Czym jest terroryzm?

Obrazek użytkownika Spitfire
Blog

Od 11 września 2001 roku jednym z głównych tematów poruszanych przez media jest "terroryzm". Słowo "terroryzm" jest przypuszczalnie najczęściej powtarzanym słowem w ostatniej dekadzie. Czym jest terroryzm? Odpowiedź, która narzuca się nam jakoby automatycznie jest prosta. Terroryzm to zamachy na ludzi. Terroryzm to zagrożenie. Stąd aż pragnie się stwierdzić, że "trzeba zwalczać terroryzm"! Społeczeństwo dochodzi do wniosku, że to jeden z jego głównych celów. Ludzie czują zagrożenie, więc są gotowi zgodzić się na wszystko. Nikt nie zadaje pytań o skalę tego zjawiska.

Prawda jest taka, że zagrożenie terrorystyczne praktycznie nie istnieje, a przedsięwzięte środki są całkowicie nieadekwatne do jego skali. To tak jakby zaszczepić wszystkich ludzi przeciwko chorobie, która występuje tylko na Borneo. W dalszej części tekstu postaram się to wykazać. Mógłby ktoś zapytać, że jeśli faktycznie zagrożenie jest tak małe jak twierdzę, to dlaczego rządy angażują tak ogromne środki do "walki z terroryzmem"?

Otóż poprzez słowo "terroryzm" można uzasadnić wszystko! Wprowadzenie zaostrzonych kontroli, podsłuchy bez zgody sądu, mikrochipy, dowody biometryczne, czy w końcu zamknięcie w więzieniu każdego kto będzie z jakichś powodów niewygodny. Spróbujmy sobie wyobrazić, że to my dysponujemy takim argumentem jak "terroryzm" i możemy z jego pomocą modelować otaczający nas świat! Nie podoba się nam sąsiad, to krzyczymy "terroryzm" i sobie go podsłuchujemy. Chcemy wiedzieć gdzie chodzi, to wrzeszczymy "terroryzm" i wszczepiamy mu mikrochip z GPS-em. Wiemy o nim wszystko. Gdybyśmy z jakichś powodów zechcieli go zmiażdżyć, to krzyczymy "terroryzm" i go miażdżymy.

"Wojna z terroryzmem" to wojna idealna. Każdy kto kwestionuje jej słuszność, czy też w ogóle jej istnienie, bardzo łatwo może zostać oskarżony o sprzyjanie terrorystom. To brzmi jak absurd, ale to nie jest absurd.

- Nie słyszeli Państwo? Ziemi zagrażają Marsjanie!
- Jacy Marsjanie? Takie coś nie istnieje.
- Skoro tak twierdzisz, to musisz być jednym z nich!

Wszelkie państwa totalitarne (też zmierzające w stronę totalitaryzmu) kreowały zewnętrznego lub wewnętrznego wroga! Pozwalało to ich przywódcom sprawować kontrolę nad ludźmi. Służyło to za uzasadnienie każdego pomysłu. Podwyższamy podatki? Musimy, ponieważ zagraża nam zewnętrzny wróg! W sklepie brakuje mięsa? Nie ma go dlatego, że musimy walczyć z wrogiem.

"Wojna z terroryzmem" w rzeczywistości jest wojną wydaną wolności każdego człowieka. To zamach na tą wolność! Zadam proste pytanie. Jeśli zagrożenie terroryzmem rzeczywiście jest takie jak twierdzą władze, to dlaczego nie widzimy zamachów? Dlaczego te - rzekomo istniejące - rzesze terrorystów nie atakują imprez masowych? Przecież tam nie ma żadnej kontroli! To cel idealny! Dlaczego te - rzekomo istniejące - rzesze terrorystów nie atakują pociągów ani metra? Przecież to banalnie proste. Takie ataki powinny być co tydzień. Dlaczego po zamachach na WTC na płyty polskich lotnisk można było (nie wiem czy nadal, ale pewnie tak) dostać się bez większych problemów (dziennikarzom nawet udało się przyczepić nakleiki do samolotów)?

