Wiadomości

Obrazek użytkownika Andy-aandy

Sadurski straszy w "GW": Jeśli PiS utrzyma się u władzy, nastąpi utrwalenie systemu autorytarnego. Konieczny będzie społeczny wybuch

„Jeśli PiS utrzyma się u władzy, nastąpi utrwalenie systemu autorytarnego. Żeby go obalić, konieczny będzie społeczny wybuch. Teraz mamy ostatnią szansę na demokratyczną, cywilizowaną zmianę” - pisze w dzisiejszym artykule w „Gazecie Wyborczej” Wojciech Sadurski.

Symptomatyczną reakcją po wczorajszej, nieudanej dla opozycji, przedwyborczej debacie telewizyjnej jest artykuł Wojciecha Sadurskiego w „Gazecie wyborczej” pt. „Co będzie, jeśli Kaczyński wygra”.

...

5
Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

Kto wstydzi się bycia Polakiem, "niech idzie do diabła". Kaczyński: W szkole uczymy patriotyzmu

Ich budżet był bardzo ubogi (…). Mogło być wyraźnie więcej, gdyby oni nie pozwalali na to rozkradanie - powiedział w niedzielę w Jasionce (Podkarpackie) wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Ostrzegał, że Polska pod rządami konkurentów to będzie „państwo wielkiej nieżyczliwości dla człowieka”. (...)

Kaczyński przypomniał o tej "największej, przy której wszystkie inne to drobnostki". "To jest rabowanie finansów publicznych na setki miliardów złotych. To był jeden z warunków...

5
Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

Kryzys imigrancki - czas na dyplomację kanonierek. Putin nie miałby problemów z inwazją na Unię. Jej władcy bardziej dbają o ryby, niż o własnych obywateli

Kryzys imigrancki boleśnie uświadamia nam jakim to zepsutym, zdegenerowanym tworem biurokracji stała się Unia Europejska i w jak katastrofalnym stanie są jej niektóre państwa członkowskie. Chodzi nie tylko o ekonomię, ale też mentalność władców, ich całkowitą demoralizację. Oto licząca ponad 400 milionów, dysponująca największym bogactwem część świata (chodzi o zgromadzone zasoby, a nie bieżące PKB) nie jest w stanie poradzić sobie z ...

5
Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

Głosować na Świętego Jana Pawła II czy… na Tuska?

Przyznaję, że tytuł jest nie zbyt stosowny, bo jak porównywać Największego Polaka w historii z tuzinkowym politykiem, który dostał w UE posadę tak honorową jak niewiele znaczącą, dlatego tylko, iż hoduje się tam zasadę „lepszy wierny niż mądry” (tak jak ongiś we władzach PZPR!). Tytuł odnosi się do tego tylko, że ludzie opozycji sami pomnożyli w ostatnim czasie ataki na Papieża-Polaka. Sami dali do zrozumienia, że każdy kto kocha Świętego Jana Pawła II do nich nie pasuje. I w rzeczy samej tym razem wyjątkowo mają rację.

Bardzo dużo pisałem na ...

5
Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

Kandydatem Konfederacji do Senatu jest… były dyrektor przedstawicielstwa spółki Rosnieftu

Niedawno "Gazeta Polska" ujawniła, że z list Konfederacji startuje były ochroniarz rosyjskiego ministra rolnictwa. Ale równie ciekawy wydaje się kandydat Konfederacji do Senatu w siedleckim okręgu wyborczym. To wiceszef Ruchu Narodowego Mazowsze Paweł Więckowski, który jeszcze do niedawna prowadził z rosyjskim wspólnikiem firmę oferującą karty paliwowe rosyjskich koncernów naftowych, wcześniej zaś był dyrektorem polskiego przedstawicielstwa spółki-córki Rosnieftu.

"Polityk. Wiceprezes Zarządu Ruch...

