| 
              
           | 
                  
            12 lat temu           | 
                  
            ro nie bedą oryginalna i powiem TAK           | 
                  
            gość z drogi
Milczące Psy,Flet , Cena...
ale nade wszystko Salon czyli Alfabet  Szóleruf !
serdeczności :)           | 
                  
                       | 
                  
            Nie gniewaj się, Waldek           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            12 lat temu           | 
                  
            Dominik C           | 
                  
            Zastanawiam sie, czy w ogole zdajesz sobie sprawe z tego, jakie tu bzdury wypisujesz?
Rozumujac tak jak ty : rzadzic holota ma mala grupa przy pomocy wiekszej - niczego, absolutnie niczego nie trzeba zmieniac, bo wlasnie to mamy teraz, i w Polsce i na skale swiatowa.
  Formula: "Nie należy hołoty dopuszczać do władzy, bo.. będzie syf :)" to mysl przewodnia banksterow, ktorzy funduja nam totalitarna UE i sponsoruja wszelkie twory dbajace o jej prawidlowe wdrazanie. To jest sposob myslenia psychopatow, uwazajacych przecietnych zjadaczy chleba za bydlo ("bezuzytecznych zjadaczy", jak powiedzial "ksiaze" Philip), ktorym trzeba kierowac dla ich wlasnego dobra, bo rzekomo sa zbyt glupi aby sami soba rzadzic. Gratuluje wzorcow.  Takim jak ty nie trzeba wprowadzac Orwella, sami go sobie wprowadza.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!           | 
                  
                       | 
                  
            W odpowiedzi pewnemu blogerowi           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            12 lat temu           | 
                  
            Aha! Oświeceni decydują o nieoświeconych.           | 
                  
            Już raz mieliśmy takie wybory. Jak ktoś po pierwszej turze wyborów do Sejmu kontraktowego miał jakieś wątpliwości, to jaśnie oświecony Geremek je rozwiał przypominając, że pacta sunt servanda. 
Jakieś jego i jego oświeconych kumpli umowy z Kiszczakiem i jego paczką były święte. Skoro motłoch ośmielił się zagłosować wbrew tym Geremkowym umowom to trzeba było zmienić reguły gry, żeby się z umów koleżeńskich wywiązać.
Geremek myślał o Tobie i o mnie to, co Ty sobie myślisz o tych co kiepsko stoją z logiką i historią. Tyle, że on nam nie zabraniał głosować, a jedynie ograniczał pole manewru.           | 
                  
                       | 
                  
            W odpowiedzi pewnemu blogerowi           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            12 lat temu           | 
                  
            ta hołota wie czego chce           | 
                  
            i nikt jej tego nie zabierze
            | 
                  
                       | 
                  
            W odpowiedzi pewnemu blogerowi           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            13 lat temu           | 
                  
            Odp:           | 
                  
            Uczelnia to dziwne miejsce :)
 
Rektor UW zawsze był i będzie człowiekiem, który musi iść za fala "zmian" politycznych. Jak rektor się zmienia to i czasami dziekan się zmienia :) W polityce jest to samo. Nowa partia to nowe zmiany.           | 
                  
                       | 
                  
            Szopka wyborcza, ze źle rozpisanymi rolami.           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            14 lat temu           | 
                  