Dlaczego? Dlatego, że zagrożenie terrorystyczne właściwie nie istnieje. To kłamstwo, którego celem jest uzyskanie całkowitej kontroli nad ludźmi. Dzięki temu kłamstwu w najbliższej przyszłości zostanie zlikwidowany papierowy pieniądz, a ludzie będą mieli wszczepiony pod skórę mikrochip. Każda transakcja, kupno każdego produktu, każde opuszczenie miasta, dosłownie wszystko co człowiek zrobi - będzie zapisywane na dyskach super-komputerów. Wszakże "trzeba" walczyć z terroryzmem! Już słyszę jak politycy mówią, że "mikrochip pozwoli nam tą wojnę wygrać" (przypomnę, że nieistniejącą wojnę). Politycy będą mówili - o ile już gdzieś nie mówią - że "mikrochip pozwoli zarejestrować każdą transakcję, co pozwoli zareagować służbom na czas i uratować nasze życie". To wszystko to cyniczne kłamstwa.

Mikrochip nie będzie ratował naszego życia, lecz zniewoli nas ostatecznie. Mikrochip stworzy miliony możliwości dotyczących kontroli ludzi. Praca, zakupy, bilet w autobusie, wycieczki, to ile kupujesz prezerwatyw, rozmiar bielizny - wszystkie te informacje staną się dostępne dla państwa i władz. Ściągalność każdego długu wobec państwa będzie wynosiła sto procent. Miliardy zarobią na tym bankierzy. Nikt się nie ukryje. Zbliża się czas pełnej kontroli, czas wielkiego niewolnictwa!!!!! Oto po co jest "wojna z terroryzmem".

Brak głosów

Komentarze

Prezentujesz naiwne a wręcz lewackie podejście do zjawiska terroryzmu.

Mówiąc o totalnej kontroli nie bierzesz pod uwagę faktu, że taka kontrola już dziś jest możliwa bez użycia supermikromakrochipu wszczepianego płodowi w potylicę.

Zachęcam do lektury nt. terroryzmu - np. ,,Terroryzm'' Tomasza Białka na początek. Też lewak ale mądrze pisze na ten temat.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41706

Gdybym miał sprawę zobrazować to powiedziałbym, że różnica pomiędzy Tobą, a mną jest taka, że ja wiem, iż okrągły stół był farsą, a Ty mówisz, że nie był i do tego odsyłasz mnie do książki - powiedzmy - drogiego Bronisława.

Wiem nawet co Cię oślepia. Otóż nie przepadasz za (wiązanym z terroryzmem) islamem. Przypuszczam, że nie lubisz islamu do tego stopnia, że byłbyś gotów osądzić każdego islamistę o terroryzm. Przesadzam? Myślę, że nie, Jaku.

Chciałbym abyś spojrzał jeszcze raz na to co napisałem:

"zagrożenie terrorystyczne praktycznie nie istnieje, a przedsięwzięte środki są całkowicie nieadekwatne do jego skali. To tak jakby zaszczepić wszystkich ludzi przeciwko chorobie, która występuje tylko na Borneo".

Jeśli ci terroryści są, to dlaczego nie atakują imprez masowych? Tam nikt nie przeprowadza kontroli. Tam nawet to nie miałoby sensu, bo wystarczyłoby, że ktoś krzyknąłby "bomba" i panika zrobiłaby swoje. Dlaczego nie ma takich zamachów? Nawet głupie bomby. Każdy idiota wie, że miarowo silny ładunek wybuchowy spokojnie można zrobić w warunkach domowych. Hamas etc. to wie. Dlaczego nie ma zamachów?

W końcu dlaczego, pomimo ochrony na lotniskach, ostatniemu "terroryście" udało się wnieść na pokład ładunki wybuchowe? Odpowiem krótko. To była robota służb!!

[quote=Jaku]Mówiąc o totalnej kontroli nie bierzesz pod uwagę faktu, że taka kontrola już dziś jest możliwa bez użycia supermikromakrochipu wszczepianego płodowi w potylicę.[/quote]

Dziś nie ma takich możliwości jakie oferują mikrochipy. Zdecydowanie brakuje Ci wyobraźni. Mikrochip daje praktycznie nieskończone możliwości.

Słowo "terroryzm" to najlepszy sposób uzasadnienia ich wprowadzania. Nikt z tym nie odważy się polemizować.

Taki ktoś musiałby zakwestionować istnienie terroryzmu. Naraziłby się na ośmieszenie. Nikt by go nie posłuchał.

