Polska racja stanu a postbolszewickie mass media

Zatyrani...zgonieni...

Z rękami jak szpony

Gdy wiara nas opuści

Żebrzemy obrony

Po knajpach w kwaśnym dymie

Szarzy...przygnębieni...

Sprzedajemy swą pamięć

I... siedzimy niemi...

A Ona obok stoi

Nad takim niemową

I ...kiwa smutnie patrząc

Zakrwawioną głową...

Żyjemy z siną pręgą

Bolesnej zadumy

Uczymy się historii

I zranionej dumy

 ...

Dokąd świat zmierza tym karnym pochodem

Zalękniony i gnany propagandy batem

Zmuszony do niewoli mamoną i groźbą

Z głową pokornie zgiętą przed nieznanym katem

Niewielu ma odwagę spojrzeć prawdzie w oczy

Gdy głów nie podniesiemy nieszczęście to wróży

Jeżeli nie spojrzymy prawdzie prosto w oczy

Ona na nas popatrzy z pogardą dla tchórzy

Wszyscy dojdziemy pod bramę wieczności

Oby to była droga...

oni nas już sprzedali…już się podzielili
nasza Ojczyzną…i twoją… i moją…
teraz tylko armatnie mięso będą ważyć
ten ochłap zostawiony dla historii gojom

oni nam już granice dawno wyznaczyli
i z naszych polskich marzeń i z wolności drwią
i będą bronić w świecie ducha demokracji
podłym szatańskim sposobem który spływa krwią

i będą się targować w lichwiarskim zapale
o każdą naszą duszę…o każde sumienie
już w...

abyśmy nie byli jak Wgórza Golan

podarunkiem Judasza oraz zdrady

oby ta wschodnia flanka nam nie była

kolejnym aktem klęski i zagłady

bo to śmiertelne Polski zagrożenie

nie bądź naiwny biedny polski goju

ten wróg jak upiór będzie przy nas

wiecznym symbolem klęsk i niepokoju

będzie nam krzyże wyrywał z serca

kaleczył godło swoją gwiazdą

podstępnie burzył naszą przyszłość

i kalał nasze  ...

a nasz morderca przychodzi do nas codziennie

siada przed nami w kolorowym oknie telewizora

szepce do ucha wielokrotnie przez telefon

otoczony niewidzialnym śmiertelnym morzem fal

nasz morderca czuwa na okolicznych wzgórzach

patrząc czujnie z wysokich masztów przekaźników

na cud rodzącego się codziennie z trudem życia

atakuje nieosłonięte bezbronne plecy biegnącego świata…

nasz morderca...

Polska racja stanu wymaga wyciszenia medialnego jazgotu. PiS poprawiając byt Polaków nie może być pod pręgierzem kłamstw i pomówień

Jesteśmy w stanie wojny informacyjnej. Trwa intensywny ostrzał fejk niusami, mający zdestabilizować sytuację tak, by szemrane szumowiny wróciły na piedestał.

Przy tej ilości sukcesów jakie odniósł PiS przez ok. półtora roku rządów, i przy namacalnej...