|
|
5 lat temu |
Panie Leszku... to wcale nie |
Panie Leszku... to wcale nie musi być państwowa komunikacja na zamówienie. Polacy zbyt moco przyzwyczajeni są do tego że jeśli coś jest dofinansowywane lub wręcz za darmo to automatycznie jest państwowe.
Państwowe jest z reguły wielkie, nieruchliwe i okropnie dużo kosztuje podatnika. Czy zdaje pan sobie sprawę że w Ameryce nawet jedna elektrownia atomowa nie jest państwowa? Wszystkie prywatne. Ba... żadna elektrownia nie jest tam państwowa... A prąd u nich dużo tańszy niż w Polsce. W Polsce jak pan widzi nie do pomyślenia.
Państwo ogłasza przetarg na usługę, państwo dopłaca do kursów, ale usługa nie musi być świadczona przez firmy państwowe. Dla klienta to jedna broszka bo on po prostu nie płaci za bilet albo płaci niską cenę umowną. Polska stoi przewoźnikami! Wykasowaliśmy konkurencję w całej Europie! Wykorzystać to!
Jeśli nie chce pan czekać 10 lat i wydać miliardy na sam software, to znacznie lepiej jest ustalić warunki i poddać pod przetarg prywatnym przewoźnikom. Pozostawić im również sprawę jak to rozwiążą logistycznie. Państwo powinno jedynie wskazać co chce uzyskać (transport do miejsc nie objętych komunikacją masową) a sposób jak to rozwiązać pozostawić firmom.
No i z gruntu dawać biznes dwu lub więcej firmom nawet jeśli jest to ciut drożej. Na dłuższą metę zawsze wyjdzie to taniej i bezpieczniej.
Acha - oczywiście nie zamykać furtki firmom państwowym. Niech również startują w przetargu! Już widzę jak wygrywają ha ha ha! Ale ten sam warunek - kilka firm dostaje kontrakt.Jeśli jedna zaczyna nawalać lub kombinować to jej rejon lub jego część przekazuje się konkurencji.
To jest właśnie wolny rynek i sposób na obniżanie kosztów funkcjonowania państwa nawet jeśli... babcia nic nie płaci za bilet. |
3 |
Po co pociągi, skoro są auta? Poseł Konfederacji przeciw transportowi publicznemu |
|
|
|
5 lat temu |
To, o czym Pan pisze... |
To, o czym Pan pisze, należy do przeszłości. Polacy już wiele lat temu wypadli (na szczęście) z czołówki najwięcej pijących i zachlewających się na umór. Teraz prędzej spotka Pan w Polsce pijanych w sztok obcokrajowców niż Polaków. |
6 |
Po co pociągi, skoro są auta? Poseł Konfederacji przeciw transportowi publicznemu |
|
|
|
5 lat temu |
Panie Leszku |
Muszę już wyjść, a więc na dzisiaj koniec tego pisania.Pozdrawiam serdecznie, |
5 |
Po co pociągi, skoro są auta? Poseł Konfederacji przeciw transportowi publicznemu |
|
|
|
5 lat temu |
Leszek1 |
Ja mówię o kulturze na codzień. Naprzyklad wsrod kierowcow na drogach, w sklepach, w windzie i t.d. Uwaza Pani, ze w Polsce jest wyzsza?Nie, nie uważam tak. Tylko co to ma wspólnego z posiadaniem broni?W USA pracownik jakiejkolwiek instytucji usługowej, czy urzędu, jest nauczony jak powinien zachowywać się w stosunku do klienta. Jakikolwiek chamski wybryk zaowocowałby utratą pracy. Jest też inna kultura obcowania na co dzień. To się widzi i odczuwa. Są też takie miłe, drobne niuanse, przykładem może być powitanie na lotnisku wszystkich z amerykańskich paszportem: "Welcome Home ". |
5 |
Po co pociągi, skoro są auta? Poseł Konfederacji przeciw transportowi publicznemu |
|
|
|
5 lat temu |
Jak ktoś chce... |
Jak ktoś chce bardzo zobaczyć wszechogarniającą agresję w Polsce, to ją zabaczy, choć jej nie ma. I to mimo bliższego obcowania ze sobą ludzi w Polsce niż w USA czy Kanadzie, gdzie ludzie poruszają się głównie samochodami. Tak więc w nich trzeba szukać zarówno agresywnych, jak i pijanych. A i jednych, i drugich jest tam bez liku. |
5 |
Po co pociągi, skoro są auta? Poseł Konfederacji przeciw transportowi publicznemu |
|
|
|
5 lat temu |
bo od lat jest zanik od |
bo od lat jest zanik od maleńkich lat wszelkich wartościPs. troszkę obok: ""Opozycja sugeruje, że tylko pieniądze są gwarantem wyzdrowienia - to jest wielka manipulacja. Pierwszym warunkiem jest wczesne wykrycie zmiany nowotworowej, a Polacy nie lubią badań profilaktycznych" - stwierdziła w niedzielę Anna Kwiecień z PiS"Polacy niby nie lubią badań profilaktycznych. Jak daleko odjechała ta partia od zwykłych ludzi? Takie brednie walili od lat POwce zwalajac wine na pacjentów za swoje nicnierobienie, teraz od lat słysze to od PiSowców A DO CHOLERY NA KAŻDE BADANIE, KAŻDE MUSZĘ WRECZ SIE WYKŁUCAĆ Z LEKARZAMI, NIE RAZ MUSZĘ TEŻ ŚCIEMNIĆ ŻE CZUJE SIĘ GORZEJ NIZ W RZECZYWISTOŚCI, BO WŁAŚNIE PROFILAKTYCZNIE NIE CHCĄ MI DAĆ SKIEROWANIA NA BADANIA - I TAK MA WIĘKSZOŚĆ POLAKÓW, A TE POPiSowce MI BREDZĄ, ŻE LUDZIE NIE CHCĘ SIĘ BADAĆ!!!! a potem jak już sie wykłuce to termin mam taki, że czasem zapomne po co na to skierowanie sie wykłucalem (choćfakt, że obecnie z terminami jest ciut lepiej niż za PO - ale to nie usprawiedliwia takich bredni PiSowców jak POwyzej) |
2 |
Politycznie poprawny koronowirus we Włoszech |
|
|
|
5 lat temu |
Leszek1 |
"Sa to zjawiska prawie zupelnie obce na zachodzie. Mysle, ze jednym z powodow upadku kultury osobistej, jest brak dostepu do broni palnej. Niech by jakis cwaniaczek z Polski, sprobowal bluzgnac czy pokazac palec, komus w Texasie. Moglby sie zdziwic." Całkowicie się z Panem nie zgadzam. Taki poziom kultury, jaki objawił się w USA, na przykład podczas strzelanin w szkołach, trudno zobaczyć gdziekolwiek indziej. Tak, to straszliwy cynizm z mojej strony. Tymczasem istnieją kraje, gdzie ludzie nie posiadają tyle broni i nie strzelają do siebie namiętnie. Czy przeżywają te kraje kulturalny upadek? |
3 |
Po co pociągi, skoro są auta? Poseł Konfederacji przeciw transportowi publicznemu |
|
|
|
5 lat temu |
Temu kto zawetował |
ustawę i ubiega się znowu o głosy Polaków. |
0 |
DZIĘKUJEMY CI NATALIO! |
|
|
|
5 lat temu |
Pan bredzi. |
Tak trudno jest postawić jasną tezę? Cytat z Korwina też łatwo znaleźć. Po co tak kręcić? Proszę znaleźć dokładną wypowiedź Korwina, potem jasno postawić tezę, która zaprzeczy jego twierdzeniu i dopiero potem ma sens polemika. |
-3 |
Bon-moty Janusza Korwina-Mikke to głupoty wypisywane przez mentalnego 18-latka |
|
|
|
5 lat temu |
A mnie się nic nie wydaje, Leszku |
Jestem pewna, że historia państwa, mentalność jego mieszkańców, głębia modlitwy, jej sens i logika wiążą się ściśle i świadczą o ignorancji tych co tego nie dostrzegają.
MODLITWA DO NIEMIECKIEGO BOGA
„Poraź o Panie, bezwładem ręce i nogi Polaków,
Zrób z nich kaleki, poraź ich oczy ślepotą,
Tak męża, jak kobietę ukarz głupotą i głuchotą.
Spraw, żeby lud polski gromadami całymi zamieniał się w popiół,
Ażeby z kobietą i z dzieckiem został zniszczony, sprzedany w niewolę.
Niech nasza noga rozdepcze ich pola zasiane!
Użycz nam rozkoszy mordowania dorosłych, jak też i dzieci.
Pozwól zanurzyć nasz miecz w ich ciele
I spraw, że kraj polski w morzu krwi zniszczeje!
Niemieckie serce nie da się zmiękczyć!
Zamiast pokoju niech wojna zapanuje miedzy oboma państwami.
A jeśli kiedyś będę się zbroił do walki na śmierć i życie
To będę wołał umierając:
„ZAMIEŃ O PANIE, POLSKĘ W PUSTYNIĘ"!
Tekst ukazał się na krótko przed 1 września 1939 roku nakładem „Veretinung zum Schutze Oberschlesiens”( Niemiecki Komisariat Plebiscytowy (niem. Plebiszitkomissariat für Deutschland).
Autorem tekstu jest Hans Lukaschek (ur. 22 maja 1885 r. we Wrocławiu, zm. 26 stycznia 1960 r. we Fryburgu Bryzgowijskim) – niemiecki urzędnik państwowy, działacz polityczny, doktor nauk prawnych, hitlerowiec, niemiecki polakożerca, minister do spraw wypędzonych w pierwszym rządzie Konrada Adenauera.
|
-1 |
Jak nie szambo wybije, to psy policyjne wrzątek zaleje, Warszawa dziś |
|
