|
8 lat temu |
w poiły polakom ze ciepła woda w kranie to dla nich i tak dobro |
Czyli wolisz zimną? |
-7 |
Dobra zmiana - kiedy Polacy zrozumieją czym jest podłość i głupota. |
|
|
8 lat temu |
Proszę... |
pisać Polacy z dużej litery. |
5 |
Dobra zmiana - kiedy Polacy zrozumieją czym jest podłość i głupota. |
|
|
8 lat temu |
O PiS |
jak o zmarłym - albo dobrze albo wcale. |
-8 |
Dobra zmiana - kiedy Polacy zrozumieją czym jest podłość i głupota. |
|
|
8 lat temu |
Gier.. Ty Ch... |
|
8 |
"Strajk nauczycieli" to hucpa podobna do "marszów kobiet" czy szKODników... |
|
|
8 lat temu |
nitram!jednak dali głos i to jak! na razie ł'onety i Blumsztajn |
pozostali ustalają tekst ...przeprośnej górki do kameraden zza Odry. |
3 |
Oberkommando der Springer rozkazuje polskojęzycznym einzatzgruppen'om |
|
|
8 lat temu |
nitram |
Witam serdecznie! Budujmy Polską Wspólnotę.Pozdrawiam.Kazimierz |
1 |
HAŃBA EUROPY |
|
|
8 lat temu |
Więcej Pań Magdalen |
A jednak Polska ma potencjał intelektualny mimo tragedii i krzywd od Rusa, Prusa i innych
|
5 |
Niebywały potencjał Magdaleny Ogórek |
|
|
8 lat temu |
„Podczas kryzysów strzeżcie się agentur” - mówił J. Piłsudski |
SZAMBO WYBIŁO! Czyli opozycyjne liberum veto...
Ostatnie wyczyny „totalniaków” przechodzą ludzkie pojęcie. Zrywanie rozmów, o które sami się dopominali – to zaiste przykład „dobrej woli” dwóch OSO (Opozycyjnych Samców Omega): Schetyny i Petru. Pyszałkowaci buce, wspierani przez sprzedajnych dziennikarzy i kretyńskich celebrytów kompromitują się dziś na potęgę. Większość społeczeństwa z przerażeniem obserwuje próbujących rozkołysać i wywrócić polski okręt (no właśnie jak ich nazwać?)… Politycznych macherów? Oszustów ideowych? Idiotów podcinających gałąź, na której wszyscy siedzimy? Wreszcie – zdrajców swego kraju?
Ktoś, kto dla własnej prywaty wysyła za granicę wezwania do pacyfikacji Polski jest ostatnim sukinkotem (sukinKODem)! I nie jest to żadna mowa nienawiści, tylko stwierdzenie faktu.
Kiedy po raz pierwszy .Nowoczesna Ryszarda Petru pojawiła się w rankingach partii politycznych z wynikiem poparcia sondażowego bodajże 10% – pierwsze pytanie prawie wszystkich Polaków brzmiało: Rysiu? A kto to w ogóle jest, do jasnej cholery?! Od tej pory kontrowersyjny „Swetru” – wielka nadzieja „czerwonych” i „różowych” – pompowany był we wszelkich postkomuszych mediach na charyzmatycznego lidera antykaczystowskiej opozycji. Jego arogancja i tupet brane były za pewność siebie. „Do roboty, panie prezydencie, do roboty!” – raźno strofował głowę państwa uśmiechnięty i butny nygus. A jego sondaże – mimo coraz liczniejszych wpadek – wciąż szybowały w górę. Ostatnia obyczajowa, portugalska „wtopa” tego Jasia Fasoli polskiej polityki obnaża prawdę o elitach postkomuny. Czy ten arogancki bufon to wszystko, na co was stać, towarzysze?
Jeśli Jarosław Kaczyński „steruje” całym rządem – to wszyscy wiemy, kim on jest, jakie ma poglądy, wady i zalety. To jest normalne, że szef wygranej partii odpowiada za realizację wyborczych obietnic. W dobie współczesnych zagrożeń (niekontrolowana imigracja, terroryzm, wojna hybrydowa) to wyjątkowo trudne i niewdzięczne zadanie. Wymagające etycznych, moralnych, odważnych i bezkompromisowych propaństwowców.
Tymczasem prawdziwi mocodawcy PO, .Nowoczesnej i całego KOD-u – pompujący w totalną opozycję ogromne pieniądze, dysponujący potężnymi mediami i wykorzystujący międzynarodowe wpływy do flekowania polskiego rządu – pozostają wciąż w cieniu. To bardzo niebezpieczne dla Rzeczypospolitej i dla Jej niepodległości. „Podczas kryzysów strzeżcie się agentur” - powtarzał Józef Piłsudski.
