Sędzia "kasty" Sławomir Pałka chroni "Worwomafię" przed ściganiem karnym

Obrazek użytkownika Stowarzyszenie Mieszkańców Oława
Kraj

Pałka „ojca chrzestnego”
Worwomafii – Jerzego Worwy
do walenia w Mieszkańców
Jelcza-Laskowic

15 stycznia 2022

Wieczny i dotąd niezniszczalny i nietykalny przez organa ścigania prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Jelczu-Laskowicach (SML-W), były współpracownik komunistycznej bezpieki, dr Jerzy Worwa (stąd nazwa „Worwomafia”), używa Pałki do rozprawiania się z Mieszkańcami J-L, którzy wykrywają i ujawniają przekręty Worwomafii na szkodę członków SML-W, w tym także na szkodę ich zdrowia i życia oraz na szkodę środowiska naturalnego.

Dlaczego piszemy Pałka dużą literą? Bo to nazwisko oławskiego sędziego z „zupełnie nadzwyczajnej kasty ludzi”, jak sami nazwali się sędziowie z komunistycznego i POstKOmunistycznego nadania, wysługujący się POstKOmunistycznej mafii – Sędziego Sądu Rejonowego w Oławie, Sławomira Pałki.

Nasze Stowarzyszenie rozpoczęło właśnie ogólnopolską akcję walki z „kastą”, z którą dotąd nie może sobie poradzić ani rząd, ani Sejm, ani Prezydent RP, no bo z wyrokami sądów się przecież nie dyskutuje, choćby były nie wiadomo jak niedorzeczne, skandaliczne, niesprawiedliwe i łamiące obowiązujące prawo.

Dużą rolę w ochronie „kasty”, która sama chroni polityków-przestępców i urzędników-przestępców, a także sędziów-przestępców, odegrała Komisja Europejska (KE) i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Ochrona ta jednak uległa znacznej erozji (smród zgnilizny moralnej tych organów Unii Europejskiej czuć już w całej Europie), bo jak wykazało wieloletnie śledztwo dziennikarskie francuskiego dziennika „Liberation”, zarówno KE jak i TSUE, a także kierowana przez Donalda Tuska Europejska Partia Ludowa (EPL) są dosłownie przeżarte korupcją, za którą stoją merkelowe Niemcy, a za nimi putinowska Rosja.

Kilku sędziów z polskiej „kasty” zostało już odsuniętych od orzekania, ale to tylko kropla w morzu potrzeb, więc potrzebny jest sposób na bardziej efektywne uzdrowienie polskiego sądownictwa. Nie chodzi tu bowiem tylko o reformy ustrojowe sądownictwa, które też są bardzo potrzebne, ale przede wszystkim o wywalenie z sądów konkretnych sędziów, bo to konkretni sędziowie, a nie przepisy, ani procedury, uniewinniają przestępców i krzywdzą niewinnych ludzi. Ci sędziowie zrobili z trójpodziału władzy, władzę absolutną sędziokracji POstKOmunistów.

Jednak w demokratycznym państwie prawa rządzić ma rząd, prawo ma stanowić Sejm, a sądy mają jedynie rozstrzygać spory na podstawie obowiązującego prawa, a nie przejmować władzę zwierzchnią nad wszystkim, bo władza zwierzchnia nad wszystkim należy do Narodu, który ją sprawuje bezpośrednio (np. przez referendum) lub przez swoich przedstawicieli, czyli przez rząd i Sejm (art. 4 Konstytucji RP). Sędziów Naród nie wybiera. Do czasu wprowadzenie reformy Krajowej Rady Sądownictwa w 2017 roku, sędziowie sami się wybierali. Dopiero po tej reformie, do wyboru sędziów został częściowo włączony Sejm.

Jednak wybrana sama przez siebie „kasta”, włącznie z sędziami mianowanymi jeszcze przez komunistyczną Radę Państwa PRL (sowieckiego obozu niewoli) i mającymi na sumieniu wydane przez nich wyroki wieloletniego więzienia za kolportaż ulotek ujawniających prawdę, pozostała nadal w sądach, nadal orzeka i nie można jej ruszyć.

