Fronda wprowadza indeks słów zakazanych
W dniu dzisiejszym Redakcja Frondy zapowiedziała, że zabanuje każdego użytkownika, który użyje zakazanego słowa: akukumenizm.
Rozpoczynamy więc nową świetlana epokę na Frondzie. Ciekawym, jak szybko i w jakim kierunku rozrośnie się ów indeks.
Świetna jest reakcja na FF (gdzie zostałem już zabanowany za przyznanie nagrody Idioty Roku autorowi tego pomysłu): powstał błyskawicznie wątasek zatytułowany ni mniej ni więcej, tylko „Akukumenizm”. Ruch w wątku jest duży – wszyscy wpisują zakazane słówko w każdej możliwej formie i odmianie :)
Jeśli Administracja wywiąże się ze swych „obietnic” do rana nie powinno na FF pozostać zbyt wielu użytkowników.
I chyba o to chodzi w nowej Frondzie.
A o co właściwie chodzi, napiszę już spod innego adresu, ponieważ tutaj nie będzie już prawdopodobnie miejsca dla niezależnej myśli.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
AKUKUMENIZM
http://fronda.pl/jaacek2/blog/fronda_wprowadza_indeks_slow_zakazanych
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1423 odsłony
Komentarze
czy jeszcze mogę
27 Maja, 2010 - 09:31
zapytać dokładnie, co znaczy słowo Terlikowski, bo mogę niechcący użyć i lipa. Dopiero dzisiaj dostanę hasło na FF i od razu. Pomyślę, że szaleje cenzura. Jaką drogą trzeba iść w nowym FF? Katolicka, jako kolczasta pozostała na boku - to odnośnie tego nieznanego przeze mnie słowa. Szeroka i wygodna jest ta, gdzie wiatr wieje, ale wiatr zmienia kierunki. A żywa ryba płynie pod prąd...
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
nie mogę.
27 Maja, 2010 - 10:41
Zapytałam co znaczy akukumenia, rozłożyłam wyraz na a ku ku, to wiem, menia - męzczyna który nie chce iść po ciernistej drodze? NIE MA ANI JEDNEGO WPISU AKUKUMENIA, a było kilka ja weszłam.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
akukumenizm
27 Maja, 2010 - 11:18
to określenie chorego posoborowego ekumenizmu dialogującego z "kościołami" w których są "biskupki" (biskupice?), pastorzy-homoseksualisci, pastorki-lesbijki itp. itd. itd.
dialog ekumeniczny w wykonaniu św. Andrzeja Boboli:
27 Maja, 2010 - 11:40
"Nawróćcie się, w waszych błędach nie znajdziecie zbawienia"...
Rewolucja w prawie kanonicznym?
27 Maja, 2010 - 12:43
Pytanie zasadnicze. Dlaczego tak się dzieje, że hierarchowie Kościoła katolickiego dążą do aż takiego ekumenizmu? Przecież to przeczy wszelkim zasadom biblijnym? Kobiety w Kościele katolickim? Czemu nie? Ale homoseksualiści geje i lesbijki to chyba zbyt dużo?
Czyż homoseksualista może być chrześcijaninem liczącym na zmartwychwstanie na sądzie ostatecznym według Biblii Świętej? Przecież sodomia, pederastia, lesbijstwo, są grzechami śmiertelnymi, po których nie ma odkupienia? Jeżeli coś źle rozumiem to czym w takim razie są grzechy śmiertelne, o których jest mowa w Piśmie Świętym?
Czym jest grzech śmiertelny i jaka kra jest przewidziana dla ludzi, którzy z niewiedzy albo poprzez namowę, poprzez zmuszenie zostali do tego zmuszeni? Bo przecież i takie są przypadki. Jednak jeżeli ktoś wiedząc o tym, że dopuszcza się grzechu śmiertelnego nadal w nim żyje, jest po prostu zaprzańcem i człowiekiem, który nie chce się nawrócić to co wtedy?
Może zbyt duże wpływy w Watykanie oraz w ogóle w Kościele katolickim mają bracia z lóż masońskich, stąd ta dążność do liberalizacji i innowacji obyczajów stosowanych pośród duchowieństwa katolickiego.
Uważam, że Episkopat Polski powinien wydać odpowiednie oświadczenie w tej sprawie, aby uciąć na ten temat wszelkie dywagacje. Ale kim ja jestem, żeby radzić duchowieństwu co ma zrobić w tej sprawie.
Pozdrawiam.
Kobiety były w Kościele od początku
27 Maja, 2010 - 14:00
także i dzisiaj nie są poza Kościołem, żeby trzeba było je "wprowadzać" do Kościoła. A podziału ról nie wymyślili ludzie :) Każdy członek do czego innego służy, ale każdy jest potrzebny. Co do reszty Pańskich uwag - całkowita zgoda w poczuciu wielkiej bezradności i pewnego zagubienia wśród świeckich.
Pisząc kobiety w Kościele
27 Maja, 2010 - 14:22
Pisząc kobiety w Kościele katolickim, czemu nie? Pisząc to pytanie miałem coś innego na myśli, przecież pisząc te zdania wiedziałem, że kobiety są zakonnicami w Kościele katolickim. Miałem na myśli inną posługę kobiet w Kościele katolickim. Mianowicie taką, że być może dojdzie do tego co ma już miejsce w różnych kościołach protestanckich, gdzie pastorami zostają kobiety. Myślałem, że w Kościele katolickim i taką rewolucję ktoś ma na myśli i ją nam przygotowuje? Jak ma być ten ekumenizm to może i do tego dojdzie? Jak ekumenizm to po całości. Potem jednak trzeba będzie także chyba znieść celibat, tylko co wtedy będzie z aktami własności, hipotekami i prawem do dziedziczenia?
Pozdrawiam.
W takim razie nie zrozumiałem dobrze
27 Maja, 2010 - 14:57
Tak jak to teraz Kolega ujął rozumiem i ja ten problem. Pełna zgoda.