|
10 lat temu |
he he...Tadman.. |
...piszesz o koneserach sera ? Łodjechali ...to egzotyka jest ...:))...myślisz, że na Ukrainie robią oscypki ? he he...
...kto nie skacze, ten jest ruski hop hop hop :)))))))))))))
|
1 |
Następny Platfus popierany przez Pisiorów, czyli polski sanhedrynek... |
|
|
10 lat temu |
Tadek...:)) |
Tańcowołbym, kiebym mógł,
kiebym ni mioł krzywych nóg,
ale krzywe nogi mom ,
co podskoce, to sie gnom. hej :)))
|
3 |
Następny Platfus popierany przez Pisiorów, czyli polski sanhedrynek... |
|
|
10 lat temu |
Tadmanie! |
Przeczytało cię przynajmniej dwu miłośników UPA!
|
5 |
70 ROCZNICA ZBRODNI WOŁYŃSKIEJ OPRACOWANIE IPN "GOŚĆ NIEDZIELNY" |
|
|
10 lat temu |
zaraz , zaraz... Tadmanie... |
zaraz , zaraz... Tadmanie... piszesz "...dopóki ostatni Polak albo nie zginie, albo zostawi dobytek i ucieknie do Macierzy.". Jakiej Macierzy? Historycznie Lwów jest bardziej polskim miastem niż Zielona Góra czy Szczecin (wybaczcie proszę mieszkańcy zachodniej Polski). Jest jedną z kolebek polskości, obok Krakowa i... Wilna.
Ja wiem, że to może niewłaściwe, że taka argumentacja daje Niemcom oręż do ręki aby dopominać się o Pomorze Zachodnie, czy Dolny Śląsk, lecz tam - na Łyczakowie, pod Zadwórzem jest też Polska, za którą poległ Antoś Petrykiewicz, najmłodszy kawaler Orderu Virtuti Militari. (walczył w oddziale "Straceńców" późniejszego generała Romana Abrahama. Został ciężko ranny broniąc "Reduty Śmierci" ("Góry Stracenia") na Persenkówce.)
Henryk Zbierzchowski tak pisał o Antosiu:
"W pamięci ten żołnierz mały, / Który ocalił Lwów. / Dla Polski chwały / Czapka większa od głowy,
Pod którą widać włos płowy. / A na obszernym mundurze / Jak ze starszego brata / Na łacie łata, / Dziura na dziurze."
A na Cmentarzu Orląt leży jeszcze i Jurek Bitschan, czternastolatek, jeden z najmłodszych poległych żołnierzy Lwowa i Ludwik Pyzik - uczeń IV klasy gimnazjum, Tadzio Jabłoński z III klasy i wielu, wielu innych.
Co by Ukraińcy nie zrobili, jak bardzo nie zakłamali historii ta ziemia jest i będzie polska.
pozdr...
/benjamin
|
9 |
70 ROCZNICA ZBRODNI WOŁYŃSKIEJ OPRACOWANIE IPN "GOŚĆ NIEDZIELNY" |
|
|
10 lat temu |
Misja? |
Do niedawna misja NP była na tyle oczywista,że nikt o nią nie pytał.Odkąd ster NP przejmują pośledni "misjonarze" okręt zaczyna dryfować.Mam nadzieję ,że to przejściowe problemy i że Wielki Gawrion opanuje sytuację i tak jak kiedyś ,po męsku,rozprawi się z nieudolnymi kapitanami, czego mu serdecznie życzę.
|
-1 |
Demony Wojny...na Ukrainie... |
|
|
10 lat temu |
Nie ma sensu |
... rozróżnianie samomanipulacji i automanipulacji. "Samo-" jest po polsku, "Auto-" zapożyczeniem obcojęzycznym. Znaczenie jest to samo.
Natomiast Twoje: "Automanipulacja to coś miękiego, w sensie plastyczności, bo idzie tu o delikwenta i jego ego, więc jest ona zmieniana w trakcie, aby osłonić i obronić delikwenta przed ewentualnymi trafnymi ciosami" nie oddaje istoty samomanipulacji.
Samomanipulacja tej retoryce to bohaterskie wychodzenie naprzeciw ciosom przeciwnika, to dzielne wyłapywanie wszystkich na nos i szczękę, by zaskarbić sobie łaski bijącego i dać mu pełnię satysfakcji, a samemu na koniec zaznać jakiegoś "poklepania po plecach" i usłyszenia ciepłego "dobry chłopak". "Miękkim", to jest ochocze uznanie się za pokonanego" - najlepiej przed walką, by "nie drażnić niedźwiedzia".
Z kolei to Twoje "zmienianie w trakcie" walki postawy na plastyczną, "aby osłonić i obronić delikwenta przed ewentualnymi trafnymi ciosami" to zwykła strategia. Według Mackiewicza wobec bolszewizmu zupełnie nieskuteczna. Bolszewizm łamie charaktery, albo morduje.
