Od pewnego czasu przeglądając stronę główną Niepoprawnych celem wybrania jakichś ineresujących tekstów (wszystkich przeczytać się nie da - mózgu nie staje), kieruję sie dwoma czynnikami:
1. czy tekst podpisany jest imieniem i nazwiskiem, czy też nickiem,
2. jaką ma punktację.
Jeśli jest tylko nick i to mało znany, a do tego wysoka punktacja - szkoda czasu. Wątpliwe, aby znalazły się tam jakieś...