|
9 lat temu |
Przypomniałeś mi Antysalonie |
Przypomniałeś mi Antysalonie mówiąc o ptaszniku z Hyde - Parku historię z zamierzchłych lat.
Kiedy chodziłem do zawodówki. Mieliśmy kolegę, który grał w szkolnym zespole big-beatowym. Zespół nazywał się TeZach, od nazwy naszej szkoły, bo to było technikum mechaniczne i zawodówka.
Marek, kolega miał na imię, i grał tym zespole na gitarze. No i śpiewał też. Miał w swoim repertuarze arię z operetki "Ptasznik z Tyrolu".
Czasami na lekcji jakiejś udawało się chłopakom uprosić Marka, by zaśpiewał..... . Marek już uporoszony i za zgodą nauczyciela, wstawał z krzesła, stawał przy ławce i zaczynał ten śpiew. Bez orkiestry. a capella, ale .... Niesamowity był i ten jego głos. Do dziś słyszę. I widzę go w tej naszej klasie.....Posłuchajcie tego co niżej - podklejam link. Zapewniam, że Marek wtedy, w tej naszej klasie, ten jego śpiew, dla nas, był piękniejszy, niż ten tu na tym filmiku z całą akompaniującą orkiestrą symfoniczną......
To nie Marek, ale posłuchajcie:
Lat 20 miał mój dziad.....'
https://youtu.be/5pmmzwg7yCw?t=56
|
3 |
Jaskółka dymówka... cwaniara(!?), zakonnice ze Starówki i ogród botaniczny |
|
|
9 lat temu |
no daj się ... nie bądź taki :) |
A Stana Borysa nie lubiłem. Taki był jak dla mnie zbyt dramatyczny. Ale zaczynał w takiej kapeli "Blackout", a tam i Nalepa i Kubasińska i jeszcze paru dobrych grajków. "Blackout" to w porzo kapela.
Co do Czesia Niemena to muszę tu coś sprostować. Jego rodzina nie pojechała od razu do Gdańska. Trafili najpierw do Warszawy i to na prawobrzeżną Pragę. Mój ojciec często wspominał to, że Czesław wtedy jeszcze zbytnio ani be ani me po polskiemu ale już ładnie przy ognisku na gitarze grał i śpiewał. Zazwyczaj śpiewał jakieś pieśni rewolucyjne po hiszpańsku "el soldato ..." coś tam coś tam :) albo jakieś białoruskie. Do Gdańska to on chyba sam pojechał cho mogę się mylić. W każdym razie był to artysta, który w Polsce wyprzedzał czas. Kto pierwszy w Polsce grał rocka progresywnego ??? Niemen Enigmatic dzięki, któremy powstalo potem SBB. Kto pierwszy w Polsce zajął się rockiem elektronicznym ??? Wiadomo - Czesław Niemen. Szkoda, że nie założył on jakiejś szkoły muzycznej.
|
1 |
Jaskółka dymówka... cwaniara(!?), zakonnice ze Starówki i ogród botaniczny |
|
|
9 lat temu |
"...czy stoły i krzesła dojechały." |
Jeszcze do niedawna nie uwierzyłbym, że stoły i krzesła tak bardzo potrafią człowieka uzależnić, iż musi zabierać je ze sobą w podróż.
Kraków jest dzielny, więc wytrzyma.
Tym bardziej, że jesień za progiem.
A jesienią wykopki.
Serdecznie pozdrawiam.
dratwa3 |
5 |
Fru, fru! Och! jak przewiewnie! a gdzie lacze i opalacze? |
|
|
9 lat temu |
Antysalonie, jako kobieta i jako osoba publiczna... |
nigdy bym się nie ubrała w taką sukienkę. Stanowisko premiera nakazuje ubierać się w strój "dyplomatyczny". Lato latem, a... prostactowo prostactwem. Niech bierze przykład z Prezydenta Andrzeja Dudy, który 15 sierpnia cały czas był w garniturze i w krawacie.
Pozdrawiam,
|
5 |
Fru, fru! Och! jak przewiewnie! a gdzie lacze i opalacze? |
|
|
9 lat temu |
Ptaszek |
Wyjątkowo.
Raczej wolę nocną porę. Rano za dużo do zrobienia.
Pozdrawiam ranne ptaszki. :)))
|
5 |
Fru, fru! Och! jak przewiewnie! a gdzie lacze i opalacze? |
|
|
9 lat temu |
sukienka |
Sukienki Kopary koktajlową też nazwać nie można, nie taka tkanina, to raczej taka domowo- targowa sukienka poranna.
Też tę zbłakaną owieczkę tak dok ładnie pokazano w transmisji, że się człowiek tylko zdenerwował, choć przecież można już było przywyknąć, jak to stara babcia Pawlakowa w "Samych swoich" powiadała.
A mnie jeszcze nie podobał się strój marszałek Kidawy na zaprzysiężeniu Prezydenta. Ta jasnobłękitna kiececzka z miękkiej dzianinki tak uwypuklała doskonałości figury, że nadawała się do łóżka, nie na taką uroczystość.
W porządnych firmach obowiązuje strój klasyczny. Widocznie sejm i rząd poważnego statusu nie mają.
A ilustracja Gawriona WYBORNA.
Pozdrawiam.
|
8 |
Fru, fru! Och! jak przewiewnie! a gdzie lacze i opalacze? |
|
|
9 lat temu |
Podoba mi się... |
bardziej Twój obraz, to oczywiste! W tym moim, może niefortunnym kawale, głównie chodziło o okrzyk, często używany w momencie konsternacji! Pozdrawiam
|
6 |
Fru, fru! Och! jak przewiewnie! a gdzie lacze i opalacze? |
|
|
9 lat temu |
Jak zobaczyłam... |
zestaw tych fotek, to przypomniał mi się kawał, też stary! Kolega do kolegi: moja żona, to jak Matka Boska! Niesamowite, pokaż jej zdjęcie! Szczęśliwy małżonek wyciągnął fotkę i pokazuje! Na to ten drugi: łoooooo Matko Boska! Tak się przeraził jak ja teraz! Bynajmniej nie chodzi mi o urodę, tylko o niechlujność!
|
6 |
Fru, fru! Och! jak przewiewnie! a gdzie lacze i opalacze? |
|
|
9 lat temu |
demo....władztwo... to, co zobaczy w "demo" |
Głos świadomego obywatela równy głosowi kupionego (a 20 PLN) menela - równe sobie!
Tak być nie może.
|
4 |
Intymne dylu, dylu z cyrylicą! a głagolica ? Krotochwilna pani premier i jej alianty śwagry # |
|
|
9 lat temu |
Mam nadzieję |
...że z Bożą pomocą i za wstawiennictwem patrona Prezydenta, św. Andrzeja Boboli, Partię Oszołomów, z sejmu i senatu, na zawsze się wy....rzuci.../miało się zrymować, ale zachowam kulturę/.
|
4 |
A.Duda POza zasięgiem. D. Tusk bez klasy. Schetyna scyzorykiem? toruńska lista POd roz ...kierbel!? |
|