Te fakty z życiorysu Mazowieckiego warto znać
Media skrzętnie pomijają wstydliwe fakty z jego życiorysu, a przecież był on posłem trzech sejmowych kadencji w PRL, brał m.in. znaczacy udział w nagonce na biskupa Kaczmarka, zwalczał Żołnierzy Wyklętych. Oto, co pisze na jego temat historyk:
Sławomir Cenckiewicz
Jak Mazowiecki zwalczał podziemie
Przyszły premier III RP w szczytowym okresie stalinizmu wzywał do brutalnej rozprawy z Żołnierzami Wyklętymi i emigracją niepodległościową – pisze w „Historii Do Rzeczy” Sławomir Cenckiewicz.
W oficjalnych panegirycznych publikacjach poświęconych Tadeuszowi Mazowieckiemu skrzętnie pomijana jest napisana przez niego w 1952 roku książka „Wróg pozostał ten sam”. Mazowiecki napisał ją wspólnie z Zygmuntem Przetakiewiczem, byłym działaczem przedwojennej „Falangi” i bliskim współpracownikiem Bolesława Piaseckiego. Książka była elementem bezwzględnej komunistycznej kampanii wymierzonej w polskie podziemie niepodległościowe i wszelką opozycję.
Żołnierze Wyklęci zostali przez Mazowieckiego przedstawieni jako mordercy, a prowadzona przez nich działalność jako „bezsensowna” i „szkodliwa”. Gdy Sowieci i ich kolaboranci stosowali powszechny terror wobec podziemia niepodległościowego, Mazowiecki pisał w swojej książce, że koncepcja „drugiego wroga” (komunistów) jest wytworem od lat ciągnącej się propagandy antykomunistycznej i antyradzieckiej, którą w nowych warunkach kontynuują ośrodki dywersji w rodzaju BBC, Głosu Ameryki, Radia Madryt i Radia Wolna Europa ze swoim przekazem: „zabijajcie się wzajemnie”. W ten sposób próbuje się – stwierdzał Mazowiecki – zakwestionować owoce „rewolucji społecznej” w Polsce.
Przyszły premier III RP zaznaczał, że owa rewolucja musi rodzić ofiary: „Byłoby jakąś ahistoryczną, sentymentalną ckliwością nie widzieć tego, że każda wielka przemiana dziejowa pociąga za sobą ofiary także w ludziach. Każda rewolucja społeczna przeciwstawia sobie tych, którzy bronią dotychczasowego porządku rzeczy, i tych, którzy walczą o nowy; przeciwstawia bezlitośnie. Jej prawa są twarde. ” Co więc zrobić z antykomunistycznym podziemiem? Mazowiecki tłumaczył: „Człowiekowi, który świadomie i uporczywie daje posłuch tej dywersyjnej propagandzie, musimy otwarcie powiedzieć, że wraz z nią stawia na zapomnienie i schodzi na stromą drogę. Trzeba to wyrazić brutalnie, bo podobno śpiącego nigdy, nawet dość delikatnie – listkiem róży – przebudzić nie można.”
W książce groził ludziom Kościoła nie uznającym treści wymuszonego na episkopacie Polski porozumienia z komunistami z kwietnia 1950 roku, które potępiało „bandy podziemia”. Przestrzegał przed „lepem zachodniej propagandy”. Pisał również o „agenturalnym, rewanżystowskim polskim Londynie”, składającym się z „kondotierów polskiego wstecznictwa”. Mieli oni uprawiać zakłamaną propagandę antykomunistyczną i podburzać świat do wojny. Oczywiście wszystko w imię interesów klas posiadających.
W swoim opublikowanym w „Historii Do Rzeczy” artykule Sławomir Cenckiewicz zwraca uwagę, że książka „Wróg pozostał ten sam”, choć ukazała się w nakładzie 15 tys. egzemplarzy, jest dziś skrzętnie przemilczana. W bibliotecznych katalogach można ją znaleźć tylko po tytule, a nie według nazwisk autorów.
27.02.2013 http://dorzeczy.pl/
***
Historia jego życia jest niezwykle smutna
Wywiad z Krzysztofem Wyszkowskim [18.04.2012]
Stefczyk.info: W Pałacu Prezydenckim odbyły się uroczystości jubileuszowe Tadeusza Mazowieckiego. Słyszeliśmy słowa podziękowań i opis wielkich dokonań rządu jubilata. Jak z dzisiejszej perspektywy oceniać tamte wydarzenia i tamten gabinet?
Krzysztof Wyszkowski: Moja ocena jest bardzo krytyczna. Mazowiecki obejmował władzę w czasie galopującej inflacji, która była główną zmorą tego okresu. Ona została drastycznie zahamowana, ale metodą wylewania dziecka z kąpielą. Okradziono Polaków, żeby ratować stabilizację gospodarczą na korzyść nomenklatury. To jest jednak mniejsza strata, ponieważ z tego można było wyjść. Znacznie większą winą Mazowieckiego i jego formacji jest to, co Bronisław Geremek nazwał kontraktem.
O co chodzi?
O zawarcie z komunistami – zdrajcami, ludźmi, którzy walczyli z Polską i polskością, agentami obcego mocarstwa – kontraktu na współrządzenie i na ochronę zdrajców, zbrodniarzy i złodziei. Ta sprawa miała ogromne konsekwencje.
