Zepchnięci w szarość. Billboard Prawa i Sprawiedliwości

Obrazek użytkownika Ole
Blog

Kilka dni wcześniej, wyprzedzając nieco pojawienie się drugiego spotu telewizyjnego, na ulicznych nośnikach reklamowych pojawił się wielkoformatowy plakat będący elementem kampanii informacyjnej prowadzonej przez PiS.
Jego autorzy uwzględnili porę roku, w czasie której ten wizualny przekaz ma zaistnieć. Daleko posunięta asceza zaproponowanych środków wyrazu pozostaje w kontraście z tworzącymi naturalne otoczenie kolorami lata, ciepłem i światłem słońca. Wykorzystanie naturalnej „przestrzeni pozakadrowej” wpłynęło na dodatkowe wzmocnienie przekazywanej informacji.
Na billboardzie dominuje szarość. To nieobecność barw, smutek i brak nadziei. W pierwszym odruchu patrzącego tak wyraźne pojawienie się szarości i związanych z nią konotacji może budzić zdziwienie i wrażenie dyskomfortu. Te odczucia zaskakują, a zarazem pozwalają przekazowi przebić się przez szum informacyjny ulicy i zaistnieć w percepcji patrzącej osoby.
Szarość może zostać odrzucona lub odniesiona do doświadczeń codziennego życia. Wiele osób może odczuć tę barwę jako odzwierciedlenie własnych, choć niezawinionych przez siebie problemów, z którymi muszą się mierzyć w codziennym życiu. Jak się zdaje, właśnie do tej grupy osób adresowany jest przekaz.
Kompozycja plakatu wykorzystuje uwarunkowania percepcji wzrokowej w celu przyciągnięcia uwagi widza. Spojrzenie z oddalenia nie pozwala na szybkie, jednoznaczne zidentyfikowanie elementów widniejących w tle. Ta zamierzona nieostrość widzenia skupia uwagę i aktywizuje percepcję.
Z rozpostartego na całej szerokości billboardu pasma szarości wyłaniają się, jak z mgły, niewyraźne sylwetki. Dopiero kolejne spojrzenie pozwala dostrzec liczną grupę ludzi. Młodych i w sile wieku. Są dobrze ubrani, sprawiają wrażenie osób wykształconych. Ich mowa ciała wyraża niezadowolenie i zniecierpliwienie. Wiele osób skrzyżowało ręce na piersiach, inni włożyli dłonie do kieszeni. Zdają się być nikomu niepotrzebni, oszukani. Zostali zepchnięci w szarość.
Szarość jest stanem pośrednim pomiędzy bielą i czernią, swoistym zawieszeniem pomiędzy dobrem i złem. Szarość daje możliwość wyboru drogi. Można pogrążyć się w czerni lub wyjść ku światłu i bieli. Propozycję wyboru drogi przynosi informacja widoczna na pierwszym planie billboardu.
Informacje zawarte w obrazie będą odczytywane przez patrzących od strony prawej do lewej, podobnie jak czyta się tekst. Na plakacie Prawa i Sprawiedliwości najpierw zwróci ich uwagę ciemna, bardzo wyrazista, odbierana także emocjonalnie i przez to zapadająca w pamięć czerwień napisu: PREMIER Jarosław KACZYŃSKI. Niżej złożony mniejszą czcionką przekaz: CZAS NA ODWAŻNE DECYZJE. Jest to apel, który pojawiał się również w spotach radiowych. Jego wielokrotne powtarzanie może sprawić, że zostanie zapamiętany w sposób świadomy lub nieświadomy. Może stać się wewnętrznym echem wywierającym wpływ na indywidualną decyzję wyborczą. Kolorystyka obu napisów kojarzy się z barwami występującymi w logo Prawa i Sprawiedliwości. Partia bardzo dyskretnie zaznacza swoją obecność, starając się skupić uwagę odbiorców przekazu na postaci swego lidera.
Zamieszczona na billboardzie fotografia Jarosława Kaczyńskiego, również szara i jednocząca się w ten sposób z osobami stojącymi w tle, wyraziście ukazuje pewną naturalną, rzeczywiście istniejącą cechę tej osoby. Zbliżenie sympatycznej twarzy pozwala zwrócić uwagę na oczy przedstawionego na plakacie człowieka. Cechuje je wyraźnie widoczny blask wewnętrznego światła, które budzi zaufanie.
Billboard rozpoczyna opowiadanie pewnej historii, zawiesza ją i tworzy oczekiwanie. Rozpoczęta narracja znajduje swoje dopełnienie w spocie telewizyjnym.
Ole

Brak głosów

Komentarze

Dlaczego są takie rozbieżności w obwodowych komisja wyborczych województwa mazowieckiego w danych na stronie PKW.

Anomalie które istnieją wśród danych po wyborach samorządowych w 2010 nasuwają pytania, dlaczego oficjalne dane podawane przez obwodowe komisje wyborcze to znaczy:

  • liczba uprawnionych (liczba osób uprawnionych która jest stałą na dany dzień) oraz
  • liczbę kart wydanych które się różnią się na różnych listach tak bardzo:
    • do sejmiku,
    • do rad powiatu,
    • na prezydenta, burmistrza, wójta.

Dlaczego w obwodowych komisjach wyborczych popełniono tyle błędów polegające na podawaniu rozbieżnych liczb uprawnionych (liczba osób uprawnionych która jest stałą na dany dzień) oraz liczbę kart wydanych, (dane zaznaczone żółtym tłem).

Dlaczego w tak dużej liczbie obwodowych komisji wyborczych w głosowaniu do sejmiku procent głosów nieważnych jest dużo wyższy od średniej krajowej, czy to oznacza że województwie mazowieckim 303 351 wyborców poszło głosować i samo źle zagłosowało.

Wykaz danych z poszczególnych okręgów z informacją z obwodowych komisji wyborczych, rozbieżności zostały zaznaczone kolorowym tłem i innym kolorem cyfr dołączony linkach.

http://s2.ifotos.pl/img/WarszawaO_hseaaxw.png http://s2.ifotos.pl/img/WarszawaO_hseaana.png http://s2.ifotos.pl/img/WarszawaO_hseaaex.png http://s3.ifotos.pl/img/WarszawaO_hsnsaaq.png

Vote up!
0
Vote down!
0
#174811

... czy ów plakat nie jest strzałem w stopę.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#174925