A zadaniowanie to w ogóle raczej biznes jak manipulacja.
Pozdrawiam
miarka
|
0 |
Samomanipulacja |
|
|
10 lat temu |
Dziękuję za zaakceptowanie |
... nowego terminu "samomanipulacja". Może jednak ochłońmy przy nim, zanim zaczniemy szukać jakichś "swoistych" odcieni do niego.
Skutkiem wyalienowania (wyobcowania, samowyautowania, samomarginalizacji, odłączenia się od społeczności) na pewno jest jakaś nowa postawa duchowa i nowe relacje z jej członkami.
Racje, a więc i dążenia, cele dla tej alienacji, to raczej są przed, a nie po. Po, to już są relacje z podobnymi sobie, z mniejszością tych, co już są poza społecznością. To wobec tej mniejszości zaczyna się ta gra w samousprawiedliwianie, czy samowywyższanie, w przypisywanie winy tamtej społeczności.
Tu zastosowanie ma zwłaszcza przysłowie "Jak kto kogo skrzywdzi, to i znienawidzi". A więc w najdelikatniejszym układzie, to jego robi winowajcą w całym zajściu i "nie chce go widzieć" - a więc wchodzi w separację.
Są też przypadki, że w tej separacji sam uwierzy, że został skrzywdzony i zaczyna się mścić, choć to krzywda urojona.
To przypadek i ukraińskich sotniarzy co wymordowali ludobójczo 200 tysięcy Polaków – co jeszcze się Polakom odgrażają, i bolszewików żydowskiego pochodzenia, co przeszli na stronę sowietów, a później mordowali polską inteligencję, żeby po wojnie zajmować jej miejsce – ci, co wyjechali do głównie do USA i założyli Holocaust Industry – to dla nich Gross napisał swoje książki, i to oni czują się jeszcze pokrzywdzeni, że żądają 65 miliardów jakichś urojonych odszkodowań (i kto wie, co po cichu od PO dostali), co wciąż szkalują Polskę i Polaków na cały świat, że to już my wychodzimy na faszystów, nazistów i antysemitów, a pewnie i sprawców wojny i holokaustu..
Jednak nie jest to samomanipulacja, bo wciąż trwa ich agresja, przemoc, tyrania, terror, szukanie interesu przed moralnością - raczej jest to choroba duchowa – może i demoniczna.
Natomiast co do Twojego, że „uporczywe trwanie w tych indiosynkrazjach względem Ukrainy i jej problemów świadczyć może również o zadaniowaniu” to może tak być, ale i przyczyn konkretnego przypadku nie znamy, a może być ich wiele.
Pozdrawiam
miarka
|
4 |
Samomanipulacja |
|
|
10 lat temu |
A dlaczego by nie powiedzieć zboczenia? |
Z treścią oceny jak najbardziej się zgadzam, tylko że osobiście to widzę to jaskrawiej. Bo dlaczego by nie powiedzieć zboczenia? Bo czyż są jeszcze jakieś zboczenia, których nie promuje lewactwo?
Czyż to już nie ściek wszystkich najchorszych ideologii?
- Pedofilia, gender, kazirodztwo, homosksualizm (wykreślony z listy chorób wymagających leczenia, ale nie zboczeń – bo naturalny jest tylko związek mężczyzny i kobiety)... ?
- Bestialstwo typu ślub z kozą?
A to: „bałagani, rozwala, dyskredytuje w imię nieokreślonej wolności jednostki” to prawda, tylko że to tylko maska, a nie cel, do którego dąży, cel “w imię którego” dopuszcza się ideologicznych zbrodni i daje duchowy oręż rozbestwionemu ZŁEMU CZŁOWIEKOWI.
Cel prawdziwy, W IMIĘ KTÓREGO ZŁY CZŁOWIEK PROMOWANY PRZEZ LEWACTWO DZIAŁA, to rozwalanie wszelkiego naturalnego życia wspólnotowego od rodzinnego począwszy, doprowadzanie ludzi do odczłowieczenia, do zaniku poczucia wartości zwłaszcza wspólnotowych, odpowiedzialności i nieodłącznie z nią związanej wolności, a zamiast tego podsuwanie swawoli, wybujałych potrzeb i egoistycznego indywidualizmu – a wszystko w “ciepełku” zniewolenia przez globalistycznych “nadludzi”.
Pozdrawiam
miarka
|
-1 |
TO DOBRY CZŁOWIEK |
|
|
10 lat temu |
Jak rozumiem, obydwoje sobie ironizujemy, ja w aspekcie |
spontaniczności powstania lewactwa w spoleczenstwach europejskich, tadman w aspekcie spontanicznosci antykadafowej "rewolucji". Tzn ja wiem, ze on ironizuje, ciekawe czy on i zrozumieli ironie u mnie, bo nie jestem przekonany.
