Zacznę od tego, że nie mogę wyjść z podziwu dla wszystkich mediów, ekspertów, rzeczników, a także dla blogerów. Minęło zaledwie trochę ponad dobę, a cały świat dmie w jedną trąbę, że malezyjskiego Boeinga zestrzelili Rosjanie i to w dodatku na rozkaz Putina. Na ten temat zdążyli się już chyba wypowiedzieć wszyscy i tylko jeszcze nie słyszałem, a może nie dosłyszałem opinii pana Brzezińskiego o...