Obawiam się, że nic śmiesznego, czy dramatycznego nie napiszę…czemu?
A temu, że życie jest wystarczająco śmieszno-straszne.
„Bolą mnie ręce” jęknęła jedna kobieta i pokazała powykręcane reumatyzmem dłonie.
A mnie boli wszystko, co mnie dotyczy, czyli kryzys, bylejakość…brak porządnego rządu, czemu nas musi to boleć, czemu to my dostajemy w tzw. cztery litery?
Ta bylejakość jest gorsza od...