Moze to znane i oczywiste, ale na wszelki wypadek: :))) taki znaczek/znaczki oznacza usmiech.
|
-1 |
TO DOBRY CZŁOWIEK |
|
|
10 lat temu |
Masz rację |
... choć wolałbym żebyśmy nie odchodzili za bardzo od tematu blogu, z daleka omijając już temat skąd się wzięli. Bo nie jest nawet problemem że są, tylko jak powstrzymać ich w tym co robią. Oczywiście analizując najpierw jak to robią, kto to robi i do czego zmierzają
Może tylko doprecyzuję, że jeżeli chodzi o "wmawianie nam bzdurnych rzeczy" w dziedzinie bieżącej polityki i "rżnięcie kogo się da w imię tych, co trzymają kasę", to nie robi tego samo lewactwo, tylko ci, którym ono dostarcza broń ideologiczną (a więc faszyści i sataniści) – tu akurat faszyści-syjoniści-globaliści.
Dopiero z nich się wyłaniają zarówno faszystowskie, prywatne media głównego ścieku nadające (bez mandatu społecznego, a więc niewątpliwie przez korupcję) swój przekaz do przestrzeni publicznej Państw, jak skorumpowane media państwowe – oraz skorumpowanych politykierów (może lepiej jednak pisać „polityków”, bo to dyskusyjne, czy można zgwałcić prostytutkę, która świadomie i z wyrachowaniem poszła do polityki (dziedziny samej w sobie szlachetnej jako służbie Narodowi na rzecz jego dóbr wspólnych, w tym Państwa) dla korzyści materialnych od tych, którym będzie świadczyła swoje zdradzieckie „usługi”).
Media to również i manipulacja (dla pozyskiwania „dobrowolnie” gwałconych, dla wspierających tych co gwałcą, co niszczą to, co dobre i szlachetne, co depczą i i wdeptują w błoto dla "równania w dół" kogo im się tylko da, jak i cały proces wychowania ideologicznego, gdzie już są zatrudniane ideologiczne, lewackie asy, typu Michnik i jego czereda, czy Lis w TV.
Lewactwo to również opanowywanie wyższych uczelni – przez ludzi typu Bauman i Hartman. Oczywiście czysto lewackie tuzy idą i do polityki – typu Fuszara, czy Palikot. Inne robią za celebrytów w mediach.
Lewactwo to również seria organizacji spiskowych – od masonerii, lucyferian, satanistów i mafii zaczynając, a na związkach banksterskich typu Bank Światowy, MFW i prywatne banki centralne i innych łączących korporacje prywatne (z potężnymi narzędziami lobbingu i korupcji) i szykujących „rząd światowy” i niewolniczy NWO kończąc.
Lewactwo to również satanistyczny w swej istocie modernizm-postmodernizm, który od z górą setki lat wdziera się do Kościoła – to też swoiście pojęty i realizowany ekumenizm. To jego nowa terrorystyczna broń – poprawność polityczna, to lansowanie religii-ideologii Wschodu, czy ruchu new-age, jakichś scjentyzmów i chgw co jeszcze.
Lewactwo to nade wszystko marksizm we wszystkich odmianach – dziś zwłaszcza „marksizm kulturowy” i „nowa lewica”. To oczywiście również kontynuacja duchowa dzieła rewolucji francuskiej, sowieckiej, Lenina, Trockiego i Hitlera.
W końcu wyłaniają się ci od propagandy wojennej - "wmawiania nam bzdurnych rzeczy”, jak i ich „siły zbrojne” (nie tylko armie (państwowe, ale albo na usługach faszystów, albo wprost kierowane przez faszystów (dziś zwłaszcza syjonistów), ale np. i „konglomerat zbrodni” oparty o tajne służby dawne i bieżące, oraz mafie i najemników, i seryjny samobójca, i pancerna brzoza, czy sędzia Tuleja, albo trybunały międzynarodowe.
Wreszcie poruszyłeś tu bardzo ważny aspekt dla zrozumienia tego, co się dzieje.
To to sformułowanie: „w imię tych co trzymają kasę”.
Normalnie kasa to tylko element polityki – wszystko ma służyć organizacji ładu społecznego, wszystko ma być wpisane w nadrzędność nad polityką sprawiedliwości i całej hierarchii ludzkich wartości wyższego rzędu.
Kiedy jednak kasa się przekłada na władzę nad sferą polityki – mamy faszyzm, zaś kiedy polityka służy kasie, mamy satanizm. Kiedy to wszystko ubrać w szatki ideologii mamy lewactwo i w konsekwencji wszelkie już zwyrodnienie i samozatracenie tych, co w to wchodzą, a zgubę dla ich ofiar.
Pozdrawiam
miarka
|
0 |
TO DOBRY CZŁOWIEK |
|