Ma do dzisiaj niszczący wpływ na życie narodowe, społeczne i ekonomiczne. Za to Tadeusz Mazowiecki odpowie na tym i na tym drugim świecie. Składając Mazowieckiemu życzenia zdrowia z okazji urodzin, trzeba zaznaczyć, że to człowiek, który zaczął od działalności, jako kolaborant stalinowski, a skończył jako kolaborant Jaruzelskiego i Kiszczaka. Historia jego życia jest niezwykle smutna.
Dziś Mazowiecki jest doradcą Prezydenta RP. O czym to świadczy?
Doradzanie Prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu to dowód kontynuacji poprzednich zadań, jakie Mazowiecki wykonywał na korzyść komunizmu i postkomunizmu.
W Pałacu mówiono, że duch Mazowieckiego jest potrzebny i dziś, że potrzebne jest umiarkowanie. Pan również tak uważa?
Mówienie, że potrzebne jest umiarkowanie, jest fałszywym stawieniem problemu. Obecny system jest kontynuacją tego, co robił Mazowiecki w 1989 roku. Trzeba z tym jednak zerwać. Czym prędzej, czym bardziej radykalnie, tym lepiej. To jest choroba, rak, które niszczą Polskę. Jeśli tego nie zablokujemy, to Polska upadnie. Mazowiecki jest reprezentantem Polski zniewolonej, Polski dumnej ze swojego zniewolenia i służącej temu zniewoleniu. Tego nie można kontynuować. Czym prędzej Polska
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 13461 odsłon
Komentarze
"Doradca" Solidarności
28 Października, 2013 - 23:56
Warto przypomnieć "zasługi" Mazowieckiego jako doradcy Solidarności:
1 Najważniejszy postulat strajkujących w sierpniu 80 - powstanie niezależnej organizacji związkowej - został osiągnięty WBREW stanowisku doradców.
2. "Eksperci" Solidarności usiłowali nie dopuścić do powstania ogólnopolskiej struktury związku.
3. w statucie Solidarności starali się dopisać paragraf o "kierowniczej roli PZPR".
4. Mieli pomagać "prostym robotnikom" w rokowaniach z komunistami, działali jednak konsekwentnie przeciw interesom związku.
Polecam krótki film z wypowiedziami świadków historii.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_deta...
W filmie jest też mowa o "bliźniaku" Mazowieckiego - Geremku, a także o animatorze tych marionetek.
Leopold
A mi szkoda ze Mazowiecki odszedl tak nagle.
29 Października, 2013 - 06:55
Nie nie to zebym chcial zeby sie jeszcze w chorobie pomeczyl przed smiercia,ale mialem na mysli, ze nie zaprosil w ta podroz takiego samego sukinsyna jak on, wroga Polski Michnika.
Michnik jest ostatnia wsza z wielkiej czworki "doradcow"
solidarnosciwych co jeszcze pije polska krew- mowa o Zydach Kuroniu,Geremku, Mazowieckim ,Michniku.
Wilku, popatrz jakimi zbieżnymi ścieżkami błądzą niepoprawne
29 Października, 2013 - 07:31
myśli. Gdy się dziś doczytałam, że Mazowiecki nie żyje, pomyślałam o Geremku, Kuroniu i na koniec westchnęłam: "Jeszcze Michnik".
Nie, żebym komuś śmierci życzyła, bo na każdego przyjedzie czas. Tak mi się tylko pomyślało.
A można było
29 Października, 2013 - 07:36
odkręcić swoją przeszłość, przeprosić Biskupa i innych.
Przeprosić za młody, głupi łeb zakopcony czerwoną propagandą.
Uwikłanie, czy wstyd uniemożliwiły takie małe katharsis?
Wtedy pamiętałoby się bardziej choćby jego wnioski z wojny jugosłowiańskiej - może miałem pecha i nie doczytałem, ale Mazowiecki był pierwszą oficjalną osobą która stwierdziła, że obie strony konfliktu popełniają zbrodnie wojenne.
To było jednak trochę w poprzek oficjanej propagandzie.
Ładny podział ról:
Michnik - propaganda
Geremek - sprawy zagraniczne
Kuroń - osłona reform Balcerowicza + głodne kawałki
Mazowiecki - kontakt z KK
@ Leopold - flmik zniknął
29 Października, 2013 - 08:24
Zamiast filmiku otwiera się strona główna :-(
Potwierdzam
29 Października, 2013 - 08:37
i nie ma jak tego filmiku znaleźć. Miał tytuł?
( Albo mamy czyszczenie przed żałobą)
Re: Potwierdzam
29 Października, 2013 - 09:20
Na pewno czyszczenie. Jestem przekonana, że odbywa się teraz duże czyszczenie.
Re: Potwierdzam
29 Października, 2013 - 13:09
Rzeczywiscie link nie działa.
Tytuł filmu
"Kto doradzał doradcom Solidarności".
Leopold
mazowiecki
3 Listopada, 2013 - 17:06
Myslę że szkoda pisać o tym byłym chodzącym trupie.To pospolity przechrzta w całym swoim plugawym zyciu i zadem odnowiciel nie jest w stanie tego zmienic.Szkoda tylko ze tak szybko umarł/......................................
Jeszcze zaświeci słoneczko