Na szczęście „castingi” na „obrońców demokracji” wyłoniły ludzi małych, pazernych, nieobyczajnych, o nikłej wiedzy i „wiecowej” charyzmie, pokrywających intelektualną mizerię i brak zasad chamskim jazgotem. I właśnie dlatego plan obalenia legalnej władzy sypie się przy każdej kolejnej zadymie. Wrogowie dobrych zmian dobrze wiedzą: aby skutecznie bronić „ciemnej strony mocy” potrzeba nowych, diablo inteligentnych gigantów zła, a nie podwórkowych harcowników w krótkich spodenkach. Trwają wciąż gorączkowe poszukiwania nowych, skutecznych targowiczan…
Obserwując uliczne i sejmowe awantury opozycji zadałem sobie pytanie: a może by – przy takim stopniu skłócenia Polaków – podzielić kraj na dwie proporcjonalne części? I wydzielić oddzielne terytorium tylko dla zwolenników PO, Nowoczesnej i PSL? W swej części przeciwnicy PiS mogliby bez przeszkód realizować wszystkie lewackie fanaberie: wpuścić do szkół i przedszkoli LGBT, sprosić jurnych i roszczeniowych „imigrantów”, podnieść emerytury esbekom, usankcjonować korupcję i nepotyzm, sprzedać gospodarkę obcym, rozbroić armię, zredukować edukację do testów, wprowadzić aborcję i eutanazję na życzenie etc. etc. I nagle zdałem sobie sprawę, że postkomunistyczno-liberalni „totalniacy” nie wyraziliby na to zgody. Nigdy! Oni potrzebują nas jak powietrza! Przecież ktoś musi na nich pracować…
PS W wierszu „Odbudowa elit” (z tomiku „Ja tu zostaję”) pisałem o postkomunistach i lewakach:
(…) Dzisiejsi spadkobiercy czerwonych kałmuków
(Wyszkolone zastępy ich czerwonych wnuków),
Uwłaszczeni na krzywdzie polskiego Narodu
Sączą jad do umysłów patriotów młodych.
Dzielą… Kradną… Linczują maczetą-gazetą…
Zdradzają… Zniewalają… Rżą: „Róbta, co chceta!”
Wyszarpują ochłapy wspólnego majątku[video:https://www.youtube.com/watch?v=qxK-hjNsSkc align:center autoplay:1]
Ci, co ciągle starego pilnują porządku… (…)
A w wierszu „Ku pokrzepieniu serc” podałem nawet receptę na uzdrowienie ww. sytuacji:
(…) Wszystkich, co plotą bzdury, radzę (wzorem Piastów)
Wytarzać w smole z pierzem! I pogonić z miasta!
Jest wybór: Kuklinowski lub droga Kmicica…
Szlachectwo trza wysłużyć! A nie odziedziczyć…”
A z cyklu znalezione w sieci – ballada ROK 966. Jak dobrze, że jest jeszcze internet… Oficjalne media wciąż boją się jak ognia takich utworów!
Lech Makowiecki - Zayazd
|
5 |
11 stycznia - Polacy kontra agentura obcych... |
|
|
8 lat temu |
kontra agentura obcych i własnych zdrajców |
POPIERAM. "DOŚĆ pobłażania WARCHOLSTWU". A to warcholstwo to kto? Wystaczy popatrzeć ilu tam przedstawicieli czerwonej zarazy albo ich wychowanków. Dlaczego pzpr uległa samounicestwieniu? Ano zniszczyła ją zachłannoś nieokiełznanych żądań na zasadzie; daj, bierz, KRADNIJ, załatwiaj, państwowe to nie moje czyli liczy się MOJE KORYTO. Zapmnieliśmy? jak to za komuny szło się kraść z przepustką tzw. czerwoną książeczką. czyli przynależność do pzpr była przepustką do wszelkich patologicznych działań. Nie liczyli się pracujący dzień i noc w zakładach (liczyła się minimum norma i produkcja ponad plan), nie liczył się chłop, piekarz, itd. Chłop to kułak,a liczyły się PGR-y, SKR-y, mimo że przynosiły straty (kradziono nagminnie i marnowano). Liczyła się idologia sierpa i młota, a nie przyznanie się że jest się wierzącym a Broń Boże praktykującym. Akceptowano tylko wierzących w BELZEBUBA, chociaż i tu sami nie wiedzieli kim ten bezlebub był oraz wierzących w portrety rokosowksiego, Józia cyrankiewica, gomółki i innch apartczyków i śpiewających "bój nasz jest ostatni" To WARCHOLSTWO albo ich dzieci także ich wychowankowie cały czas dostają się do parlamentu, po to aby samemu dobrze żyć i resztę trzymać za mordę. Najlepiej przy pomocy propagandy lewactwa- zgnilizny z zachodu, która jakwidać zniszczyła u siebie wiele wartości, gdyż można zabijać, uśmiercać starych i chorych. Pokazali i pokazują jak w "głębokim poważaniu" mają stronę przeciwną - prawicę i rządzących, PRAWO i praworządność. Niby krytykują przemoc i stan wojenny a stosują te same metody prób utrzymania się przy KORYCIE. Jeśli pamiętam jeden z art. Konstytucji: "wszyscy są równi wobec prawa" , to to warcholstwo - pseudoopozycja też nie może być wyjątkiem.
|
5 |
11 stycznia - Polacy kontra agentura obcych... |
|
|
8 lat temu |
@ Nitram |
Witaj! Rozumiem rozgoryczenie, które udziela się większości. Ale rządzenie państwem ,to wielka odpowiedzialność.Tam nie potrzeba gorących głów, ale rozważnych mężów stanu. Mamy walkę o TK. która zdecycuje w niedalekiej przyszłości o twarzy przyszłego nowego sądownictwa. Czy chcemy, aby sprawy ośmiornicy były obecnie umarzane? Nie, więc poczekajmy w imię przysłowia- " co ma wisieć, nie utonie" Pozdrawiam!
|
4 |
LIST OTWARTY DO RZĄDU III RP I POLSKIEGO SPOŁECZEŃSTWA |
|