Okólnik Krzysztofa Bondaryka do sojuszniczych mediów i dziennikarzy.
Ściśle tajne!
W trosce o spójność światopoglądową prezentowanej szerokim masom rzeczywistości medialnej, w kwestii tzw. afery podsłuchowej i udostępnienia materiałów operacyjnych (stenogramów) na potrzeby osobnego postępowania, zaleca się przyjęcie następującej linii:
1) Podkreślać legalność przekazania materiałów, bagatelizując zarazem ciężar sprawy. Dawać do zrozumienia, iż mamy do czynienia z próbą awanturniczego, politycznego rozegrania sytuacji.
2) W miarę możności powstrzymywać się od używania słów i sformułowań typu: „afera”, „afera podsłuchowa”, „inwigilacja”, „zamach na tajemnicę dziennikarską”. W ostateczności, przywoływać je w kontekście ironicznym.
3) Należy podkreślać troskę ABW o stabilność polityczną i spokój społeczny, czemu miało służyć objecie opieką organów państwa niektórych nieodpowiedzialnych dziennikarzy.
4) Dyskretnie zasiewać wątpliwości co do poczytalności Sumlińskiego Wojciecha; możliwie często podkreślać zarzuty dotyczące związków rzeczonego dziennikarza z tzw. komisją weryfikacyjną d.s. WSI, oferowaniem pozytywnej weryfikacji za łapówkę i Macierewiczem Antonim, co jest widomym dowodem na wysługiwanie się destrukcyjnej opcji politycznej.
5) Warto wspominać mimochodem, iż Sumliński Wojciech pracował nad kolejną jątrzącą i nieodpowiedzialną książką o śmierci ks. Popiełuszki Jerzego. Znając związki i sympatie rzeczonego dziennikarza, konfiskata materiałów w trakcie ubiegłorocznego prewencyjnego przeszukania była ze wszech miar uzasadniona i miała na celu zapobieżenie niepokojom społecznym.
6) Co do niejakiego Gmyza Cezarego - podkreślać miejsce jego obecnego zatrudnienia w, jak słusznie zauważył kolega Czuma, PiSowskim „Völkischer Beobachter”, znanym szerzej jako „Rzeczpospolita”, co dyskwalifikuje go jako wiarygodnego i rzetelnego dziennikarza.
7) W kwestii Rymanowskiego Bogdana, mimo iż jego miejscem pracy pozostaje wielokrotnie sprawdzona, sojusznicza stacja telewizyjna (TVN 24), nie należy zapominać o jego niefortunnej młodzieńczej przynależności do wywrotowego ugrupowania, znanego pod nazwą „Federacja Młodzieży Walczącej”, tudzież podejrzanej drodze zawodowej w takich reakcyjnych mediach, jak „Radio Plus” czy telewizja „Puls”.
W związku z tym, prosi się o naświetlanie sylwetki Rymanowskiego Bogdana pod naszkicowanym powyżej kątem, w celu wywołania u masowego odbiorcy przeświadczenia, iż podobne, potencjalnie wichrzycielskie jednostki winny pozostawać pod stałym nadzorem odpowiednich organów, powołanych do ochrony konstytucyjnego porządku Państwa.
8) Należy podkreślać zasadniczą różnicę między płynącymi z poczucia odpowiedzialności działaniami przedsięwziętymi przez ABW, a destrukcyjnymi, obliczonymi na rozpętanie politycznej wojny (i w dalszej perspektywie – zamach stanu) niedawnymi poczynaniami CBA.
9) Zwraca się uwagę na priorytet poruszanych tu kwestii w kontekście ponawianych ostatnio prób poderwania wiarygodności Partii i Rządu i dążenia przez wiadome, odwetowe kręgi do destabilizacji sytuacji wewnętrznej w kraju. Podkreślam pilność sprawy, albowiem w mediach mnożą się rozbieżne interpretacje, mogące mieć wpływ na narastanie poczucia dysonansu poznawczego wśród szerokich mas obywateli.
Niniejszy okólnik rozesłać odpowiednimi kanałami do szefów zaprzyjaźnionych redakcji, celem natychmiastowego wdrożenia.
Podpisano
Sekretarz Stanu
ppłk Krzysztof Bondaryk
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Gadający Grzyb
www.rp.pl/artykul/2,378815_Dziennikarze_podsluchiwani_przez_ABW.html
www.rp.pl/artykul/2,379102_Dziennikarze_nadal_podsluchiwani_przez_ABW_.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8872 odsłony
Komentarze
Zglaszam wniosek racjonalizatorski
17 Października, 2009 - 21:23
Toz to super-gotowiec. Nalezy zrobic matryce, wykropkowac miejsce firmy/nazwiska
i bedzie jak znalazl. A glowna zaleta to mozliwosc wielokrotnego uzycia, praktycznie
bez ograniczen.
