W znakomitej książce Janusza A. Zajdla, gazety były drukowane na specjalnym papierze. Który to rozpadał się sam po paru dniach. W ten prosty sposób manipulowano społeczeństwem. W jednym tygodniu można było napisać artykuł , a po paru dniach coś zupełnie przeciwnego do tego artykułu. I tak nikt tego nie zauważył.
Właśnie mnie szlag trafił jak przeczytałem co powiedział pan Edmund Klich na temat...