pytania

Obrazek użytkownika ifacz
Historia

Obchodzimy rocznice katastrofy smoleńskiej. Przeżyłam ten dzień dwa lata temu z niedowierzaniem i przerazeniem, ze to się dzieje. Wciaż ogarnia mnie przerażenie i niewyobrazalne zdumienie, gdy czytam, słyszę, oglądam coś o katastrofie w mediach publicznych i porównuję to do informacji z niepoprawnych, gazety polskiej, tv trwam, solidarnych 2010......itp. wiemy o jakich "innych" mediach mówie.
Zdumienie ogarnia mnie tym wieksze, gdy widze P. Kopacz, która mnie osobiście uspokoiła swoim wystąpieniem po katastrofie, mówiąc o przekopywaniu 1m wgłab, itd., ze patrzy ludziom w twarz, wystepuje, została marszałkiem.
Przecież ta kobieta K Ł A M A Ł A. Okłamała wszystkich Polaków....

Ale moje dzisiejsze pisanie dotyczy czegoś innego.

Jak obchodzimy w domu tę rocznice?
Ja dzis wywiesiłam flagę. Chcę tym samym wyrazic, że pamietam, ze to dzień wazny dla mojej pamieci jako Polki.

Jednak mam wątpliwośći czy słuszna jest ta forma. Dlaczego?
Mieszkam w Lublinie. Z mojego okna rozciąga sie widok na lubelską sypialnię - nie ma ani jednej flagi. Jest tylko moja samotna. Ani moi sąsiedzi, ani inne osiedla, które widzę przez okno, z balkonu nie powiewa żadna flaga.... Ani jedna.

Czy Wy wywieszacie flagi, doczepiacie cos do samochodowych anten?
Nie mam telewizora(zlikwidowalismy go na Wielki Post i jakos nam za nim nie teskno), wiec nie wiem - moze była jakas odezwa której nie usłyszałm, nie przeczytałam (gazety czytam i netowe wiesci również) ....?

Nadmienię, że nie zamierzm zdejmować flagi w dniu dzisiejszym. Zastanawia mnie tylko to, co widzę.

Brak głosów

Komentarze

To jest smutne. Ale nie wszystkim ludziom jest wszystko jedno, tyle na pocieszenie.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#243656