[quote=Jaku]Prezentujesz naiwne a wręcz lewackie podejście do zjawiska terroryzmu.[/quote]

Pokaż mi ten terroryzm! W Niemczech jest 3 miliony muzułmanów!!!! We Francji również są ich miliony! To wszystko przyjezdni. Niewątpliwie mają liczne kontakty w świecie arabskim. Dlaczego tam NIE MA zamachów?

Jaku! Ignorujesz fakty.

MÓWIĄ CI, ŻE MUCHA TSE-TSE JEST GROŹNA, A TY PROFILAKTYCZNIE ZACZYNASZ SIĘ PRZED NIĄ BRONIĆ, POMIMO ŻE NIE WYSTĘPUJE ONA W NASZYM KLIMACIE.

Pardon, stary. (:

 

 

-------------

 

Możesz sobie ufać rządom USA, GB, Francji, Polski etc. Ja im nie ufam w ogóle. Wystarczy mi spojrzeć np. na USA i FED. Tam kłamstwo jest już od bardzo dawna. Kennedy stracił przez nich życie. Wierz sobie, że mówią Ci prawdę. Szybko spadnie Ci na głowę kubeł zimnej wody. Wierzę, że wtedy zrozumiesz. (;

Vote up!
0
Vote down!
0
#41710

ak.1
Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że wierzę w Okrągły Stół i to co napisze Tow. Bronisław. Być może tyle piszesz o chipach bo sam je instalujesz ludziom w głowach, w tym mi i stąd masz te info;) Nie zachowuj sie jak demagodzy z greenpeace'u którzy potrafią zdalnie szufladkować ludzi - to żałosne.

ak.2

Tu również się mylisz i tak samo jak w pierwszym przypadku swoje opinie bazujesz na niczym. Brawo, coraz bliżej Ci do typowego leminga.

ak.3
Czy imprezą masową może być nazwane Euro 2012 na Stadionie Narodowym w Warszawie? A może dyskoteka w Permie? A może restauracja w Tel Awiwie?

Za mało wiesz na ten temat, by wypowiadać się tak kategorycznie. Twoje braki skrzywiają Twe spojrzenie na sprawę.

Co do terrorysty z ostatnich doniesień prasowych- niewykluczone. To nie neguje całego zjawiska, tak czy siak.

Co to za mikrochipy o których ciągle piszesz? Możesz mi przedstawić ich specyfikacje i konkretne dane potwierdzające ich możliwości? A może jak typowy lewak przewidziałeś po prostu że powstaną i jak dokładnie będą działać?;)

Zdziwiłbyś się co dzięki internetowi mogą zrobić służby z zawartymi tu danymi.

We Francji nie ma zamachów bo są rozruchy uliczne ogarniające całe miasta - wydaje mi się, że to jeszcze większa eskalacja zjawiska. Patrzysz na sprawę fragmentarycznie i jednopłaszczyznowo.

P.S.: Nie bronię się przed muchą tse-tse, co więcej nie widziałem takiej w moich okolicach. Te informacje także pochodzą z Twojej iluzorycznej bazy danych na mój temat?;)

Odnośnie tekstu po pauzach: Stawiając sprawę tak jak Ty - wierz sobie Amnesty International, nerdom z lewackich uczelni tworzących efektowne ale totalnie niemerytoryczne filmy o spiskach żydowsko-amerykańskich bankierów. Wierz sobie, że mówią Ci prawdę. Niezbyt szybko spadnie Ci na głowę kubeł zimnej wody, o ile w ogóle. Wierzę, że możesz nie zrozumieć nigdy że dałeś się zapędzić w kozi róg niczym przeciętny leming. Szkoda mi Ciebie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41714

Ad 1
Gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem. To było porównanie.

ad 2
Nie bazuję na niczym. Pamiętam Twoje wypowiedzi w temacie. (; Np. kwestia Izraelczyków i Palestyńczyków.

ad 3
"Co to za mikrochipy o których ciągle piszesz? Możesz mi przedstawić ich specyfikacje i konkretne dane potwierdzające ich możliwości? A może jak typowy lewak przewidziałeś po prostu że powstaną i jak dokładnie będą działać?"