Elżbieta 7
17 Października, 2009 - 21:30
Wniosek racjonalizatorski przyjęty do rozpatrzenia ;)
Kto wie, może przydało by się... opatentować?
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Re: Elżbieta 7
17 Października, 2009 - 21:58
Niezawodny specjalista od zab owlosionych, tudziez innego paskudztwa zapoczatkowal
wlasnie w Tvn, bo gdziezby indziej, realizaje wytycznych. Polecial punktami 1, 2,3 i 8,
nad 4 sie zawahal a Rymanowskiemu, nie wiedziec czemu odpuscil.
Pozdrawiam
Re: Re: Elżbieta 7
17 Października, 2009 - 22:18
Rymanowskiego nie chciał atakować ze względu na lojalność względem stacji, która "specjalistę" promuje. Zresztą u Rymanowskiego w "Kawie na ławę" jest stałym gościem. Próbował za to pojechać po Cezarym Gmyzie.
Też miałem ubaw, oglądając to widowisko. Wiedziałem, że wice-marszałek nie zawiedzie...
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
opinia publiczna zapomniała o Sumlińskim (o ile go zauważyła).
18 Października, 2009 - 01:31
WSI nie zapomina. Prokuratura nie zapomina. Tusk znów może być (i musi) wdzięczny.
Kto, kurwa, powie głośno, że to proces polityczny (jeden z wielu) i inwigilacja mediów???! Nikt.
Łatwiej nadal pierdolić o tym, że przez Ziobrę umierali pacjenci, bo lekarze bali się brać łapówki (za niepotrzebne zabiegi), albo zastrzeliła się (z korkowca) Blida!.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@ Dixi
18 Października, 2009 - 02:04
Otóż to. Rozmydlanie sprawy, które już widzimy, będzie się nasilać. A o Sumlińskim cichutko... Zgnojono człowieka i nawet teraz usilnie stara się omijać jego nazwisko... A jak nie da się pominąć, to broń Boże abstrahuje się od meritum.
Lepiej straszyć "kaczyzmem", niczym Emmanuelem Goldsteinem w "Roku 1984". Istny Orwell.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
czerwoni mają radochę
18 Października, 2009 - 11:30
Napierdniczak właśnie kpinkuje na blogu, że "spełnił ję ideał Kaczki i prawica podsłuchuje się wzajemnie".
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
18 Października, 2009 - 08:30
Mam coraz mniejszy szacunek dla tzw. mieszkańców IIIRP...
Widać, że przeciętnego leminga nic już nie rusza, jedyne co potrafi to ujadać na "złe kaczory". Cała reszta go nie obchodzi. Ręce opadają.
A WSI rządzi w zastępstwie PO.
Pozdro.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@Danz
18 Października, 2009 - 08:59
Gorzka refleksja. Łypię właśnie jednym okiem na poranny program w WSI24, a tam śmichy - chichy, bagatelizowanie sprawy za pomocą stwierdzenia, iż "każdego można podsłuchać" - czytaj, skoro "każdego można", to w sumie nic wielkiego się nie stało. Tak u nas jest i kwita. Nic nie poradzisz. Świetne usypianie potencjalnego oburzenia, zwłaszcza gdy jest podżyrowane gładką i niby-to-sympatyczną mordką redaktorka prowadzącego.
I ludzie to kupią.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Palikot chwali się...
18 Października, 2009 - 11:32
... ze go CBA podsłuchuje od trzech lat (skąd to tak dokładnie wie?) i mu nic...
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
To wszystko
18 Października, 2009 - 09:03
Juz było.Za czasów komuny,dokładnie tak samo postępowały służby ubeckie.To jest jeszcze jeden dowód na to,że polacy komuny w 1989r nie obalili.Ona ma sie bardzo dobrze.
WSI rozwiązał dopiero Kaczka, ale agentów...
18 Października, 2009 - 11:34
... nie dało się zastrzelić, jak w starych, dobrych czasach :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
mam nadzieję,ze majac "gotowca"
18 Października, 2009 - 18:31
przyzwoici DZIENNIKARZE nie odpuszczą,wczoraj pan Sumlinski,Dzisiaj kazdy z
niepoprwanych moze znalezc sie na Jego miejscu,
wystarczy oglosić,ze sie pisze ksiązke,,, i TRACH , ABW wisi na linach wspinajac sie do mieszkania Nieszczęsnika
ps pkt z" niedowladem umyslowym",zywcem wyjety z PRLu gość z drogi
gość z drogi