Nasi liberałowie a emerytury
Nasi liberałowie przy każdej okazji drą gęby na temat prymatu świętego prawa własności.
Gdy dyskusja schodzi na niesprawiedliwość przy opłacaniu pracy najemnej, nasi liberałowie koniecznie muszą wspomnieć, że decydującą moc ma umowa zawarta pomiędzy umawiającymi się stronami.
Nie bacząc na dysproporcję sił twierdzą, że "jak się komuś nie podoba pracować za 5 złotych na godzinę, nikt go do tego przecież nie zmusza.
Później dodają "na stronie" że to leń i bumelant, bo nie chce uczciwie zapracować na 5 złotych. - Widać na wolnym rynku godzina jego pracy jest warta pięć złotych - Cieszą się nasze swojskie liberały.
Inaczej jest gdy liberały znajda frajera, który będzie cierpliwie pracował całe życie w zamian oczekując emerytury.
W tym miejscu kończy się "święte prawo własności" Umowa przestaje być umową.
W przedsionku kasy umiera liberalizm i zaczyna się kanibalizm.
Jakoś przestaje śmierdzieć sytuacja, że odbiera się człowiekowi przez całe jego zawodowe życie 30 - 40% dochodów by zabezpieczyć mu spokojną starość, a potem banda skurczybyków pracowicie wylicza mu jałmużnę i z przerażeniem spoziera na wykres długości życia delikwenta.
Czy liberały nie szanują "świętej własności prywatnej" powstającej z pracy albo innych umysłów? Czy liberał może nie respektować raz zawartej umowy?
Oczywiście, że liberał nie musi szanować ani respektować, ponieważ tylko on jest podmiotem takiej umowy, podczas gdy reszta społeczeństwa to wedle niego bydło.
Liberał woła, żeby ratować państwo podwyższając wiek emerytalny do - powiedzmy - 70 lat.
W tym miejscu powstaje wątpliwość. Może zamiast łamania obietnic i szarpania "świętego prawa własności" warto sprawdzić jakość tych naszych liberałów? Głównie są to typki utrzymywane z podatków, typki wrogo nastawione wobec przedsiębiorców. Współczesny liberał siedzi przy państwowej kasie odmierzając starannie wstęgi koncesji i sznury pozwoleń administracyjnych.
Ciekaw jestem jak wyglądałaby Polska, gdyby zmieniła się w narowistego ogiera i zrzuciła z grzbietu klasę próżniaczą, poczynając od fałszywych rencistów a kończąc na sprzedajnych pierwszoligowych politykach, medialnych mędrcach i kilkusettysięcznej armii głupawych urzędasów.
Co się wtedy będzie działo przekonamy się wkrótce. Już jest - hmm - siekiera przyłożona do pnia.
Gdy uderzy, o żadnych emeryturach już więcej mowy nie będzie.
O naszych liberałach też.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1564 odsłony
Komentarze
Jacek
10 Lipca, 2010 - 19:23
Fajny text! W '89roku była szansa na rozwiązanie tego problemu- 20- 30% prywatyzowanych przedsiebiorstw mogło byc przekazanych dla ZUS i tzw. dywidendy netto z tych przedsiębiorstw obligatoryjnie przekazywanych na renty i emerytury.
A teraz siędziowie, którzy skazywali na śmierć takie osoby jak Skalski dostają emerytury w wysokości 9.000pln (kilka lat temu był o tym program), lekarze ze szpitali wojskowych czy MSW mają 2 razy większe emerytury niż lekarze spoza środowisk, policjanci (drą ryja że im żle) też mają do oporu...
A jeszcze mówi się o likwidacji 2giego, prywatnego filaru (też nic nie wartego). Kasę, którą wpłacam na ten burdel miał bym minimum 3 razy większą. Wystarczy wpłacić na giełdę i masz pewnikiem 20% rocznie... Kup ziemię na obrzeżach jakiegokolwiek miasta- po 10 latach będzie 2-3 razy więcej...
Rozxgonić te towarzystwo...
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
Inny aspekt sprawy
10 Lipca, 2010 - 19:24
Liberalizacja doprowadziła że ludzie z dnia na dzień stracili "wysługę lat',a co za tym idzie trchę wyższe wynagrodzenie.Liczba osób w ten sposób poszkodowanych idzie w setki tysięcy.Dodatkowo zostały skradzione niedziele i święta.{nienormowany czas pracy}.O tych sprawach żaden obrońca nawet nie wspomni.Gdzie te związki zawodowe?Pozdrawiam.
staryk
JO
10 Lipca, 2010 - 23:33
Każdy powinien mieć to na co zasłużył. I dalej w temacie ludzi, którzy odchodza na emeryturę po 15 latach służby w POLICJI. I tych, co boiora wielkie renty.
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
to nie liberałowie
10 Lipca, 2010 - 19:41
ale kanibale ,proszę uwierzyć za PRL jako szef transportu rozładowałem ciężarówki a robotnicy się śmieli ze mnie ,że ze mnie frajer ale chodziło o to aby kar nie płacić za postojowe kilku robotników mi tylko pomagało o dziwo ?,żyją do dziś i maja się dobrze ,reszta (tych nierobów co się śmiało ) na bezrobociu i w nędzy .lub nisko opłacanej pracy .pracodawca pyta się nas zawsze ile chcemy zarobić bo stać go na nas lub nie , teraz jest niekorzystnie w gospodarce padają firmy prywatne komornik zajmują właścicielom nawet domy nie jeden liberał (wiek 40-50) umiera na zawał itd .Wiec proszę to zrozumieć .