Wystarczy mieć choć odrobinę oleju w głowie, aby wiedzieć na czym pomysł z mikrochipami się skończy. Do tego Jaku nie potrzeba posiadać żadnych specyfikacji, konkretnych danych, ani nic z tych rzeczy. Małą podpowiedź dam Ci tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=E_Oq4vTYp3U&feature=related
(Bardzo podobną zabawę myślową widziałem kiedyś w programie "Laboratorium XXI wieku" z Wiktorem Niedzickim)

Wcale bym się nie zdziwił, bo potrafię sobie wyobrazić co mogą zrobić służby z danymi pozyskanymi z internetu. Mikrochipy jednak dają nieporównanie więcej możliwości i wszystko jest podane na tacy.

"Nie bronię się przed muchą tse-tse, co więcej nie widziałem takiej w moich okolicach. Te informacje także pochodzą z Twojej iluzorycznej bazy danych na mój temat?;)"

Jeszcze raz gratuluję umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem. (:

"We Francji nie ma zamachów bo są rozruchy uliczne ogarniające całe miasta - wydaje mi się, że to jeszcze większa eskalacja zjawiska. Patrzysz na sprawę fragmentarycznie i jednopłaszczyznowo".

Jest wręcz przeciwnie Jaku. To ty spoglądasz na sprawę "fragmentarycznie i jednopłaszczyznowo".

A w Niemczech nie ma zamachów, bo co? W ogóle nie wiesz o czym mówisz. Łączysz kwestię terroryzmu (margines) z zamieszkami, które powstają z zupełnie innych przyczyn. Wow!

Vote up!
0
Vote down!
0
#41722

Powtarzam - nie możesz wiedzieć jakie możliwości dają mikrochipy, bo te póki co nie istnieją i nikt ich nam nie wszczepia.

Wypowiedzi nt. konfliktu w Izraelu to nie wszystko co mam do powiedzenia w tym temacie, zbyt szybko szufladkujesz.

Zamieszki we Francji wynikają z różnic kulturowych pomiędzy imigrantami a goszczącymi ich Francuzami. Tak samo jak terroryzm islamski wynika z negacji kultury zachodniej (w formie zdegenrowanej) przez tradycjonalistów arabskich.

Przyjrzyj się kwestii tureckiej w Niemczech, rytualnym zabójstwom, itd. Spójrz na sprawę całościowo i porzuć lewacką retorykę, bo na Twoje słowa nie ma pokrycia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41724

[quote=Jaku]Powtarzam - nie możesz wiedzieć jakie możliwości dają mikrochipy, bo te póki co nie istnieją i nikt ich nam nie wszczepia.[/quote]

Nie istnieją? Ignorancja jest równie zabójcza jak zbyt szybka jazda samochodem. ((:
http://www.inwigilacja24.com/rfid/rfid__zasada_dzialania
http://www.youtube.com/watch?v=KBVUwptHOlI
http://www.youtube.com/watch?v=eob532iEpqk

Korporacje już lata temu dostrzegły możliwości jakie oferują mikrochipy, ale korporacje są tylko korporacjami. Dla rządów te możliwości są praktycznie nieograniczone.

Nikogo nie oszukasz. Pracujesz jako agent służb i dostaniesz zakaz jedzenia pączków, bo będą chcieli abyś zrzucił 4kg, to będziesz musiał go wykonać. Nic nie ukryjesz. Może to był głupi przykład, ale będą wiedzieli o tobie dosłownie wszystko.

Ile kupujesz cukru, ile wypijasz alkoholu, czy palisz papierosy, ba, będą wiedzieli jakie kupujesz książki, jakie wypożyczasz książki, jaki film ostatnio oglądałeś na DVD, a jak wsadzą w to GPS, to będą wiedzieli gdzie dokładnie jesteś. To tylko kwestia czasu. Za wszystko zapłacą LUDZIE, więc czym mają się przejmować?

Albert Einstein powiedział kiedyś, że "wyobraźnia ważniejsza jest od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona" (cytat z pamięci). Jeśli masz wyobraźnię to częstokroć nie potrzebujesz wielu informacji, bo wszystko jesteś w stanie sobie sam dopowiedzieć. Spróbuj skorzystać z własnej wyobraźni.

