CZYŻBY SERYJNY SAMOBÓJCA ZNOWU..?

Obrazek użytkownika Lwow47
Kultura

 

Czyżby seryjny samobójca znowu

Włóczył się cieniem za plecami

Czas nastał znowu tak jak kiedyś

Gdy śmierć chodziła wciąż za nami

 

Dzisiaj nienawiść jak ciężkie chmury

Rośnie przed burzą co się mroczy

Patrzymy w przyszłość z niepokojem

Czy nas to jutro znów zaskoczy !

 

Obcy mieszają w politycznym kotle

Sypiąc truciznę w polskie sprawy

Taniec czarownic …Teatr marionetek

Gordyjski węzeł na Wiejskiej w Warszawie

 

Za wolność słowa dostaniemy pałą

Zapłaczesz po gazowej akcji

Tłuste nagłówki publikatorów

Znów będą szczekać o demokracji

 

A Polska ze ściśniętym gardłem

Będzie milczała zastraszona

Dyktator będzie gołąbkiem pokoju

Gdy wolna Polska zdradzona kona…

 

Czyżby seryjny samobójca znowu

W weekendy żegnał się ze światem

Czas nowych ofiar o Wolną Polskę

W tańcu chochoła z bezdusznym katem

 

Patrzę na sufit szpitalnej sali

Dziękuję Boże! za łaskę wiary

Szelest kroplówek odmierza godziny

Mojej nadziei szepczące zegary…

 

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

Polska mowa (1901)
Autor: Władysław Bełza

Ukochaj dziatwo! słowo rodzinne,
Skarb twój najdroższy, wspaniały!
Tem słowem usta twoje niewinne,
Pierwszy paciorek szeptały;

A co po Bogu najdroższe, dziatki!
Dla duszy tkliwej i czystej:
Słodkie imiona ojca i matki,
Wzięłyście z mowy ojczystej.

Pierwsze wrażenia, pierwsze pojęcia,
Pieśń ptaszka, kwiatki w dąbrowie,
Co zajmowały umysł dziecięcia,
W tej tłumaczono wam mowie.

Nie tylko kraj ten w którym żyjecie,
Ojczyzną waszą się zowie:
Bo jest i druga ojczyzna, dziecię,
Co w polskiem mieści się słowie.

Z głębi serc polskich nurty żywemi,
Rwie się jak rzeka wspaniała:
To mowa ojców, co naszej ziemi,
Nazwisko »Polski« nadała.

A jakież czary mowa ta mieści:
Raz gromem huczy i błyska;
To znów się ozwie jękiem boleści,
Że aż łzy z oczu wyciska.

Bo w niej się chowa moc tajemnicza,
Ta czarodziejska moc wróżki:
Co raz ją zmienia w pieśń Mickiewicza,
To znowu w hasło Kościuszki!

Więc czcij to słowo, co się u świata,
Okryło zasług wawrzynem!
Bo kto niem gardzi albo pomiata,
Ten złym ojczyzny jest synem!

Vote up!
4
Vote down!
0
#1660697