JAK ZROBIĆ KUSZĘ
Czyli jak "uzbroić się", bez zakupu broni.
Tu podano sposoby zrobienia kuszy. To bardzo skuteczna i cicha konstrukcja dzięki której można uzyskać broń .
Badając np. pociski można dojść z jakiej broni pochodzą, ponieważ każdy pocisk z tej samej broni pozostawia taki sam ślad, coś w rodzaju linii papilarnych.
Kuszę można zrobić domowym sposobem i niekoniecznie użyć jej do zabicia, ale postraszyć można porządnie, a na podstawie strzał nie można dojść z jakiej kuszy zostały wystrzelone.
Link:
Jak zrobić kuszę - Google Search
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2084 odsłony
Komentarze
Pani Kasiu kałach, tylko kałach.
30 Czerwca, 2017 - 01:05
No wie Pani, nie podejrzewałem, że tak się Pani bawi. Akurat dzisiaj Cejrowskiego oglądałem u Rachonia, demonstrował swoje pistolety, jeden taki ogromny, identyczny jaki w prezencie swojej mamie kupił. Dla nas "tubylców" zalecał kałachy. Stwierdził, że są najlepsze bo najbardziej w Polsce popularne. Pokazywał też swojego Glocka, w który się zaopatrzył ze względu na jego popularność na zachodzie. Ten typ jest używany przez policje wielu krajów.
Jednak za nielegalne posiadanie broni
30 Czerwca, 2017 - 20:54
wiadomo - człowiek "staje się" przestępcą.
Warto, przy okazji, przypomnieć sobie archaiczne rodzaje broni: katapulty, proce (Dawidowi, na Goliata, wystarczył tylko jeden kamyk, choć miał ich pięć, ale Dawid chyba wcześniej dużo z procą "ćwiczył").
Przy legalnym zaopatrywaniu się w broń palną - oświadczenie, że ktokolwiek "czuje się zagrożony" - automatycznie eliminuje go z grona tych, którym broń zostaje przyznana.
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Pani Katarzyno.
1 Lipca, 2017 - 01:10
Żyje Pani w grzechu. Posiadać pistolet można, a kusza jest przez kościół zakazana. We wczesnym średniowieczu kościół zakazał, nie pamiętam szczegółów, ale że zakazał wiem na pewno. Musimy się modlić za Panią.
@Jjr
2 Lipca, 2017 - 22:36
Będę musiała przyzwyczaić się (do życia w grzechu). Modlitwy nigdy dosyć. A może się jeszcze okazać, że dzisiejszy Kościół przestał zabraniać posiadania kuszy ! To jednak trochę wody upłynęło od Średniowiecza do dziś.
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
hm!
2 Lipca, 2017 - 23:08
Franciszek na pewno tego nie zrobił nie wypada. Radzę postarać się o dyspensę, na pewno łatwiej dostać niż pozwolenie na kałacha. Na początku przemian bardzo modne było wśród bogobojnych biznesmenów, polityków urządzać huczne przyjęcia w poście i z dumą na początku demonstrować gościom uzyskaną od Biskupa dyspensę.
Pocieszę Panią, że z kuszy do niewiernych można strzelać. W czasie podróży do Ziemi Świętej używanie kusz było dozwolone, nie wiem tylko, czy do Wenecjan wolno było...
Ciekawe na tym okręcie do kogo ten kusznik strzela.
Ja sama się "pocieszam",
3 Lipca, 2017 - 20:58
że kuszę uznawano średniowieczu za broń "niehonorową":
]]>www.dobresobie.pl/historia/27/kiedy-kusze-uznano-za-bron-niehumanitarna]]>
Ale, jak wspominam - pewien oficer francuski, więziony w twierdzy kłodzkiej, uciekając z tego więzienia dzięki okazanemu honorowemu zaufaniu oficera niemieckiego zostawił oświadczenie, że traktowanie honorowe należy się osobom godnym honoru.
Co do muzułmanów - nie mam złudzeń
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska