Urban sprowadzony do parteru, czy co?
No nie mam pojęcia, co się stało i proszę o wyjaśnienie. Jeszcze dziś rano wymądrzałem się na łamach Niepoprawnych (pod wpisem "Kryski") na temat tekstu w "Nie", opisującego wizytę imieninową prof. Ćwiąkalskiego u Henryka Stokłosy. I oto w dzisiejszej "GW" czytam sążniste przeprosiny na całą kolumnę:
"Jerzy Urban - Redaktor Naczelny Satyrycznego Tygodnika Politycznego „NIE" oraz spółka „Urma" sp. z o.o. - wydawca tegoż Tygodnika przepraszają Pana Zbigniewa Ćwiąkalskiego za opublikowanie w numerze 5 Tygodnika z dnia 12 lutego 2009 roku oraz w numerze 7 Tygodnika z 12 lutego 2009 roku w artykułach zaopatrzonych tytułami „Za co naprawdę wyleciał minister sprawiedliwości. Ćwiąkalski zatruł się kiełbasą" oraz „Ćwiąkalski zatruł się kiełbasą cd. Witaj mój aresztancie" nieprawdziwych, naruszających jego godność, dobre imię oraz narażających go na utratę zaufania publicznego niezbędnego do wykonywania zawodu informacji.
Jerzy Urban - Redaktor Naczelny Satyrycznego Tygodnika Politycznego „NIE" oraz spółka „Urma" sp. z o.o. - wydawca tegoż Tygodnika oświadczają, że zdarzenia z udziałem Zbigniewa Ćwiąkalskiego opisane w wyżej wymienionych artykułach nie miały miejsca, w szczególności oświadczają, że Zbigniew Ćwiąkalski nie uczestniczył w przyjęciu imieninowym Henryka Stokłosy w dniu 17 stycznia 2009 roku, nie przekazywał Henrykowi Stokłosie prezentów z tej okazji, jak również nie otrzymał od Henryka Stokłosy wyrobów masarskich.
Ponadto, Jerzy Urban oraz spółka „Urma" sp. z o.o. oświadczają, że Zbigniew Ćwiąkalski nie wystawił Henrykowi Stokłosie rachunku z tytułu świadczonych usług adwokackich, opiewającego na kwotę 1.200,000*- złotych, jak również, że nie wystawił temu ostatniemu żadnego rachunku z tytułu świadczonych wcześniej usług adwokackich po tym, jak został ministrem. W końcu, Jerzy Urban oraz spółka „Urma" sp. z o.o. oświadczają, że Zbigniew Ćwiąkalski nie otrzymał od żony Henryka Stokłósy 200.000,- zł za zwolnienie Henryka Stokłosy z aresztu".
No i o co chodzi, że powtórzę swoje pytanie. Zełgali w całości, czy dogadali się z byłym ministrem. Obie odpowiedzi są możliwe do przyjęcia. A może jest jeszcze jakiś inny powód. Oświećcie mnie, bo jest 2 w nocy i moje moce analityczne poszły fikać koziołki. Dziękuję.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 9567 odsłon
Komentarze
@autora
15 Marca, 2009 - 05:43
Bardzo wnikliwa analiza, dlatego właśnie coraz więcej myślących ludzi czyta blogi, a nie "pisemka dla idiotów". Problem w tym, że mamy za mało faktów, aby wysnuć prawdopodobną hipotezę. Jedno jest pewne, coś złego się dzieje w koalicji i finansach państwa. Nadchodzi przesilenie polityczne wraz z konsekwencjami.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: @autora
21 Marca, 2009 - 22:22
urban pisze z malej litery.Dlatego ze pochodzi od szympansa.Podobny do niego.
pat
Urban musi zapłacic Michnikowi za te kiełbasę
15 Marca, 2009 - 11:19
co ja zeżarł i dostał na wynos Cwiakalski od Stokłosy.
Pojmujesz nie?
To są własnie CUDA.
pzdr
Skąd ta wiedza.
15 Marca, 2009 - 11:48
Najciekawiej brzmi przedostatni akapit. Skąd Urban wie, że "nie wystawił", "nie otrzymał" itd. Inwigilował Ćwiąkalskiego i Stokłosę przez ostatnie lata 24h na dobę? Kontrolował przepływy na ich kontach? Podsłuchiwał telefony?
