Hola, hola!
Spoko!
Nie wam, nie mnie, nie tobie wyborco PełO ze zrytym czerepem.
Nie wam wykluczeni, bo "Kwestii społecznych nie da się załatwić z dnia na dzień. A nawet z tygodnia na tydzień.." - jak powiedział naczelny koryciarz Arłukowicz.
Miał tysiace pomysłów i tak pokochał wykluczonych, że porzucił ich dla chorych, a raczej dla zdrowych, a na pewno dla mamony.
Oto dramatyczne...