Re nasi liberałowie
10 Lipca, 2010 - 20:13
To jakies koszmarne nieporozumienie. Rozpoczęte stwierdzeniem "bierzta polskie w swoje ręce". Ograbiając z 83% zarobków, komuna tłumaczyła, że to na "bezpłatną naukę", "bezpłatną ochronę zdrowia" i na "rozwój kraju". Społeczne nie znaczy NICZYJE. To własność ludzi. Tych, którzy się na to składali. A nie bandy rozbójników, zebranych wokół okrągłego pieńka. Jaka święta własność? ZŁODZIEJE SWIĘTYMI? Jak długo jeszcze damy wciskac sobie taki kit?
Wiem,że "elicie" wykształconej w komunie ciężko słuchać takich tekstów, ale powinni zdawac sobie sprawę,że bez pieniędzy wypracowanych znojem tych "tępych brudasów" to najpewniej dzisiaj z patykiem za świniami na pastwiskach by biegali.
Ale na cóz im pamięć - KTO ICH WYKARMIŁ. Łatwiej PATRZEĆ W PRZYSZŁOŚĆ.
Pozdrawiam myślących.
Re: Nasi liberałowie a emerytury
10 Lipca, 2010 - 21:54
nie wiesz Pan o czym Piszesz. Problem polega na tym że nie można wrzucać wszystkiego do jednego worka. To co było i jest w Polsce co żadem liberalizm a zwykłe kurewstwo i złodziejstwo, które z wolnym rynkiem nie ma nic wspólnego. Lewacy specjalnie nazwali to coś liberalizmem.
Problem polega na tym, że nasz język polityczny nie od różnią różnego rodzaju kategorii dlatego wszystko wrzuca się do jednego worka. Strukturalizm i redefinicja pojęć to stary zabieg lewaków. Gdyby system nie kradł każdemu z nas 80% wypracowanych przez nas pieniędzy i pozwolił nam na samodzielne inwestycje a nie biurokratyczne marnotrawstwo świat wyglądałby inaczej a benzyna kosztował 70gr za litr.
Jak to działa? Polecam film Money Masters. Świat zmierza do globalnego totalitaryzmu kierowanego przez wielki kapitał dla niego najlepiej żeby wszyscy byli gołodupcami. Ale to nie ma nic wspólnego z liberalizmem. Tylko prawdziwy konserwatywny liberalizm będący fundamentem republikanizmu jest naszą jedyną nadzieją. Precz z wielkim kapitałem i precz z jego socjalistycznymi sojusznikami. Bo socjalizm generuje koniunkturę dla globalnej lichwy w której niewoli tkwimy nie zdając sobie z tego nawet sprawy.
Jacku, a co z tymi,
10 Lipca, 2010 - 21:46
którzy pracowali w szkodliwymi po otrzymaniu emerytury upomniał się o nich św.Piotr,urzędasy powinni pracować do śmierci i tak sobie nie zrobią krzywdy...masz 10
Marika
Mnie
10 Lipca, 2010 - 22:23
liberał kojarzy się ze złodziejem,i człowiekiem który nawet do najslabszego mówi ; radż sobie sam.
Re: Mnie
10 Lipca, 2010 - 22:59
Pomyliło ci się z libertynem. Liberał to człowiek miłujący wolność, który nie chce aby kogokolwiek mu się wpieprzał we wszystko. Dobrymi intencjami wybrukowane jest piekło. Ludzie i tak sobie pomagają bo jesteśmy "zwierzęta społeczne". Ja nie chcę aby ktokolwiek mi pomagał, bo publiczna pomoc to fikcja w rodzaju półrocznego czekania na wizytę u lekarza specjalisty, po której i tak trzeba dać w łapę. Tak wygląda przeciwieństwo liberalizmu. Ludzie w Polsce skażeni komuną nigdy nie wiedzieli na czym polega a to jak go pojmują wytłumaczyli im soceksperci z zachodu. To co nas otacza to PRL Bis a nie żaden rynek. Tam gdzie są niskie podatki jest wysoki poziom życia i brak bezrobocia. A gdy jeszcze rządzi tam katolicki książę jak w Liechtensteinie mamy ideał.
LIBERAŁ.
11 Lipca, 2010 - 11:02
Ja jestem LIBERAŁEM. Nie widzę w tym nic złego.
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
**************************
BETTER DEAD THAN RED!
Re: LIBERAŁ.
11 Lipca, 2010 - 19:22
No to witaj w klubie.
Twoje przywiązanie do Szczytnej...
11 Lipca, 2010 - 22:03
... Idei Liberalizmu jest zaprawdę wzruszające... ;-)
O czym tu w ogóle gadać? Jeszcze nie pojąłeś, że "liberalizm" to ładna (?) nazwa dla złodziejstwa, korupcji, a w sytuacjach skrajniejszych (jak obecna) JAWNEJ ZDRADY?
Do kogo masz zamiar z tym wytykaniem palcem rozziewu między wzniosłą (jak chuj!) ideą a zachowaniem dotrzeć?
Nie szkoda na to Twojego pióra? Nie szkoda na to Twojego czasu i energii?
Pytam jako Twój nieustający sympatyk i wielbiciel, sam wiesz.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Witaj!
12 Lipca, 2010 - 09:11
Mamy wyłącznie problem definicyjny bo obracamy się w świecie pojęć nieprecyzyjnych lub takich które wypaczyły swe znaczenie. A nowych nie ma. Komuś bardzo zależy na tym aby ludzie tworzyli Wieżę Babel i nie potrafili się porozumieć. To stara lewacka sztuczka.
http://kolatka.blogspot.com/2009/04/mozenie-bytow-nie-bez-potrzeby.html
http://www.tolle.pl/pozycja/dobry-zly-liberalizm
I nie denerwuj się tak.