Lepiej niech wyjaśni skąd się wziął ten artykuł, dlaczego uznał go za wystarczająco wiarygodny do druku i wreszcie dlaczego zmienił w tej sprawie zdanie.
*Zawsze myślałem, że nie ma podobniejszej do Goluma z "Władcy Pierścieni" postaci niż Putin, ale to zdjęcie zachwiało moim przekonaniem...
Re: Urban sprowadzony do parteru, czy co?
15 Marca, 2009 - 16:53
A ja wymyśliłam taką teorię.
20 stycznia Ćwiąkalski złożył rezygnację, a Tusk ją przyjął.
Publikacja jest więc w kilka tygodni już po dymisji. Zupełnie bez sensu.
Może jednak Ćwiąkalski nie dotrzymał jakiegoś słowa, może nie taka była umowa? Może Ćwiąkalski coś miał jeszcze zrobić, powiedzieć,zapłacić, a nie zrobił tego? I publikacja była ostrzeżeniem?
Wykonał i Urban przeprosił, a co to dla niego za problem.
Może być i inna wersja.
12 lutego rozpoczyna się nagonka na Czumę
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Syn-Czumy-jestem-zwolennikiem-nepotyzmu,wid,10842723,wiadomosc.html?ticaid=17ac9
Czy Urbanowi ktoś podsunął temat i do tego stopnia uwiarygodnił, by odwrócić uwagę od Czumy?
A może Ćwiąkalski postanowił pomóc w pracy Czumie i dostał ostrzeżenie, by się nie wtrącał?
Przyznać trzeba, że tak, jak Danz pisze, dzieje się coś niedobrego i w świecie "psów", "sfory" rozmawia się już przez gazety, by mieć przygotowany grunt do zasadniczych posunięć i wiadomości, które mogą zwalić nas z nóg. To był artykuł chyba nie tylko dla zwykłego czytelnika.
A swoją drogą to wklejone zdjęcie Urbana może przyprawić o zawał :((( brr!
Katarzyna
Katarzyno
15 Marca, 2009 - 17:37
Również zastanawia mnie ta dyskusja między frakcjami WSI na ramach "der dziennika" i GW-czej. Zastanawiające jest to, jak szybko partia Pawlaka została zamieniona na zderzaki (przystawki?). W "gazetach" widać pewien trend ustawić "szajkę Pawlaka".
Reasumując: "to był artykuł chyba nie tylko dla zwykłego czytelnika".
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
wojcicki, nieprawdą jest jakoby...rząd chował żywność!
15 Marca, 2009 - 17:04
pzdr
antysalon
W każdym razie nie przede mną...
15 Marca, 2009 - 17:17
Właśnie zjadłem gulasz, ziemniaczki, buraczki (zwracam uwagę na warszawskie zdrobnienia, z których nabijają się moi przesympatyczni krewni z Krakowa) i mam sporo bardzo własnego ciała.
Ale swoją drogą podoba mi się teorio-tworzenie Kryski, Rebeliantki i Katarzyny, a mówią, że faceci są mocniejsi w teoretyzowaniu. Znaczy, że mężczyźniane bidulki i na tym polu muszą się zdecydowanie posunąć. Przyjmuję to z daleko posuniętą pokorą, cechą znakomicie we mnie ukształtowaną przez moją żonę Jolę. Pozdrawiam.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Zdjęcie jest wspaniałe,
15 Marca, 2009 - 20:20
ale to nie moja zasługa. Admin dokonał w tym przypadku znakomitego wyboru. Do tej pory nie znałem tej fotografii - a może to jest karykatura robiona inną techniką - nie wiem. Ale może straszyć po nocach, oj może.
Słucham teraz audycji publicystycznych w TV Info i TVN 24, ale nikt się na temat tych kuriozalnych, nie wymuszonych wyrokiem sądowym przeprosin nawet nie zająknął. Czy to naprawdę takie nieważne? Nie sądzę.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Re: Urban sprowadzony do parteru, czy co?
15 Marca, 2009 - 23:55
Zawsze twierdziłem i twierdzę że kobiety są bardziej dociekliwe od mężczyzn.I bardziej cierpliwe,ale jak już wybuchają to są jak wulkan.A teorie podobają mi się i są całkiem prawdopodobne.
Witaj
16 Marca, 2009 - 20:18
Mam prośbę, nagraj ten lub inny swój post dla radia.
Usiłowałem Cię złapać na FR.