Dokładnie 30 lat temu została rozwiązana Służba Bezpieczeństwa, jednak czas pokazał, że były to działania pozorowane – mówiła zapowiadając najnowsze wydanie programu „Koniec systemu” Dorota Kania.
Gdzie dokładnie sięgają macki dawnych SB-eków? Jak się okazuje spora część z nich trafiła do Urzędu Ochrony Państwa. Ci, którzy nie zostali zweryfikowani pozytywnie, trafili do kluczowych segmentów życia publicznego: mediów, polityki i biznesu
Strażnicy sowieckiego imperium
Ten tytuł książki dwóch krakowskich historyków – prof. Filipa Musiała i dr. Michała Wenklara (wydawnictwo IPN) –...