WESPRZYJ KSIĘDZA STANISŁAWA MAŁKOWSKIEGO!
W modlitwie (najlepiej różańcowej) wstawiajmy się do Matki Najświętszej i Boga Wszechmogącego o pomoc i męstwo dla Ks. Stanisława oraz pomyślne wzięcie go w obronę przez Pasterzy Kościoła w Polsce.
Link:
http://solidarni2010.pl/27674-wesprzyj-ksiedza-stanislawa-malkowskiego.html?PHPSESSID=4e2b208d54b288580ccac06c8660e7f0
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 652 odsłony
Komentarze
ks. Stanisław Małkowski
16 Kwietnia, 2014 - 15:14
Do: Arcybiskup metropolita warszawski JE ks. Kardynał Kazimierz NYCZ
Laudetur Iesus Christus!
Od przeszło trzydziestu lat z szacunkiem i podziwem śledzę pracę duszpasterską i działania patriotyczne naszego wspaniałego kapelana ks. Stanisława Małkowskiego.
Media poinformowały, iż dziś ks. Stanisław Małkowski został wezwany do Kurii Warszawskiej.
Mam niepłonną nadzieję, że powodami tego wezwania są :
- awans ks. Stanisława Małkowskiego w hierarchii duszpasterskiej, na co od lat zasługuje i
- objęcie jego dotychczasowej pracy duszpasterskiej i działań patriotycznych ojcowskim błogosławieństwem i poparciem przez JE ks. Kardynała Metropolitę.
Natomiast jeżeli, jak powiadają, celem tego wezwania jest zamiar „wyciszenia” ks. Stanisława Małkowskiego, o co zabiegają wrogie Kościołowi rządzące środowiska liberalne, to jest to dowodem na istnienie zarazy lewackiej politycznej poprawności w miejscach ku temu nie stosownych.
Z Panem Bogiem,
Adam Ferch 15.04.2014r. (z parafii p.w. Dzieciątka Jezus na Żoliborzu)
=========================
Mirosław Dakowski:
Dowiedzieliśmy się z niesmakiem i przerażeniem [ale zapewne to niecne plotki!], że podwładny Metropolity Warszawskiego, poprzedni proboszcz na Wólce Węglowej – przez dwa dziesięciolecia nie płacił ubezpieczenia za Księdza! Więc - teraz „nie ma z czego” dać Mu emerytury. Rozumiemy, że Kazimierz kardynał Nycz nie ma na takie drobiazgi czasu. Oczekujemy jednak stanowczej reakcji Kurii, jej ekonoma.
Firley
Firley
16 Kwietnia, 2014 - 20:07
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"