List A. Maciarewicza w sprawie kłamstw PAP

Nie sądziłem że i oni dołączą do grona najemnych szczekaczek .Łatwo dziś kogoś pomówić zaś jak to widać na tym przykładzie ciężko jest przyznać się redaktorze Harasim do roznoszenia kłamstw i oszczerstw . Źle pan trafił , na Maciarewicza - współczuję .

Jako Redaktor Naczelny Polskiej Agencji Prasowej nie może się pan zasłaniać przejęzyczeniem bądź brakiem rozeznania w temacie . Popełnił pan przestępstwo dziennikarskie, zaś nie prostując tego faktu potwierdzi pan dodatkowo że działał pan z pełną premedytacją .

Na miejscu powoda ( posła A.Macierewicza )choćby w ramach prewencji puściłbym Tego pana z sądu w samych skarpetkach ...

pozdrawiam
............................
http://andruch.blogspot.com/

Rozpowszechnianie fałszywych informacji o rzekomej bezkarności urzędników szykanujących niewinnych obywateli to normalnie sabotaż państwa i tym się powinna zająć prokuratura.

Bacz