Oligarchia i jej opium

Obrazek użytkownika Spitfire
Idee

Jako, że zbudowanie odpowiedniego nastroju wymaga wiele czasu i przede wszystkim wielkich umiejętności pisarskich, a ja posiadam jedynie po trochu z tych dwóch rzeczy to proponuję nacisnąć na ten link i przystąpić do czytania. Według słownika PWN demokracja jest "ustrojem politycznym, w którym władzę sprawuje społeczeństwo poprzez swych przedstawicieli". Z wszelkimi definicjami już tak bywa, że przedstawiają one rzeczywisty obraz czegoś albo i nie. Z historii ludzkości wszyscy wiemy, że tysiące intelektualistów potrafiło się mylić i to mylić tak bardzo, że konsekwencje tej pomyłki zabrały ze sobą do grobów miliony ludzi. System komunistyczny okazał się być utopią i niestety za tą wiedzę przyszło człowiekowi słono zapłacić, a i dziś niektórzy słabo zrozumieli tą okrutną lekcję, bo dalej hołdują tejże morderczej idei.

Zbudowanie idealnego systemu okazało się być jedynie mrzonką, czymś całkowicie nierealnym. Człowiek jest istotą, która z zadziwiająco wielką łatwością potrafi ulegać najrozmaitszym złudzeniom. Pojęcia takie jak dysonans poznawczy oraz wishful thinking doskonale potwierdzają to, że tylko wydaje się nam, iż myślimy w sposób racjonalny, bo w rzeczywistości raczej staramy się racjonalizować. Pomiędzy racjonalizowaniem a myśleniem w sposób racjonalny jest przepaść taka jak pomiędzy 
słowami "wydaje mi się" a "wiem na pewno". Do czego zmierzam? Otóż większości ludzi wydaje się, że: demokracja jest "ustrojem politycznym, w którym władzę sprawuje społeczeństwo poprzez swych przedstawicieli" (PWN). W rzeczywistości natomiast władzy nie sprawuje "społeczeństwo poprzez swoich obywateli", bo sprawują ją ludzie, którzy utrzymują największe wpływy w społeczeństwie.

Inaczej mówiąc demokracja jest jedynie złudzeniem, gdy w rzeczywistości panuje oligarchia. Oligarchia kontroluje media i to ona, za sprawą informacji przekazywanych przez środki masowego przekazu, decyduje o tym na kogo zagłosują ludzie w wyborach. Większości ludzi jedynie wydaje się, że decydują sami, jednakże w rzeczywistości decyduje za nich ktoś inny, ktoś kto ukształtował ich sposób postrzegania świata. Goethe napisał kiedyś, że "nie ma większych niewolników od tych, co błędnie myślą, że są wolni" i miał stuprocentową rację, bowiem tacy niewolnicy nigdy nie zapragną być wolni. Oligarchia rządzi mediami a przez media politykami i nami.

Wracając jednak do teorii demokracji to jest ona czystą utopią, czymś całkowicie nieziszczalnym. Na całym globie nie ma żadnego państwa, które nie byłoby oligarchią, a które byłoby demokracją w pełnym tego słowa znaczeniu! Nawet Stany Zjednoczone, które wszędzie przedstawiane są jako wzór demokracji de facto z demokracją mają niewiele wspólnego. Dowód? Proszę bardzo: ostatnie wybory prezydenckie - >Kolejny wielki dziennik amerykański - "Chicago Tribune" - poparł Baracka Obamę, idąc w ślady "Washington Post" i "Los Angeles Times" < ("Rzeczpospolita").

Brak głosów

Komentarze

vikki
Moge z cala odpowiedzialnoscia stwierdzic, ze dla Amerykanow demokracja jest pustym slowem.

Vote up!
0
Vote down!
0

vikki

#29712

Pisałem już nie raz, że wadą amerykańskiego systemu wyborczego jest jego zależność od dotacji zasobniejszych obywateli i grup.

Vote up!
0
Vote down!
0
#29725