Niedziela jest zapewne dniem wolnym dla "obywatelskiego" kandydata Platformy Obywatelskiej. W piątek był na Śląsku, to znaczy w urzędzie wojewódzkim spotkał się z "samorządowcami". Wczoraj zaś spotkał się z innymi "samorzadowcami" czyli prezydentami duzych miast, którzy z wyuczonym lizusostwem "udziellili poparcia" Bredzisławowi. Tak właśnie otoczenie prezydĘta rozumie spotkania "obywatelskie"....