            @jacyl           | 
                  
            Fajnie że nad tym pracujesz. Zawsze w rozmaitych tvnach rozprawiają o konstytucji jacyś tam "konstytucjonaliści". A tu, chyba się nie mylę: zwykły człowiek bierze "pióro" i pisze. Dobrze.
@Art. 13. 1.
" Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa." Napisałbym to trochę inaczej, może bardziej jednoznacznie, bo tu sprawa musi być postawiona jasno.
Moja propozycja:
Art. 13. 1.
Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do metod i praktyk działania nazizmu i komunizmu lub jakichkolwiek totalitaryzmów, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie całości lub części struktur lub członkostwa.
Niektórym być może wyda się taka mała zmiana sporem o słowa, ale ja wierzę że właśnie w słowach jest zaklęty duch i przesłanie. Ten zapis powinien nie pozostawiać jakiegokolwiek miejsca na dowolność późniejszych interpretacji.
Konstytucja powinna być napisana językiem który zrozumie osoba mająca minimalne wykształcenie i powinna być jednoznaczna i dookreślona w każdym artykule. Celowo unikam tu słowa precyzyjna, gdyż jednak będą potrzebne interpretacje jej zapisów. Tego się chyba nie uniknie.
Jestem gorącym przeciwnikiem ordynacji wyborczej czy jak by to nazwać inaczej. Zasady wyborów powinny być zapisane w konstytucji ponieważ stanowią o fundamencie władzy w Polsce. Fundament nie może podlegać aktowi niższej rangi niż konstytucja bo to jest logiczna sprzeczność. Ordynację wyborczą wymyślono właśnie po to aby móc manipulować wynikiem wyborów. Nowa konstytucja powinna stawać w poprzek złym zwyczajom, nawykom i chronić nas przed tym.
Piszemy nową konstytucję, więc pozwólmy sobie na swobodę wynikającą z przywileju tworzenia czegoś nowego od podstaw. Zatem nic nie musi być podobne do... czy też ma być tak bo taki jest zwyczaj. Nie ograniczajmy się. Trudniej według mnie odciąć już raz wprowadzony nowy twór niż powołać do życia kolejny nowy. Działa tu niewola przywiązania do już powstałego toku myślowego. Nowa konstytucja wcale nie musi być podobna do jakiejś starej.
W naszej konstytucji powinna istnieć klauzula uniemożliwiająca także zmianę niektórych, szczególnie ważnych na przykład z punktu widzenia położenia geograficznego naszego państwa artykułów tejże konstytucji. Choćby tych traktujących o spójności terytorialnej, narodowej czy struktur władzy. W konstytucji te sprawy powinny być pozostawione do decyzji suwerena i rteferendum określonego także w konstytucji. Nie ma wątpliwości że wrogowie Polski będą robili wszystko aby wykorzystać każdy cień wątpliwości przeciwko nam.           | 
                  
            -1           | 
                  
            I Rozdział Nowej Konstytucji           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            14 lat temu           | 
                  
            woj.slawek           | 
                  
            Na Krakowskim Przedmieściu spotkaliśmy się już we wrześniu i październiku ubiegłego roku.
Potem tymczasowo, ze względu na pogodę, przenieśliśmy się do Złotych Tarasów.
Teraz wracamy.
Z Solidarnymi na Krakowskim widzę się codziennie. Jak zresztą wielu OB-CIACHowców. Zostali poinformowani, że będzie nas sporo w sobotę.
pozdrawiam:)           | 
                  
                       | 
                  
            CAŁA POLSKA CZYTA PUBLICZNIE OB-CIACHowe GAZETY JUŻ W TĘ SOBOTĘ O GODZ. 12.00           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            14 lat temu           | 
                  
            Homo Polacus           | 
                  
            Dzięki....
Pozdrawiam.
contessa           | 
                  
            -1           | 
                  
            10 grudnia - światełka pamięci...           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            14 lat temu           | 
                  
            10.12           | 
                  
            Jan Bogatko
...wieczorem samotne światełko zapłonie na mym balkonie na obczyźnie,
pozdrawiam,           | 
                  
            1           | 
                  
            10 grudnia - światełka pamięci...           | 
                  
              
           | 
              
          
                  | 
              
           | 
                  
            14 lat temu           | 
                  
            pojemne słowo - relacjonowały           | 
                  
            Pomijając jakość relacji nie potrafię uciec od refleksji jak bezrefleksyjnie do mainstreamu podchodzą jego odbiorcy. Naszła mnie refleksja o swoistej pomroczności u owych odbiorców, która nie pozwala im zauważyć tej 'jakości'. Cóż, wypada mięć nadzieję, że w końcu powstanie jakaś masa krytyczna która obudzi choć niektórych, którzy nadal śpią. Nadzieja matką głupich, ale jakąś matkę trzeba mieć...           | 
                  
                       | 
                  
            Mówi Marta Kaczyńska           | 
                  
              
           |