[quote=Jaku]Wypowiedzi nt. konfliktu w Izraelu to nie wszystko co mam do powiedzenia w tym temacie, zbyt szybko szufladkujesz.[/quote]

Myślę, że nie. (:

[quote=Jaku]Zamieszki we Francji wynikają z różnic kulturowych pomiędzy imigrantami a goszczącymi ich Francuzami. Tak samo jak terroryzm islamski wynika z negacji kultury zachodniej (w formie zdegenrowanej) przez tradycjonalistów arabskich.

Przyjrzyj się kwestii tureckiej w Niemczech, rytualnym zabójstwom, itd. Spójrz na sprawę całościowo i porzuć lewacką retorykę, bo na Twoje słowa nie ma pokrycia.[/quote]

Jaku, dlaczego nie ma tam zamachów? To proste pytanie.
Czyż nie dlatego, że terroryzm w rzeczywistości występuje w bardzo małej skali?
Większość wyznawców islamu wcale nie śpieszy się do tych 40 dziewic.

Przedsięwzięte środki są całkowicie nieadekwatne do skali zagrożenia terrorystycznego.

Wszystko co mówią to w znacznej mierze kłamstwa. Podsłuchy rozmów telefonicznych, wgląd na e-maile etc., to wszystko SŁUŻY OGRANICZANIU WOLNOŚCI LUDZI. Symplifikując - terroryzm to pic na wodę fotomontaż.

----------

PS Zrozummy się dobrze. Nie twierdzę, że zamachów na amerykańskie ambasady nie było etc. Terroryzm istnieje, ale w bardzo małej skali. Ani trochę nie jest to zagrożenie tak poważne jak nam próbują wmówić.

Mikrochipy, dowody z danymi biometrycznymi dla mieszkańców "Koziej Wólki", bo istnieje zagrożenie terrorystyczne ze strony kilku osób? Weź się zastanów. To brzmi jak absurd i to absurd par excellence.

Połącz sobie to wszystko z tym co się dzieje w USA i UE, to ujrzysz "obraz całościowy".

Vote up!
0
Vote down!
0
#41728

Chipy zgodne z Twoja wizja nie istnieją i nie jesteśmy chipowani, chyba, że wiesz coś więcej na ten temat to chętnie się zapoznam z tymi informacjami;)

Co do szufladkowania - dobry argument, ja jednak myślę, że tak;)

We Francji i Niemczech są zamachy - we Francji pali się samochody i rzuca kamieniami w policjantów, w Niemczech stosuje się zasady szariatu na obywatelach. Nie rozumiesz zjawiska - agresja Islamu na zachód nie przejawia się jedynie w wysadzaniu samolotów.

Biometryczny paszport w niczym nie przypomina chipu o którym mówisz. Już teraz wszystkie możliwości, które daje wg. Ciebie ten mityczny chip posiadają techniki operacyjne służb. Jeśli naprawdę boisz się takiego świata to czas się obudzić, bo już żyjemy w epoce powszechnej inwigilacji.

Tyle, że w mojej opinii nie ma szans na odwrócenie tendencji do coraz mniejszego zakresu sfery prywatnej. Sami sobie ją niszczymy przenosząc życie do komórek, internetu, portali społecznościowych, itd.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41737

merypol

WSZELKIE działania Przeciw Zagrożeniu Terrorystycznemu, SĄ DZIAŁANIAMI
TWÓRCÓW TEGO ZJAWISKA. Jest to szatański pomysł do ABSOLUTNEJ KONTROLI NA LUDŹMI.

Dzięki temu kłamstwu CAŁKIEM NIEDŁUGO:

1. zostanie zlikwidowana dotychczasowa forma pieniądza,
2. ludziom zostanie wszczepiony mikrochip, identyfikaktor (pod skórę),

dzięki temu każda

1. transakcja, kupno, sprzedaż, wszelkie dokonywane przez ludzi operacje
będą odnotowane w elektronicznych zbiorach danych,
2. wszelkie przemieszczanie się będzie znane,
3. wszelkie czynności, bądź ich brak - będzie zapisywane na dyskach super-
komputerów.

Politycy mówiąc "trzeba" walczyć z terroryzmem" dopuszczają się manipulacji
przez spiralne zastraszanie ludzi, wmawianie istnienia zjawiska terroryzmu,
lęku przed nim i obrony . Tymczasem ten " wszczepiony w ramach tzw. ochrony" mikrochip pozwoli zarejestrować posiadany przez nas kod, dokonywane przez nas czynności, transakcje.