5
Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

"Gazeta Polska": Kandydat Konfederacji był ochroniarzem rosyjskiego ministra

„Firma ochroniarska, którą prowadzę, dostała zlecenie na ochronę ministra rolnictwa Federacji Rosyjskiej. Chroniliśmy go za każdym razem, kiedy był w Berlinie” – przyznaje dr Sławomir Ozdyk. Mówi, że był ochroniarzem rosyjskiego ministra, natomiast zaprzecza, jakoby ochraniał też Władimira Putina, a zdjęcia, jakie z nim ma, powstać miały przez przypadek. „Gdzieś zaginęła cała ochrona Putina… No to ja Putina pod łokieć” – wyjaśnia okoliczności ich powstania.

Ozdyk kandyduje do Sejmu z drugiego miejsca w Bydgoszczy,...

5
Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

140 kandydatów schowanego Brauna. Piotr Lisiewicz przejrzał listy wyborcze

Zadałem sobie trud i przejrzałem listy kandydatów Konfederacji do Sejmu w całej Polsce, z podziałem na poszczególne ugrupowania współtworzące jej komitet. Ściema wizerunkowa tej partii polega na tym, że w objazd po Polsce wybrali się tylko Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak, którzy mają być sprzedawani wyborcom jako młodzi, profesjonalni, pijący piwo, słuchający muzyki i niepowiązani z Moskwą - pisze w "Gazecie Polskiej Codziennie" Piotr Lisiewicz.

Tymczasem na listach Konfederacji mamy nie dwa, ale trzy środowiska. ...

5
Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

"Niemcy chcą się pozbyć setek tysięcy ludzi, których sprowadziła Angela Merkel z Afryki. Okazało się, że 90 procent z nich nie pracuje, do niczego się nie nadaje, tylko korzysta z finansów Niemiec - w związku z tym trzeba ich na zewnątrz wydalić. Najlepiej do Polski, żeby Polskę też zniszczyć" - ocenił w radiowych "Sygnałach Dnia" Antoni Macierewicz. Były szef MON w rozmowie z Katarzyną Gójską podkreślił, że jest to zarazem wspieranie organizowanej przez Rosjan presji na Europę i Ukrainę. Do organizacji nielegalnej migracji wykorzystywane są bowiem stacjonujące w Afryce jednostki Grupy...

5
Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

Cel marszu Tuska stał się oczywisty: podbić nienawiść do rządzących i utrzymać ten stan do 15 października 2023 r.

Marsz serc był marszem wątrób. Marsz miłości - marszem nienawiści. Marsz uśmiechu - marszem zaciśniętych ust. Marsz przyszłości - marszem przeszłości.

Sam Donald Tusk najlepiej obnażył prawdziwy sens swojego „marszu miliona serc”. Po własnym wystąpieniu zaprosił na scenę Rafała Trzaskowskiego, potem Włodzimierza Czarzastego i Roberta Biedronia, a jeszcze Michała Kołodziejczaka i ekstremalnie bezpartyjnego Jerzego Owsiaka. I wszystko jakoś się trzymało. Do momentu, gdy Tusk...

5
Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Andy-aandy

Bruksela liczy na Tuska

„Do niedawna urzędnicy w Brukseli mieli nadzieję, że lider opozycji, Donald Tusk, wróci do władzy w Polsce w przyszłym miesiącu, w wyniku wygranej wyborów, która mogłaby odbudować zaufanie w relacjach polsko-unijnych. Ale w miarę zbliżania się głosowania 15 października, dyplomaci UE zaczęli zdawać sobie sprawę, że znacznie bardziej prawdopodobny jest przeciwny wynik, co może mieć poważne konsekwencje dla całego bloku.” - czytamy w artykule autorstwa Henry’ega Foya, który został opublikowany na portalu „Financial Times”.

Bruksela liczy na Tuska

Warto sięgnąć do ...

5
Średnia: 5 (2 głosy)

Strony