Spotkanie z profesorem J. Szaniawskim w Brukseli
CYKL „NIE BÓJMY SIĘ MYŚLEĆ” Spotkanie z PROFESOREM J. SZANIAWSKIM przybliżające postać płk. Ryszarda Kuklińskiego
Niedziela 19 czerwca 2011, godz. 16
Akademickie Centrum Ekumeniczne przy Uniwersytecie UCL, w Brukseli, Av. de l’Assomption 69, 1020 Bruxelles Dojazd metrem Ligne 1 Stockel stacja ALMA plan dojazdu http://www.uclouvain.be/29457.html
---
Oryginalna data publikacji: 2011-06-11 22:34:01 (G)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1636 odsłon
Komentarze
Re: Spotkanie z profesorem J. Szaniawskim w Brukseli
12 Czerwca, 2011 - 10:08
Z tego co wiem Szaniawski nie jest profesorem, więc nie widzę najmniejszego powodu, by tak o nim pisać.
Po drugie Szaniawski lepiej by zorganizował spotkanie, na którym przybliżyłby swoją postać - pracę w TPPR, wysyłanie listów do Obywatela Generała, w których opisuje swoją walkę z opozycją już od roku 1968 i inne ciekawe, dyskwalifikujące go dożywotnio rzeczy.
Może autor na tym spotkaniu zapyta "profesora" o jego przeszłość, hę? A potem przekaże nam relację...
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Re: Re: Spotkanie z profesorem J. Szaniawskim w Brukseli
12 Czerwca, 2011 - 17:58
Naprawdę tak dokładnie znasz jego życiorys? Także to, gdzie przebywał w ostatnich kilku latach stanu wojennego? W jakich "komfortowych" warunkach? I kiedy go z tego "komfortu" wypuszczono?
Co do tytułowania, to zasługuje na "prof." bardziej niż niejeden prof. tytularny.
Czy protestujesz za każdym razem kiedy tytułują tak Bartoszewskiego? Pan Szaniawski przynajmniej ma doktorat, a Bartoszewski zaledwie maturę (jeśli w ogóle).
O różnicy w czymś tak niewymiernym, jak klasa, kultura itd. już nie wspomnę.
Re: Re: Re: Spotkanie z profesorem J. Szaniawskim w Brukseli
12 Czerwca, 2011 - 19:12
A Ty znasz jego życiorys? To udowodnij, że piszę nieprawdę i będzie po sprawie! Bardzo chętnie przeczytam dementi. Najlepiej samego Szaniawskiego...
To co? Napisał ten słynny list do Jaruzelskiego czy nie? Bo póki co, z tego co wiem, do tej pory temu nie zaprzeczył.
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Samotny wiku w biegu,
14 Czerwca, 2011 - 00:22
chyba zadyszki dostaliscie...
w tym biegu oczywscie.
richo
richo
Re: Samotny wiku w biegu,
14 Czerwca, 2011 - 20:37
A poza zadyszką masz mi coś do zarzucenia? Udowodnij, że piszę nieprawdę, a posypię głowę popiołem i przeproszę zainteresowanego za pomówienie. To jak? Szaniawski napisał taki list czy nie?
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Szaniawski jest adiunktem
15 Czerwca, 2011 - 17:54
http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=206638&lang=pl
Dr to nie jest prof. Wykłady na uczelniach to jeszcze nie profesura. Każde takie podszywanie będę tępić tak samo.
Prof. czy nie prof.
16 Czerwca, 2011 - 15:12
Moi Państwo, skąd to zacietrzewienie godne lepszej sprawy?
Czy p. Szaniawski sam tak się zatytułował?! Dlaczego więc używasz mocnych słów o podszywaniu się? Po prostu ktoś inny napisał tutaj "prof." - i zaraz cała afera.
Czy Państwo równie energicznie interweniują w sprawie "prof." w wypadku magistra (a może tylko maturzysty) Bartoszewskiego? Czy również piszą energiczne sprostowania do różnych TV, radyj i czasopism? I dodatkowo powołując się na jego jakże niesławne wypowiedzi?
Nie znam przywoływanego tutaj ciągle listu, ale bardzo cenię p. Szaniawskiego i dla mnie on bardziej zasługuje na ten tytuł niż niejeden prof. mianowany, nawet belwederski. Znam paru takich, którym z trudem dałabym nawet magistra. Bo są z tych, o których się mówi, że wydali jedną książkę i paru kolegów.