MIKROCHIP ZNIEWOLI NAS I NASZE ŻYCIE OSTATECZNIE, POZBAWIAJĄC NAS ABSOLUTNEJ PRYWATNOŚCI, NIKT SIĘ NIE UKRYJE, NASTANIE CZAS
NIESPOTYKANEGO DOTĄD NIEWOLNICTWA CZŁOWIEKA,
DEMONIZOWANIE ZJAWISKA TERRORYZMU, WYTWORZENIE STRACHU PRZED
JEGO SKUTKAMI, MA PODŁOŻE W DOPROWADZENIU DO STWORZENIA EPOKI
PEŁNE I ABSOLUTNEJ KONTROLI NAD LUDŹMI, EPOKI WIELKIEGO NIEWOLNICTWA

O TYM NALEŻY PAMIĘTAĆ !!!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

merypol

#62713

Zaraz polecieli głosować na socjalistę, udowadniając, że terroryści nie tylko są, ale nawet nimi rządzą.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#41716

ty tak na serio, czy sobie jaja robisz?

Vote up!
0
Vote down!
0
#41713

Oczywiście że terroryzm to idealny straszak I to jeszcze bardziej idealny niż opisujesz w swoim tekście. Mówisz, że go nie ma, ale on jest. Dlatego jeszcze łatwiej nim straszyć i uzasadniać zmiany. Problem w tym że bardziej od Alkaidy znamy terrorystów baskijskich, irlandzkich czy katalońskich. Cały świat walczy z Alkaidą. Śmiać mi się chciało jak kilka dni temu od prezenterki TVN24 usłyszałem, że za niedoszłą próbę bombmową odpowiada placówka Alkaidy w Jemenie ;) Ba nawet się przyznali. Czy nie prostym sposobem byłoby więc zrównanie budynku z szyldem "Al-kaida - oddział w Sanie" ;)

Moim zdaniem, tak jak Twoim, zagrożenie ze strony terroryzmu jest wyolbrzymiane. Co więcej - środki bezpieczeństwa, pozornie wprowadzane, by z nim walczyć są jedną wielką bzdurą. Jedyny efekt uboczny (pozornie niecelowy, a faktycznie to bodaj główny cel) to kontrolowanie ludzi i lekkie wprowadzanie ograniczeń. Gdyby "terroryści" naprawdę chcieli, zrobili by zachodniemu Światu wielkie niegodziwości. Wysadzenie jakiejś bombki w samolocie to przy tym pikuś..

Przypomniała mi się teraz śmieszna (dla mnie bynajmniej ;) rzecz. Oglądaliśmy 2 dni temu z kumplem wiadomości na jedynce. Z tyłu kadru studia, za prezenterem, są różne ekrany, na których wyświetla się różne treści. Wśród nich był jeden większy, postawiony bliżej pleców prezentera wiadomości. Za każdym razem gdy prezenter pojawiał się na ekranie, mogliśmy zobaczyć na ekranie w tle bliżej niezidentyfikowanego faceta w turbanie. Wyglądało to tak, jakby na tym ekranie leciał jakiś zapętlony materiał sprzed kilku ładnych lat ;)

Paranoja..

Vote up!
0
Vote down!
0

Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.

#41725

[quote=Gawrion]Oczywiście że terroryzm to idealny straszak I to jeszcze bardziej idealny niż opisujesz w swoim tekście. Mówisz, że go nie ma, ale on jest.[/quote]

O takiej skali w jakiej występuje śmiało mogę mówić, że go nie ma (zresztą nie mówiłem, że go nie ma w ogóle). "To idealny straszak" - jak to zgrabnie ująłeś. (;

To, co prawda, uogólnienie, ale niewątpliwie zawierające w sobie o wiele mniejszy błąd, aniżeli stwierdzenie, że terroryzm istnieje i jest tak wielkim zagrożeniem, że aż musimy pozwolić aby zaglądali nam do tyłków. (:

Vote up!
0
Vote down!
0
#41729

Kto taki stwierdził, że przez terroryzm powinniśmy się godzić aby zaglądali nam do tyłków?;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#41754