Postanowiliśmy więc zainicjować akcję oskarżania o niedopełnienie obowiązków służbowych i/lub nadużycie uprawnień, a w niektórych wypadkach nawet o poświadczenie nieprawdy lub/i udaremnianie ścigania karnego przestępców, tych sędziów, którzy w trakcie procesów sądowych zakończonych kuriozalnymi wyrokami, uniewinniają przestępców POstKomunistycznej mafii (zwanej też „totalną opozycją) lub skazują tych, którzy te przestępstwa wykrywają, ujawniają i domagają się ich efektywnego i sprawiedliwego ścigania,.

Wszystkie te ww. delikty są przestępstwami skatalogowanymi w Kodeksie karnym. Nie trzeba więc będzie podważać oczywiście niesprawiedliwych wyroków „niezależnych” sądów i „niezawisłych” sędziów, bo to przecież prawnicza świętość, lecz wystarczy wykazać, że w procesach zakończonych takimi wyrokami, nierzetelni i stronniczy sędziowie dopuścili się ww. czynów zabronionych, np. przez świadome zaniechanie rzetelnego zbadania wszystkich okoliczności prowadzonej sprawy, przez świadome niedopuszczenie ważnych, czy wręcz decydujących dowodów w sprawie, przez świadome wpływanie na zeznania świadków, czy w końcu przez wydanie rażąco niesprawiedliwego wyroku.

Odpowiednie zawiadomienia o podejrzeniu możliwości popełnienia ww. przestępstw przez sędziów trzeba kierować do Prokuratora Generalnego, który z kolei w uzasadnionych wypadkach wystąpi z wnioskiem o uchylenie takim sędziom immunitetu, zapewnionego im przez naszą, niestety ciągle jeszcze obowiązującą, półkomunistyczną Konstytucję RP z 1997 roku, czyli z czasów głębokiej jeszcze postkomuny.

Takie uchylenia immunitetu sędziom miały już miejsce, więc szlak jest już przetarty, choć „kasta” będzie bronić swoich kolesiów zębami i pazurami.

Takie pionierskie zawiadomienie do Prokuratora Generalnego publikujemy tutaj:

https://stanowice-marcinkowice.hpage.com/nasze-najnowsze-zawiadomienia-o-przestpstwach.html

Na nic zatem zdadzą się wołania „kaściarzy”, co to „pragną zemsty: Kupą mości państwo, kupą, kupy nikt nie ruszy! Bo my nie musimy tej kupy wcale ruszać, wystarczy, że spuścimy wodę.

Skoro znakomitemu uczonemu radzieckiemu tow. prof. Strzemboszowi nie wyszło „samooczyszczenie” się postbolszewickiego pomiotu w polskim sądownictwie, to zrobimy oczyszczenie tej kupy w oczyszczalniach ścieków (ależ to będzie śmierdziało! O rety!)

A`propos uczonych, czy wiedzą Państwo, kto wynalazł tryby? Otóż tryby wynalazł znakomity uczony radziecki tow. prof. Trybow. A kto wynalazł jodłowanie? Słucham? Ktoś powiedział, że znakomity uczony radziecki tow. prof. Jodłow? To nieprawda i obrzydliwa rusofobiczna propaganda, bowiem jodłowanie wynalazł również ww. znakomity uczony radziecki tow. prof. Trybow … jak mu jajka w tryby wkręciło.

A kto wynalazł rower? No nie. Bez przesady. Do wynalezienia roweru Rosjanie nie potrzebowali przecież żadnych uczonych. Rower wynalazł zwykły radziecki żołnierz … u Niemki na strychu.

Opublikowane pod linkiem:
https://stanowice-marcinkowice.hpage.com/aktualnoci.html

Autor: Zespół Redakcyjny Stanowicko-Marcinkowickiego Stowarzyszenia Mieszkańców w Stanowicach

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

Domyślam się, że świadomi jesteście ryzyka, jakie ponosicie.

Oby wam się udało i obyście byli kamykiem, który poruszy lawinę.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1640352