Ściąłem się z sąsiadem, poszło o mieszkanie

Obrazek użytkownika tequila
Blog

pól godziny tokowalem o wyższości własności odrębnej nad prawem własnościowym do lokalu spółdzielczego. Nie dał się przekonać, bo on "kupił notarialnie i ma papiery z kancelarii i moze zrobić z mieszkaniem co chce". Zapomniałem o tej rozmowie, lecz dzisiaj przeczytałem wpis jak to bank może nas załatwić kredytem hipotecznym i pojąłem jak spółdzielnia w dobrej czy złej intencji może załatwić tysiące Polaków.

Własność jest najszerszym, podstawowym prawem rzeczowym, pozwalającym właścicielowi korzystać z rzeczy i rozporządzać nią z wyłączeniem innych osób. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest wyłącznie tzw. ograniczonym prawem rzeczowym. Mimo przysługującego szeregu podobnych uprawnień względem lokalu, przy spółdzielczym własnościowym prawie, jego właścicielem wciąż pozostaje spółdzielnia. Wyłącznie prawo odrębnej własności daje tytuł własności zarówno do lokalu, jak i do określonego udziału w nieruchomości wspólnej. Posiadając odrębną własność, stajemy się pełnoprawnymi właścicielami mieszkania, ale i proporcjonalnej części gruntu oraz budynku, w którym to mieszkanie się znajduje.

Osoba posiadająca spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu może założyć księgę wieczystą na to prawo, ale nie jest to konieczne. W przypadku założenia księgi wieczystej w dziale II ujawnia się uprawnionego, a nie właściciela, gdyż właścicielem lokalu jak i budynku nadal pozostaje spółdzielnia, której przysługuje także prawo do gruntu, na którym stoi budynek w postaci własności bądź użytkowania wieczystego.
Jednakże różnice odczuwalne są najwyraźniej przy bieżących kwestiach związanych z wykorzystaniem lokalu. Dla przykładu, ewentualna zmiana jego przeznaczenia, gdy planujemy rozpocząć działalność gospodarczą. W przypadku lokalu, do którego posiadamy własnościowe spółdzielcze prawo, będzie wymagana zgoda spółdzielni. Przy prawie odrębnej własności taka zgoda, ani nawet informacja spółdzielni nie jest wymagana. Dysponując odrębną własnością dużo łatwiej będzie również uzyskać kredyt czy pożyczkę w banku. Co ważne, wyodrębniony lokal nie będzie mógł zostać obciążony hipoteką zabezpieczającą długi spółdzielni. To oznacza, że właściciel lokalu nie będzie odpowiadał za długi spółdzielni. Niezależność właściciela przejawia się również w tym, że może on w ogóle ze spółdzielni wystąpić.

Zatem, gdy spółdzielnia wpadnie w długi jedynie ci z wyodrębniona własnością mogą spać spokojnie, może nie do końca, bo trzeba bedzie wystąpić ze spółdzielni i podpisać umowę na wywóz smieci i inne takie, którymi rzeczona spółdzielnia się zajmowała. Nie do pozazdroszczenia jest sytuacja tych, którzy w jednym ręku będą ściskać akt notarialny do prawa do lokalu a w drugim odmowę udzielenia kredytu bądź wypis z hipoteki(zadłużony). Ten człowiek prawdopodobnie nadal nie zrozumie dlaczego nie jest właścicielem lokalu za który uczciwie zapłacił !

A najlepsze na koniec: dotyczy to mieszkań tzw. własnosciowych spółdzielczych

W przypadku gdy uprawniony dopuszcza się długotrwałych zaległości z zapłatą opłat lub rażąco bądź uporczywie wykracza przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu, spółdzielnia mieszkaniowa może żądać, aby sąd nakazał sprzedaż jego lokalu w drodze licytacji

Obecnie od 31 lipca 2007 r. nie ma możliwości ustanawiania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Nadal jednak przepisy obowiązują dla umów podpisanych do tej daty !

Warto zajrzeć w papiery i uporządkować status mieszkania. Jedynie dodam, że niektóre spółdzielnie robią to za darmo lub po kosztach. Inne, jak moja zdarły za to 900 PLN.( "większą" większość wziął notariusz :)

I weź tu wytłumacz prostemu człowiekowi, że ma tylko prawo do lokalu (że nie jest właścicielem lepiej nie wspominać żeby nie oberwać).

Oby tego nie wyjaśnił komornik w asyście policji - "Macie 10 minut na spakowanie rzeczy !"

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (16 głosów)

Komentarze

cos co mozna obejsc.

Caly czas motto : a jakos tam bedzie, wciaz przyswieca w live motive wilu Polakom.

Niestety kapitalizm w wwydaniu Polskim to nie ma zmiluj sie nie po to zydokomuna rozkradla Polske zeby teraz dawac

jakies darowizny ,to oni stworzyli prawo dla siebie tak zeby prawnie moc nieswiadomych i naiwnych Polakow wydoic do cna.

Ale to jest dosc nagmine ze Poalcy chca widziec rzeczywistosc inaczej niz ona jest i nie kwapia sie chociazby dokladnie czytac

umow ktore podpisuja,a zawierzaja zlodziejowi ktory im wciska jakis towar zaczynajc od lelefonu komurkowego przez auto ,konczac na mieszkaniu.

 

Dodam ze te mieszkania, ktore sa odrebna wlasnoscia w budynku tez maja wiele ograniczen i tak wlasciwie to wlasciciel mieszkania  to posiada tylko przestrzen ograniczona zewnetrznymi  murami w tym mieszkaniu.

I te sciany oraz   okna nie naleza do wlasciciela i nie moze ich przestawiac czy wymieniac a nawet wiercic.wszystko zalezy od

ksiegi budynku czy kontraktu.

Vote up!
5
Vote down!
-3
#1442554

Ale prawo jest dla ludzi. I ludziom ma służyć w pierwszej kolejności.

Nie może być tak, że przepisy zniewalają i utrudniają życie wszystkim zamiast pomagać i ułatwiać. Nie zapominajmy po co sworzono jakieś reguacje i przepisy prawne. 

W prawie karnym kładzie się trochę inny akcent; i wymiar penalizacji jest istotny.

Nie wolno też zapominać, że prawo ludzkie, stanowione ma być tylko odbiciem Prawa Boskiego. 

Vote up!
5
Vote down!
-1

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1442557

Kupujemy mieszkanie, opłacamy wszystko i wydaje się nam że jesteśmy właścicielami tzw. mieszkania własnościowego.

Niestety, mamy tylko prawo do tego mieszkania, a spółdzielnia może z nim zrobić prawie co zechce, bo jest prawowitym właścicielem. przez lata nie dostrzegano tej różnicy, bo mieszkanie można było sprzedać (oczywiście notarialnie), ale sprzedawalliśmy/kupowalicmy prawa do mieszkania a nie lokal. 

Czas leciał, padały fabryki, firmy, banki. Potem osławione piramidy, Ambergoldy. Moim zdaniem przyjdzie czas i na spółdzielnie. Mieszkania spółdzielcze to nie tylko wielopiętrowe bloki i wieżowce, ale też niezłe lokalizacje przy głównych ulicach, także osiedla domków jednorodzinnych, chociażby w zabudowie szeregowej, także wiele hektarów niezabudowanych.

Kończąc, tylko wpis jako własność wyodrębniona daje nam pewność, że jesteśmy WŁAŚCICIELAMI, a nie jakimś zlepkiem prawniczych kruczków. Proszę zwrócić uwagę, że honoruje sie wpisy nawet z przedwojennych ksiąg wieczystych i tego NIKT NIE PODWAŻY.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1442624