Zaczipowanie ludzkości, to tylko kolejny etap "rozwoju i postępu", który jest nam serwowany przez światowy salon. I bez tego chipa, o którym piszesz, jesteśmy zniewoleni maksymalnie. Przykład? Starając się o kartę kredytową (przez internet) kredytodawcy wystarczy 30 sekund by sprawdzić Twoją zdolność kredytową. 30 sekund!!! Tykle czasu potrzeba by Cię prześwietlić i stwierdzić czy możesz dostać kredyt czy nie... Jeżeli w niedalekiej przyszłości pojawią się jakieś chipy, to to będzie tylko nastepny krok, a nie żadna rewolucja, spisek czy coś takiego... To się dzieje - tu i teraz!

Co do terroryzmu: niewątpliwie jest on wykorzystywany politycznie (tzn. walka z nim). Ale on istnieje! Pytasz o zamachy? Każdego dnia... Nie ma nawet czasu, by o nich wszystkich napisać...

Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
0
Vote down!
0
#41733

Jaku, jaja se robisz? Ryży dekiel dziś oświadczył w radio, że za 2 lata wprowadzi się elektroniczne "dowody tożsamości", które będa już od noworodka, a nie jak teraz, od (min) 13. roku życia. I nawet się nie zająknął, po co te dowody, skoro Europa zach. niby ich nie ma. tylko paszporty, prawa jakdy i polisy ubezpieczeniowe...

Nawet na naszej prowincji będą skanować (na wielu płaszczyznach) każdego, a Jaku się upiera, że problem nie istnieje? Toż to skrzyżowanie naszej zasranej, siermiężnej komuny i Johny'ego Mnemonica... na nasz grajdół i tak za wiele... A potem to już obrazy w stylu "wedlock" z R. Hauerem...

Ja, stary idiota, który uważa, że permanentny obowiązek noszenia ze sobą dowodu osobistego to i tak już nadużycie - jestem wstrząśnięty (i zmieszany)...

Vote up!
0
Vote down!
0
#41752

Nie uważam, by terroryzm miał cokolwiek wspólnego z projektem nowych dowodów osobistych w RP.

Problem istnieje i jest w mojej ocenie poważny. Teza o Al-Kaidzie która jest jedynie straszakiem dla obywateli pasuje bardziej do forum alterglobalistycznego niż tutaj.

Oczywiście nie nakazuje nikomu się ze mną zgadzać. Jednak opinie tak zbliżone do poglądów typowych anarchistów i młodocianych komunistów mnie mocno zdziwiła.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41755

.... dlatego, że z faktami się nie dyskutuje? :):):)
Zgadzam się z Tobą, Jaku! To oczywiste, że państwo,wojsko policja i tajne służby robią wszystko, by mieć maximum informacji o obywatelach i.... wyciągnąć jak najwięcej kasy na swoje utrzymanie, a także zgromadzić jak najwięcej władzy (bo informacja i pieniądze to władza). Terroryzm może być tylko pretekstem, co wcale nie znaczy, że nie istnieje i nie jest groźny. Mnie akurat irytuje nawet obowiązek meldunkowy, ale to już inna bajka. Liniom lotniczym się nie dziwię, że chcą nawet w dupę zaglądać, bo nikt nie chce tracić samolotów. Pasażerów nie stracą, bo ludzie latać muszą. Swoją drogą jestem ciekaw, czy ktoś wolałby zapłacić piec razy (czy dwadzieścia) więcej za bilet (czyli za ubezpieczenie samolotu), zeby nie przechodzić żadnej kontroli i wsiadać razem z facetami, którzy wnoszą na oczach wszystkich noże, kałachy i materiały wybuchowe? :):):) Takie "Terrair":):):)

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#41787

http://wiadomosci.onet.pl/2104032,12,pakistan_tragiczny_zamach_na_meczu_siatkowki,item.html

Najświeższy przykład nieistnienia terroryzmu jako zjawiska dotykającego przeciętnych ludzi np. przy okazji imprez masowych;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#41865

Jeżeli chcesz zobaczyć terroryzm XXI wieku zapraszamy na stronę www.kos.cba.pl

Vote up!
0
Vote down!
0
#41753

Prosiłbym o nie spamowanie komentarzy linkami nie związanymi z tematem dyskusji.

Vote up!
0
Vote down!
0
#41777