikt nie będzie się na Ciebie oglądał. Bądź tam gdzie jesteś i nie przeszkadzaj.
________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..." |
|
Projekt ordynacji wyborczej do samorządu - dylematy |
|
|
14 lat temu |
w.red, |
teraz tak.
Tu idzie nową Polske.
Konstytucje.
Idąc do wyborów z Konstytucją musisz mieć jakiś zarys funkcjonowania państwa.
np.
kara za przestępstwo urzędnicze , korupcja -podwyższona dla piastunów.
Obecna"nieusuwalność sędziów" -zniesiona
itd. |
|
Projekt ordynacji wyborczej do samorządu - dylematy |
|
|
14 lat temu |
Oferuję bezpośredni nadzór |
nad przedsięwzięciem odsyłania w kosmos.
Inna rzecz, że pewnikiem nie zdążymy. Nie po to Komorra lądowisko dla helikopterów kazał uzdatnić, aby się dać pojmać.
|
|
No pasaran! |
|
|
14 lat temu |
Słowo klucz: |
Stachu Michalkiewicz.
pozdrawiam |
|
Antysalon24. Zrób to sam! |
|
|
14 lat temu |
@ Harcerz. O rany, ale się walnąłeś |
Harcerz chyba nie jesteś mocny z religii? Wyobraź sobie, że istnieje
Kościół Rzymsko-Katolicki, z obrządkiem rzymsko-katolickim, a więc lekko to trawersując(dopuszczalne) moża powidzieć o religii rzymsko-katolickiej, co jest tylko uznaniem faktu
Chrzścijańtwo bowiem to obrządek rzymsko-katolicki, greko-katolicki, unicki, luterańki, baptyści, anabaptyści, kalwini, mannonite itd, itd
_____________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..." |
|
Nowa Konstytucja cz. 1 |
|
|
14 lat temu |
hmmm... |
bardzo mnie zasmuciłeś :(
w końcu to moja ulubiona wódka |
|
Wałęsa z Palikotem w klapie |
|
|
14 lat temu |
Yuhma, do Biuletynu cd. |
1.Amatorski film ze Smoleńska - transkrypcja audio
http://smolensk-2010.pl/2010-07-26-amatorski-film-ze-smolenska-%E2%80%93-analiza-oraz-transkrypcja-audio.html
2.CNN - Robertson film po katastrofie
http://edition.cnn.com/2010/WORLD/europe/04/12/russia.crash.scene/index.html?hpt=C2
3.Fakt smoleński jako produkt dezinformacji- Free Your Mind
http://www.polis2008.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=792:fakt-smoleski-jako-produkt-dezinformacji&catid=304:dzielnica-dokumentalistow-i-wiadkow&Itemid=318
4.Tupolana - Głos wolny S24
http://gloswolny.salon24.pl/211546,tupolana-cz-1#
|
|
Multimedialny biuletyn dla seniorów i lemingów |
|
|
14 lat temu |
KJW |
Oczywiście, że niektóre zasady były zmienne! Chodzi o te, które pozostają niezmienne i przetrwały wieki!!! A takie przecież istnieją, prawda?
Co do Twoich wątpliwości: myślę (i nie jestem w tym odosobniony), że "nie zabijaj" w Dekalogu znaczy "nie morduj" - takie jest podobno dosłowne tłumaczenie z hebrajskiego (są dwa różne wyrazy "harag" i "hemit"). Ale to tak na marginesie...
Chętnie zapoznam się z Twoją propozycją preambuły...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
|
|
Nowa Konstytucja cz. 1 |
|