Na niepodległość jest już za późno, bo wcale nie odzyskaliśmy wolności...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Tak oto, pięknego Mikolajowego dnia podpisze się jeden z ostatnich rodziałów Polski.
Data 6-go grudnia będzie mi się kojarzyć już wyłacznie z utratą wolności, mimo iż tylko tej iluzorycznej.

Wspomniałem, że wolność rzekomo odzyskana w '89 roku jest iluzoryczna, gdyż uważam uparcie, że komuna sama się obaliła, przewidując, że niewiele zdziała działając dłużej oficjalnie pod szyldem PRL.... Wymyślili więc Wałęsę, Michnika, Tuska i Komorowskiego...

Za dwa dni, kiedy wszystkie dzieci w Polsce zaraz po obudzeniu będą w radosnym nastroju szukać prezentów schowanych przez ich rodziców, dwóch ludzi, jeden rudy, drugi z wąsami, będą polerować na błysk Mikołajowy prezent dla swojego Szefa.

Szefem jest Władimir, a prezentem Polska.

Ci dwaj (wybaczcie, początek zdania, więc niestety muszę napisać z dużej litery) cyniczni nieudacznicy, nie bacząc na miesce, ktoremu zawdzięczają wszystko co mają, nie bacząc na ponad trzydzieści milionów obywateli, w pośpiechu, w nerwowej atmosferze rozdają resztki tego co polskie.

Pytanie tylko, czy tak wytworne prezenty rozdaje się dla pieniędzy, czy ze strachu? Zastanówmy się... Hhmmm...
W moim przekonaniu ze zwykłego, służbowego obowiązku. Jak pracownik, który dla zachowania dobrze płatnej pracy, bez żenady wejdzie szefowi w d..., a dla awansu podłoży świnię każdemy współpracownikowi.

Jakkolwiek, niewyobrażalne, jak obłudną, fałszywą, wyzutą z honoru i sumienia trzeba być świnią, aby zdobyć się na takie rzeczy.

Dla takich osobników, zlikwidowanie, unicestwienie każdego, kto stanie na drodze między nimi, a ich szefem, jest tak wielkim wyzwaniem jak kupienie paczki chips'ów w sklepie.

Jeśli tacy ludzie (ludzie?) są w stanie w ramach prezentu mikołajowego oddać się kraj wraz z inwentarzem, to czymże jest strącenie samolotu z Prezydentem na pokładzie, prezentem imieninowym?

Jestem pewny, że kwestią czasu jest, aby w tym miejscu, w którym dziś jest Polska, zaczęli zaraz znikać ludzie przeciwstawiający się, ba, krytykujący naszych wspaniałych, kochanych przecież przez naród mężów stanu i żon swoich...

...

Brak głosów

Komentarze

Died Maroz zabierze z sobą Polskę.
Ktoś niegdyś na tym portalu powiedział, że "Polski już nie ma, tylko że jeszcze w TVN tego nie powiedzieli".

Smutne to jest co piszesz, ale niestety tak to wygląda.

"Imieninowy prezent" jak nazwałeś smoleński zamach, dopełnił formalności.
Nie było wolności nawet iluzorycznej.
Okrągły Stół w Magdalence zamieniono w największy przekręt w historii Polski.
Potem była hodowla takich kanalii jak rudy i gajowy.
Rudy łajza już na Nocnej Zmianie zdobywał szlify.
Licząc głosy, egzamin zdał u WSIoków.
Dzisiaj ta ucieczka w ramiona Kremla to również strach.
Zdają bowiem sobie sprawę te łachudry, co zrobiły z Polską i Polakami.
Szansa jest jedynie w wyborach.
Jeżeli się uda wygrać, to pojawi się cień szansy na Polskę, ale jeśli nie, to każdy musi być świadomy tego, że Polska przestanie istnieć jako instytucja państwowa i ekonomiczna.

Pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0
#111970

stanie, jak zdrajcy wybory sfalszuja ? co nie daj Boze-blagam

Vote up!
0
Vote down!
0
#112032

Czas, który pozostał do wyborów, trzeba min. wykorzystać na to, ażeby bardzo wyczulić PiS i społeczeństwo na to, że oszuści zawsze są tylko oszustami i że należy wzmocnić kontrolę przy liczeniu głosów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#112051

fałszowali - w 2007r, i każde następne. Czy jest szansa, sposób, żeby kontrolować wybory? OBWE nie sprawdziło się !!!

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#112047

Jest jeszcze trochę czasu na to, ażeby zastosować coś, co się sprawdzi.
Wszyscy musimy pamiętać jak wielkie znaczenie mają najbliższe wybory i należy zrobić dosłownie wszystko, ażeby je wygrać.

Pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#112052

Ależ ludzie już znikają. Ostatni na liście jest ś.p.Eugeniusz Wróbel.
Znakomity tekst.
Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#112056

Tak czytam i czytam o tej ruskiej dominacji i oczom nie wierzę. Jak niby ta uległość wobec ruskich się objawia? Że przyjmuje się wizytę ruskiego prezydenta? A cóż w tym dziwnego i uległego? W stosunkach międzynarodowych takie rzeczy są na porządku dziennym.

Gdzie indziej jesteśmy ulegli jak tirówka.

 

Czyją prowincją jesteśmy - Berlina czy Moskwy?

Kto skubie nas na kasę pod pozorem tzw. składki - gebelsy, czy ruski?

Kto narzuca nam prawodawstwo - gebelsy, czy ruski?

Kto zmusza nas do podwyższonych podatków - gebelsy, czy ruski?

Przez czyje porty idzie główna wymiana handlowa pozbawiająca nas dochodów z ceł, za to podwyższająca koszta - przez gebelsie, czy ruskie?

Kto ma prawo zażądać od Polski wydania własnego obywatela na podstawie ENA - gebelsy, czy ruski?

Kto bez problemu będzie za rok mógł kupować polską ziemię - gebelsy, czy ruski?

Kto uzurpuje sobie prawo do prowadzenia za nas polityki zagranicznej i reprezentowanie nas jako prowincji - gebelsy, czy ruski?

Kto w naszym imieniu podziękował USA za sojusz - gebelsy, czy ruski?

Kto porusza się po Polsce bez wiz - gebelsy, czy ruski?

Czyją walutę zobowiązaliśmy się przyjąć - gebelsią, czy ruską?

 

I tak mogę jeszcze długo... Poluzujcie gumki od beretów.

pozdrawiam

 

po namyśle: errata.

Wiem, że stadne rzyganie na ruskich zaczęło się po rozkazie Kaczora. Wystarczyło, że chlapnął był o "rosyjsko - niemieckim kodominium" a filcownia podchwyciła w mig. Jedno jest zastanawiające: nie można być AŻ TAK GŁUPIM, by RZYGAĆ BEZ ZASTANOWIENIA, CHOĆBY MINIMALNEGO. Stadnego rzygania nie da się też uczynić odruchem bezwarunkowym bez tysięcy lat ewolucji.

Choć spiski są mi obce zaczynam zastanawiać się na poważnie, czy Kaczor i jego filcowi czciciele to nie piąta kolumna...

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#112544

Wg Twojego pytania w tytule, to prawie wszyscy na portalu NP "poszaleli".
Zakładam, że ruskie wg Ciebie to nie jest żaden wróg Polski.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#112549

Rusek to wróg Polski, tyle że w tym momencie bezsilny i nie jego trzeba się obawiać. Rusek to barbarzyńca i podbić Polskę może tylko mużycką siłą; nigdy kulturą i sposobem. Teraz nie może dać sobie rady z południowym podbrzuszem, więc gdzie mu do nas. Może tylko powarkiwać. Mądry wie, że gdy ruski niedźwiedź warczy to znaczy, że nie ma zębów. Gdy ruski niedźwiedź ma zęby, to gryzie bez ostrzeżenia.

Gebelsy zaś wciągnęli nas niczym Italianiec makaron i nikt o tym nie wspomina. "Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało..." No bo co musi się stać, by filc załapał? Musieli by chodzić w mundurach z II Wojny Światowej i oklejać tramwaje napisami "nur fur Deutsche". Ale gebelsy to naród poważny i głupot nie robi. Kadzi zatem polactwu o "europejskiej rodzinie" i podsypuje łaskawie drobne grosiwo, by polactwo mogło na tyle wypić i zakąsić, by nie myśleć.

No i skierować gniew myślących na bocznicę, gdzie tylko masturbacja i martyrologia.

Meine liebe Kaczynski; das ist gut arbeit.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#112559

Jedni i drudzy, to najwięksi wrogowie Polski. Od wieków. Niemiec zawsze z Ruskim mordował Naród Polski i rujnował Polskę. Nie można obwiniać tylko szkopów. Rusek gorszy. Tak to widzę.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#112565

Niemiec zawsze z Ruskim mordował Naród Polski i rujnował Polskę.

Prawda to.

Lecz rzekł Kaczor do wyznawców: gebelsom dupy masz dać, a na ruskich rzygał  będziesz... (psalm kaczy z jesieni AD 2010)

I poszła filcownia rzygać na ruskich, dupę gebelsiemu panu wypinając...

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#112669